Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Obustronna fascynacja seksualna, jak ją osiągnąć?

Polecane posty

Gość gość

Mam chyba pecha w życiu! Zawsze jak spodoba mi się jakaś kobieta to ja nie jestem w jej typie. Z kolei kiedy innej kobiecie ja się podobam to ona zupełnie mi nie leży. Dziwne, bo wymagania mam całkiem standardowe jak na faceta. Wielu psychologów twierdzi, że problem nie leży w nas i że trzeba szukać, nie zmieniać się w kogoś kim się nie jest. A ja widzę, że jeśli czegoś nie zrobię to życie przejdzie mi koło nosa lub będę skazany na osoby, które zupełnie mnie nie pociągają. Rzeźba ciała, operacja plastyczna czy zwykłe kłamstwa na temat swojego majątku czy statusu .. czy to się może udać? Ja nie mam żadnej zaniżonej pewności siebie, podobam się sobie i dobrze się czuję we własnym ciele. Kłopot w tym, że nie podobam się innym. To mnie irytuje. Wiem, że nie znajdę recepty aby podobać się każdej dziewczynie, ale żeby chociaż jednej z tych które są w moim typie. Oj warto zaryzykować dla takiej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie da się czegoś zrobić, bo albo to jest, albo tego nie ma :) dla mnie facet może być super seksowny i zadbany i mnie nie pociągać w ogóle :). Wyobraź sobie, że są tacy, co mają jeszcze gorzej - on się jej podoba, ona jemu, ale oboje są są zajęci - w zwiąkach z kim innym ....takie życie bracie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zauważyłem ze są ludzie, którzy podobają się wszystkim, bo mają często uniwersalny typ urody. Uważam, że do tego uniwersalnego typu należy dążyć. Stosowanie feromonów uważam, za niezbędne dla poprawienia efektu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak się im nie podobasz to się nie podobasz. Na to nie ma rady, nie zmusisz nikogo żeby uważał cię za przystojnego jak nie uważa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kazdemu podoba sie co innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zawsze podobaja mi sie faceci ktorzy podobaja sie innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale pitolicie, mi się pewna dziewczyna nie podobała, bo była całkowicie odmienna ode mnie i oczekiwań na szczęście nie zraziłem się tym i dopiero wtedy można było ją odkryć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
patrz ,moglibyśmy autora oświecić jak to jest,jak 'żre" miedzy dwojgiem i to na maxa,,,,, ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rymuje się, ale każdy potwór znajdzie swoją amatorkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Około 40ki zmieni ci się punkt odniesienia do urody i piękna kobiet. To jest fajny wiek, bo wiele rzeczy zaczyna wydawać się piekne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi się wydaje na początku 30 stki, to i tak do przodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ktoś dużo ***** to mu się priorytety zmieniają koło 30tki 40tki z nudów jak ktoś jest starym prawiczkiem to wiecznie będzie szukał szczupłych dwudziestek taka prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×