Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy starczy mi tyle pieniedzy na jedzenie do stycznia lutego?

Polecane posty

Gość gość

Ja maz i corka 2latka. Mam ziemniaki i jajka za darmo. Tzn ziemniaki na cala zimę na własnym podwórku. Jajka od teściów bo zawsze maja za dużo i nie przejadają to się dzielą. To mam zapewnione do lutego. Ubrania dla corki na zimę wiosnę i lato przyszle kupiłam na wyprzedażach . Chemie do domu typu dropsy do zmywarki plyn do szyb podlog plyn do prania zmywania cify cility to mam zakupiona na jakies 5miesiecy. Kosmetyki typu fluid tusz lakier do paznokci róż to mam do wiosny co najmniej. Czy na samo jedzenie miesięcznie do lutego jestem w stanie wydać 900zl na miesiąc? Mając te wszystkie rzeczy? Samo jedzenie. Dodam ze alkoholu nie pijemy z reszta mam w barku kilka butelek martini wino i wódkę jakby ktos przyszedł. Nie pijemy soków tylko raczej jemy warzywa i owoce. Córka Kubusia water czasem. Słodyczy tez za bardzo nie kupuje czasem czekolada z orzechami laskowymi. Od lutego maz ma podwyżkę a ja wracam do pracy córcia do przedszkola. Niestety oszczędności które mieliśmy poszly na samochód bo padly drogie rzeczy i musimy zacisnąć pasa troche.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na samo jedzenie tak ale nie wyobrażam sobie przez 3 mies nigdzie nie wyjść tym bardziej ze macie dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powinno wystarczyć nie wiem jaki jest sens kupować ubrania juz na lato, jeszcze zima nie nadeszła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak by się udalo te 900tylko wydać to by starczyło normalnie na prezenty pod choinkę i nie splukiwac sie do zera co miesiąc bo wiadomo kilka stowek powinno być w razie co jakby jakis lekarz wyskoczył czy cos nieprzewidzianego. Mamy 10000 na lokacie ale nie chcemy tego ruszać bo lokata na 2lata. Mija w lipcu. A ja jestem z tych co się troche jednak przejmują czy starczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie no bez przesady. Wychodzimy z mala na kulki czy do galerii czy do znajomych. Mieszkamy w małym miescie wiec atrakcji nie ma za dużo. Nawet kina dla takich maluchów nie ma. Ale mąż ma kilkoro rodzeństwa z którymi sie spotykamy i oni maja dzieci 2,5r 3l i 5l i siw bawią razem. To najlepsze rozrywka. A ubrania zawsze kupuje po sezonie na następny. Tzn e to lato w sierpniu wrześniu kupiłam malej bluzki spodnie i sukienki na przyszły rok a dalam polowe tego co po normal my ch cenach. W tamta zimę w lutym kupiłam jej kurtkę 139 na 50 przeceniona i kombinezon 149 na 60. W smyku . Na ta zimę są dobre. I może kurta na przyszla jeszcze będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Starczy ale wy dorosli musicie jesc 2x dziennie a dziecko wiadomo ile chce,nieczestujcie nikogo,zadnych gosci do lutego,wiesz wpadna w odwiedziny wtedy wyciagniesz martini,wodke to i przekaska musi byc,a jak sie zachce fast foodow to juz tymbardziej kasy niestyknie.Kupujcie najtansze jedzenie,bo czy drogie czy tanie to i tak na chemii a lepiej te tanie.Niewydawajcie na prezerwatywy,albo celibat albo bez gumki!Chlop z 3x dziennie by chcial a to okolo 12zl za 3 gumki-patrz ile kasy w miesiacu a do lutego to ho,ho...,wpadajcie na obiady do tesciow o ile mozliwe to jest,na zakonczenie wyobraz sobie ze mi jest glupio(a nie powinno),ze mamy tak nieudolny rzad by polska rodzina nawet na godne zycie niemiala.To niewina pracodawcy ze malo placi a prawa jakie jest tworzone dla pracodawcy a posrednio dla nas!Trzymaj sie i sraj na zdrajcow.Glosuj odpowiedzialnie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak się chce to się da. jesteś bardzo poukładana i zorganizowana a to duży plus. z ziemniaków można zrobić mnóstwo smacznych potraw a mięsa nie trzeba jeść codziennie. jeśli nie zdarzy się jakaś okoliczność typu naprawy/leki to spokojnie powinnaś dać radę :) poza tym jest kasa na lokacie wiec w razie co zabezpieczeni jesteście. brawo za niekonsumpcyjne podejście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Starczy ale wy dorosli musicie jesc 2x dziennie a dziecko wiadomo ile chce,nieczestujcie nikogo,zadnych gosci do lutego,wiesz wpadna w odwiedziny wtedy wyciagniesz martini,wodke to i przekaska musi byc,a jak sie zachce fast foodow to juz tymbardziej kasy niestyknie.Kupujcie najtansze jedzenie,bo czy drogie czy tanie to i tak na chemii a lepiej te tanie.Niewydawajcie na prezerwatywy,albo celibat albo bez gumki!Chlop z 3x dziennie by chcial a to okolo 12zl za 3 gumki-patrz ile kasy w miesiacu a do lutego to ho,ho...,wpadajcie na obiady do tesciow o ile mozliwe to jest,na zakonczenie wyobraz sobie ze mi jest glupio(a nie powinno),ze mamy tak nieudolny rzad by polska rodzina nawet na godne zycie niemiala.To niewina pracodawcy ze malo placi a prawa jakie jest tworzone dla pracodawcy a posrednio dla nas!Trzymaj sie i sraj na zdrajcow.Glosuj odpowiedzialnie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nam by nie wystarczyło :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka.Z zapasów mam jeszcze jakies 15 sloikow dżemów własnej roboty, kilka sloikow ogórków i papryki oraz jablek i 3butelki litrowe soku z malin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Używam pigulek anty mam zapas na pól roku:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Starczy, ale patrz tez na to ze zima wszystko drozsze, dlugie wieczory, z nudow czasem chxe sie jesc, ale zawsze mozecie robic frytki, placki ziemniaczane, omlety, nalesniki itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja 900zl na tydzień dla 3 os rodziny wydaje na jedzenie, środki czystości, czasem jakiś ciuch i raz w tygodniu knajpa Najgorsze ze będziesz oszczędzać na czymś co jest najważniejsze dla życia czyli ŻARCIE a macie tyle kasy na lokacie. Dla mnie to głupota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie to za mało na przeżycie miesiąca U nas nie ma miesiąca żeby coś nie wyskoczyło. Młody zachoruje, antybiotyk, jakiś syrop, witaminy i 50-100zl zostawiasz w aptece. Jakiś problem kobiecy i znowu 100zl w aptece na globulki, tabletki itp Ktoś w rodzinie ma urodziny, coś się w domu zepsuje, dziecko zgubi czapkę, but ci się rozleci , ktos na obiad wpadnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×