Tesciowa pomocy!!!

Witam. Mam problem i nie potrafie sabie z nim poradzic tzn z nia ... Czyli tesciowa... Otoz mieszkam w DE przzyjechalam z Pl do mojego narzyczonego ktory mieszkal ze swoja matka.. Chcialam byc mila caly czas sprzatalam gotowac srednio ale sprzatalam zakupy dzwigalam zmywalam po obiedzie poprostu wszystko wszystko .. Moja tesciowa caly czas wymysla ze ja cas boli a po 15 min zapomina ze wgl cos ja bolalo choc czasem potrafi zrzedzic caly dzien bo trzeba cos zrobic a wiec ja kochana wszystko robilam... Moj maz pracowal i praktycznie wgl w domu go nie bylo . Z moja tesciowa to jest tak trzeba jej sluchac i wspolczuc ehhh... Aaa i duzo kasy dawac bo temat pieniedzy nigdy sie u niej nie konczy.. Przychodzi czesto do nas bo jest naszym sasiadem no i przychodzi do wnuczki i ciagle mowi tylko o sobie o tym co robila co jadla jak sie czuje co musi robic.. Aaa i bym zapomniala co wracam ze sklepu cZy tez pod wieczor przychodzi i pyta czy ide do sklepu choc mam dziecko do oporzadzenia bo jak wiadomo umyc nakarmic poczytac .. Nie przychodzi by mi zaoferowac pomoc tzn chcialaby corke(8 mc) zabrac do siebie na troche ale ja nie moge jej dac jak corka miala 5.5 mc chciala jej dawac paluszki jak do niej poszlismy to daje jej dableta do zabawy gdzie moja corka mila wtedy 6-7 mc do tego madrzy sie by wode z cukrem dawac corce a jak odpowiedzialam nie bo nie chce dawac jej niepotrzebnego cukru odparla zebym chociaz raz jej posluchala... Ale przeciez ja 2 lata jej sluchalam jak mieszkalam z nia sluchalam tylko ze to zle to zle na poczatku dziekowala ale jak sprawdzila to zawsze ale a to lyzeczka nie tu gdzie ma byc a ta gabka nie po tej stronie

Dodam jeszcze ze siedziala przed laptopem i grala w gry... Do tego Jak chrzcilismy mala obrazila sie ze bylam zdenerwowana bo to pierwsza moja taka impreza a dwa najdla sie i stwierdzila ze idzie juz so domu bo jest zmeczona.. na chrzcie przy gosciach matka mojego meza ehhh... aa i jeszcze jedno zrzedzi ze ciagle ja cos boli ale Jak ma isc pic Alkohol to zdrowa nigdy nie odmowi ostatnio to sama w domu u siebie chleje a nastepnego dnia przychodzi i gada ze sie zle czuje i pozycza käse bo przepila za duzo i nie ma na chleb( ona tego nie mowi ja wnioskuje)