Ludzie którzy mówią na dzieci bachory są ostro skrzywieni psychicznie

jak coś takiego słyszę już wiem z kim mam do czynienia i unikam typa/typki jak ognia bo normalnie bym zajedał

czasem proste głuptasy, czasem psychopaci

Ja też, wystarczy że raz usłyszę jedno takie słowo.

jak już nie szanują delikatnego dziecka to nie szanują nikogo i niczego, kompletne bałwany

ja nie na widzę bachorów co innego grzeczne dzieci a nie roszczeniowe buczące wredne zwierzęta

już się pojawił psychiczny, będzie ich pewnie dużo więcej

Bo bachor to potomek rodzica który nie powinien się rozmnażać. Nie kumacie a to takie proste. Bachor to rozpuszczony dzieciak, plujacy i polujacy na własną babcie i zabijajacy z kumpela własnych rodzicow.

Im więcej przebywam, z ludźmi tym bardziej kocham zwierzęta. Gość wyżej ma rację. Bachory za friko się tak nie nazywają!

nie kochasz zwierząt tylko jest ci wygodniej, zawsze zwierzoluby budziły we mnie podejrzenia

Niektóre dzieci zasługują na takie określenie, koniec i kropka.;)

bądź pra*cenura do końca życia cio*-cenzura- to, bo się nie nadajesz

je/bane bahory powinno się utyliziować

Dzieci nie rodzą się złe. To nie ich wina, ze debile je wychowali źle. I za to nazywać *****chorami trzeba być jednak debilem.

BACHOROWCY to takie bardzo zakompleksione, zawzięte typki z patentem na prawdę

bachorom trzeba zapewnic rodzicow zastepczych, zeby staly sie dzieciakami a ich rodzicom zaaplikowac to samo bo sami sa bachorami

gość dziś Twierdzę to samo o amstaffach, ale jakoś zrozumienia nie znajduję u nikogo, kto z takim piesełem nie żyje.

ja mam bekarta i mi to nie przeszkadza jak go ktos nazywa po "imieniu" bo jest bekatrem

ta amstafy są najlepsze nawet nie zaszczekają jak złodziej wejdzie na posesję normalnie masakra :O

niektore bachory rodza sie zle/ale to tak jest juz w Polsce ,nie wolno tego wyskrobac,rodza sie opetane bachory z ktorymi nikt nie daje sobie rady

szkoda że cie nie wyskrobali:( ale w Polsce nie wyskrobują

Też mnie to dziwi, troche tak jakby za wszelka cene takie osoby chciały podkreślić jak to nie lubią dzieci. Do tego dochodzi zwykle arogancja i jakieś takie przekonanie o wyższości nad rozmnażającym sie gatunkiem ludzkim. Dziwny typ umysłu, kojaży mi sie troche z osobowością schizotypową.

Kasia zrobie ci bachorka cnotko ma,dobra?:-)

moda na bachorowanie już mija