Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość GuminaP

Zwariuje z karmieniem dziecka Pomocy

Polecane posty

Gość GuminaP

poradzcie mi bo zwariuje. Moje roczne dziecko nie chce jesc. Od urodzenia nie lubi jesc i malo je ale jest zdrowe i rosnie. Mąż wymyslil i karmi ja przed TV albo cyrki wyprawia zeby tylko lyzeczke zjadla. Ja juz mam dosc, nie mam sil do cudowania do zabawiania przy kazdym kawalku. A jedzenie przed TV dla mnie jest chore. Jest opcja nie chcesz nie jedz ale ona nic nie zje. Nie ma sily naprawde mam ochte wyskoczyc oknem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile wazy twoja corka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ela1982
ja mojego nauczylam w kuchni jesc ma swoje krzeselko ale to co twoja robi to normalne jest teraz bardziej zainteresowana swiatem a jaka ma wage i dokladnie miesiecy?wczesniak czy normanie w terminie?to ma duze znaczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro rosnie i jest pogodna to uspokoj sie z tym jedzeniem. Zglodnieje to zje. serio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jest wczesniakiem ma 12 miesiecy wazy prawie 7.9 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GuminaP
Nie jest wczesniakiem ma 12 miesiecy wazy 7,9kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Włanczaj jej ulubioną bajke na kompie i zje ... Syna siostry mojego partnera tylko tak sie karmi bo to też niejadek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GuminaP
Ale to jest nienormalne zeby dziecko uczyc tylko jesc przy TV, przynajmniej mi sie tak wydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas bylo to samo. Karmilismy mala przy bajkach badz piosenkach. Ma teraz 2 lata i bajki oglada od swieta. Natomiast bardzo lubi jesc u siebie na macie i ukladac klocki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GuminaP
Wiecie ona zaczela chodzic do zlobka dwa dni w tygodniu i tam nic nie je bo nikt kolo niej nie skacze. Nic zupelnie nie je ani odrobiniki jedzenia przez 8 godzin. Przychodzi do domu i jak nie cudujemy to dalej nie zje ale przy TV to chetnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli jest nienormalne to dalej wyrywaj sobie wlosy z glowy i wpadaj w frustracje. Dziecko to dziecko. Ochlon,napij sie kawy,odpocznij. Przeciez Tobie czas tez sie nalezy. Skoro ma Ci to ulatwic zycie to czemu nie chcesz sprobowac?Boisz sie,ze sie uzalezni od tv?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, moja córka też była mała. Na rok miała ok 10 kg z wagą ur. 3200. Też myślałam, że zwariuję z tym jedzeniem, nie dało jej się wcisnąć nic, niejadek straszny. Powodem była również anemia, bo przy niedoborach żelaza dzieci mają niechęć do jedzenia. Moja teściowa próbowała ją nauczyć jeść z gałami wlepionymi w tv. Jak to zobaczyłam to wiecej nie spróbowała. To tak: masz podstawy do niepokoju, bo dziecko jest faktycznie drobne. Mnie bardzo pomógł Sinlac. Jest bardzo kaloryczny i pasłam tym dziecko 2 x na dobę, rano i na sen. Jest jeszcze coś takiego jak Fantomalt. Mówiła mi o tym dietetyczka. To sie dodaje do jedzenia i zwiększa jego kaloryczność, podaje się to przy niejadkach, dzieciach z niedowagą. Do tego nie doszłam. Ja nie zmuszałam dziecka do jedzenia. Ale gdy zaczęła rozumieć: tak ok 1.5-2 lata wyraźnie mówiłam, że ma zjeść bo nie odejdzie od stołu. Do picia dawałam soki gęste, bo to jednak troszke kalorii dawało. W efekcie, gdy dziecko po prostu nie chce jeśc to niech choć wypije. No i podejrzenie co lubi - u nas ryby, więc łosoś jest w lodówce zawsze. Mała zaczęła jeść lepiej jak poszła do przedszkola. Myślę, że miał na to wpływ kontakt z rówieśnikami, widzi ich i jakoś samo jej idzie. jak ktoś nie miał w domu niejadka to nie wie jakie to frustrujace ;) córka ma teraz prawie 3 lata i waży 12 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze chce frytki lub pizze, a nie jakies gowniane kaszki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sinlac to sam cukier wiec nie polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bzdrura dziecko sie nie zaglodzi nigdy nie chce jesc, niech nie je.Nie cuduj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GuminaP
Dzieki za podpowiedzi. Wiecie ja sie ta waga nie przejmuje tak bardzo bo ona jest podobna do mojego meza ktory jest bardzo szczuply jak i cala jego rodzina. Bardziej mi chodzi o to ze gdybysmy nie karmili prawie ba sile to ona by nic nie zjadla. To jest tak frustrujace ze mozna zwariowac. Tak jak w ostatnim wpisie kto tego nie przezyl to nie wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieci w afryce gloduja a ten wybrzydza! pasem go albo nie dawac zarcia jak nie chce! jak zglodnieje sam z morda przyjdzie i bedzie prosic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja cię rozumiem, bo też mam takie dziecko i u mnie ten problem ciągnął się bardzo długo. Z perspektywy czasu mogę powiedzieć, abyś rzeczywiście wyluzowała jezeli dziecko jest zdrowe. Zrób jedynie badania w kierunku anemii, bo czasem to hamuje apetyt. Ja również nacudowałam się i prośbą i groźbą i efektów nie było. Mój syn potrafił nic nie zjeść cały dzień gdybym mu nie wtykała i nie karmiła go. Teraz ma prawie 7 lat i w zasadzie dopiero teraz zaczął jeść normalnie i wołać, ze jest glodny. Znam sporo takich dzieci i chyba nasze nerwy nic tu nie pomogą. Staraj się tylko, aby to co córka je bylo wartościowe, nie daj jej zapychać się przekąskami ani słodkimi napojami itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn je normalnie. Ma 2,5 roku i juz powie czy chce jeść czynie. Ale właśnie, gdy miał ok. roku zaczął wariować przy jedzeniu. Nie mial cierpliwości żeby wysiedziec, a przy zabawie lub bajkach jadl. Do dziś na czas posilku ogląda bajki, a jakskonczy lub jest najedzony to odchodzi i z bajek tez automatycznie rezygnuje. Tak ma i już, nawet nie chce mi sie z tym walczyc. Ja tez mam zapewne wiele nawyków. Każdy ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×