Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego on za mną chodzi, zawsze jest tam gdzie ja ale odmówił spotkania

Polecane posty

Gość gość

Mam taką sytuację. Poznałam faceta, często na siebie wpadaliśmy i na początku nie zwróciłam na to uwagi, ale po czasie zorientowałam sie że to nie jest zbieg okoliczności że widuję go zawsze w tych samych miejscach co ja. ZAWSZE jeśli gdzieś poszłam, po chwili widziałam jego, to nie zbieg okoliczności, można na kogoś wpaść kilka razy ale nie cały czas przez prawie pół roku.... On był wszędzie, poza tym wydawało mi się ze chciał zwrócić na siebie moją uwagę, w końcu zaproponowałam mu spotkanie, bo chyba jednak o to mu chodziło. Odmówił, oraz przestałam go tak często spotykać. Wyszłam na idiotkę i nurtuje mnie cała ta sytuacja, o co chodziło? Nie rozumiem nic co się wydarzyło, czy on jest dziwny czy to ze mną nie tak? Dla mnie to dziwne, bo jak ktoś się zachowuje jak on, druga strona odbiera to jako zainteresowanie, może mu się podobam itp, ale gdy wykazuję inicjatywnę i proponuje spotkanie prosto z mostu, a on po tym się wycofał jak gdyby nigdy nic, to co mam myśleć? Poczułam się jak idiotka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy w toalecie też się pojawiał? Chyba jednak ty jesteś idiotką i sobie coś ubzdurałaś... HEHE :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet: -może być skrajnie nieśmiały i Twoje zaproszenie go spłoszyło, -może chcę być tylko Twoim przyjacielem, który w razie potrzeby Ci pomoże -może ktoś mu zlecił, żeby Cię śledził, - może być psychicznie chorym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może to jeden z czubów którzy im bardziej im się kobieta podobba tym bardziej to ukrywają. Jakiś lęk przed bliskością i odslonięciem się? Biedny czlowieczek jeśli to prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma inną a Ciebie sobie upatrzył do molestowania wzrokowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jakiś świr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczej. Może nawet nie do końca nieszkodliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jest to normalne i taka prawda. Nawet nieśmiały facet w pewnym momencie zbiera się na odwagę i podchodzi, a ten jedynie się czai, przygląda i łazi za Tobą. Ty go zapraszasz a ten odmawia. Chore to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mi się dziewczyna podoba to też długo na nią się przyczajam i niby pojawiam się tam gdzie ona, ale jak już ona zrobi pierwszy krok to zaczynam bardziej otwarcie okazywać zainteresowanie. Może przypadkiem go spotykałaś, albo się wystraszył ze szczęścia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak za nią chodzi, jeździsz, przyczajasz się a ona robi 1 krok i idzie na policję zawiadomić że jakiś obcy facet ją nęka. Kumasz? Głupie to twoje zachowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak jestem na jakimś koncercie, czy imprezie tej samej co ona to raczej jej nie nękam, bez przesady w drugą stronę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×