Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak odejść od męża tak żeby nie zauważył ?

Polecane posty

Gość gość

Wiem że ten topik można odebrać jak głupi żart lub poczuć sie sprowokowanym aby głupio na niego odpisać, ale niestety to nie żart. Chodzi o metodę powolnego przyzwyczajania do mikroskopijnych acz konsekwentnych zmian tak aby jak już sie obudzi to był już z ręką w nocniku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1. uśpić czujność 2. zastanowić się co nam potrzeba, żeby się zabezpieczyć 3. zrealizować zabezpieczenia cały czas usypiając czujność... 4. wyprowadzić się chyba, że coś innego masz na myśli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co ci zrobil ze az tak perfidnie, ma k***e na boku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam męża , układa się nam , ale po doświadczeniach i latach wspólnego życia mam konto oszczędnościowe w banku o którym nic nie wie . Co miesiąc przelewam sobie jakieś 100 , 200 zł , jakąś dodatkową kasę . Jakbym miała od niego odejść to zabezpieczyła bym się , dzieci , trochę majątku , nie wyrzucałabym kasy na jakieś d**erele do domu . Nie wiem dokładnie co masz na myśli . Jak uciec od niego po kryjomu to wynoś rzeczy po trochu , na końcu ubrania itd , trochę sprzętu i bye :-) ale nie wiem o co dokładnie ci chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie da się, a po drugie po co? to jemu przysięgałaś to teraz masz z nim choćby bił i pił bo to twój mąż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mamy dziecko On mnie nie zdradził ale ja go nie kocham, on też nie okazuje mi żadnych uczuć, traktuje i widzi we mnie tylko stary mebel, w sensie niby potrzebny a tak naprawde to zło konieczne, cały czas mnie krytykuje jako matke, o wszystko obwinia nawet o jakieś absurdy, nie uprawiamy seksu, ale on nie zgłasza żadnej reklamacji z tego tytułu, przez 4 lata nie zgłaszał, nie ma praktycznie libida, ja nie będe go prosić o seks bo takie coś to mija sie z celem, ja nie chce być traktowana jak obowiązek małżeński, on jest tak zaniedbany, że to już dawno przekroczyło jakiekolwiek granice, z tego tytułu ja sama przestałam o siebie dbać, ponieważ popadłam w depresje. Spanie z nim w jednym łóżku to jest koszmar, łóżko jest dla nas za ciasne, codziennie rano (tu nie wiadomo czy sie śmiać czy płakać ale praktycznie nie ma poranka żebym nie słyszała jak wali bąki, to z rzadka lub na początku może wydawać sie śmieszne, ale jakby to słuchać codziennie rano dzień w dzień 365 dni w roku to potrafi obrzydzić każdy nawet najpiękniejszy poranek, codziennie kiedy budze sie rano to myśle sobie znowu ta parszywa rzeczywistość, nienawidzę go, drażni mnie jego wygląd, zachowanie, sama jego obecność, jednym słowem wszystko, nie mogę już jego znieść, ale jakbym odeszła nagle, ostentacyjnie i w sposób oficjalny to on jest mściwy i mógłby chcieć odebrać mi dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on mi w domu nie pomaga ale oczekuje że ma być zawsze posprzątane ogranicza się jedynie do roli użytkownika mieszkania, wiecznie musze prać i rozwiaszać jego majtki i skarpetki, w mojej obecnej sytuacji to jest to uwłaczające godności kobiety, gdyby chociaż kupował jakieś prezenty ale to u niego rzadkość, która w ostatnich latach zanikła, widać wyraźnie że mi skąpi, nie uważa mnie za kogoś wartego kupowania. Kiedyś mu wyrzygałam że nie kupuje mi prezentów to sie poczuł dotknięty i postanowił pokazać że tak powiem gest i kupił mi pewnien drogi przedmiot ale suma sumarum po namyśle stwierdziłam że on go kupił abym sie uciszyła to raz a dwa było to coś co podejrzewam że w duchu sam stwierdził że mu sie czasem to przyda więc troszkę też dla siebie to kupił. I to by było na tyle. Nie kupi mi w sklepie np. bluzki nawet mam wrażenie że jak sobie ja coś kupie to on ostatnio tak jakby w duchu był niezadowolony z tego faktu ale sie powstrzymuje przed komentarzem, że by nie wyjść na sknerusa. A na dziecko potrafi wydoić klocki za 200 zł specjalnie w tym celu do galerii pojechać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to chociaz jest dobry ojciec, a po co z nim spisz w jednym lozku skoro smrodzi przeciez mozesz na innej kanapie, ja tez mam beznadziejego meza, czasem postrzegam go jako obrzydliwegoi nie znosze wtedy uciekam na inna kanape, seks jest mi potrzebny wiecz czy z nim czy z inym jest tak samo a tego przynajmniej znam i wiem ze mie nie zarazia , na codzien zajmuje sie soba i dziecmi i robie co do mnie nalezy a jego mam w zadzie, on za to nas utrzymuje, nie odejde bo by i sie finansowo pogorszylo i potrzebuje wciaz wspolzycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko moj wie ze ja go postrzegam jako idiote a jego fochy i humory mam gdzies, nic mi nie zrobi, mam swoje zycie i dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GOŚĆ

MAŁŻEŃSTWO TO SAME PROBLEMY MĘŻCZYŹNI KAŻDY TAKI SAM SAME POTWORY

 NIE MA NIC  W MĘŻCZYŹNIE TAKIEGO ABY BYĆ Z NIM NIE WIEM KOBIETY SĄ NAIWNE NIE WIEM CO WIDZICIE W TYCH FACETACH CO SĄ ... WARCI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GOŚĆ

G Ó W N O WARCI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Oj dziewczyny. Jakbym siebie w tych opisach widziała. Nawet te .....bąki 🤣

No co zrobimy. Strasznie dawno temu rozstałam się z typem, zabiegał potem, przyłaził i znowu jesteśmy razem a teraz jest jeszcze gorzej. Tylko ja już mam wszystko w duszy. Kochaliśmy się też chyba z 2 lata temu. Straciłam rachubę, Wam powiem. Jak tu się kochać z typem który Cię poniża, jest agresywny, wyzywa i poniża swoje dziecko, taki wstręciuch. Damskim bokserem nigdy nie był bo to byłaby krótka piłka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Najwyraźniej ma inna a nie małe libido. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
13 minut temu, Gość Gosc napisał:

Najwyraźniej ma inna a nie małe libido. 

Bo ja wiem? Akurat w wypadku mojego to chyba nie bo łazi ciągle za mną, po pracy do domu. No chyba, że na budowie kogoś dorwał 😀

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rubaszny Roman

Odejdź jak pójdzie do pracy, albo jak będzie spał. Na pewno nie zauważy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×