Pytanie do szczęśliwych

Jak być szczęśliwym? Bo nie wiem... Pomóżcie. Kariera? Pieniądze? Rodzina? Dzieci? Podajcie mi gotową receptę a będę pracować 24h 7 dni w tyg żeby to osiągnąć... Mam 26 lat, wciąż mogę wszystko, tylko nie wiem za co się zabrać, a przykłady mam tylko czego nie robić...

dla mnie szczęście to spokój u boku faceta który kocha ...

Na to nie ma gotowej recepty,każdego uszczęśliwia co innego.

Każdy ma inne priorytety, musisz sam wiedzieć co jest dla Ciebie najważniejsze, jeśli nie masz partnera skupiasz się na karierze i pracy a jak masz kogoś wartościowego koło siebie to rodzina też może dać szczęście.

posluchaj glosu swojego serca i pragnien, najlepiej jak zrobisz sobie tydzien odpoczynku od wszystkiego i refleksje przyjda same

Dla mnie to tez kto mnie kocha i kogo ja kocham. I zdrowie ;)

No dobra, a co jeśli szczerze nie wiem co dla mnie jest ważne. Od lat mam takie wahania, raz wydaje mi się, że byłabym szczęśliwa w małym domku na wsi z mężem i gromadką dzieci, a za chwilę nachodzi mnie refleksja, że jednak czułabym się źle jakbym nie zrobiła kariery (=nie została doceniona w tym co robię). To nie jest stan przejściowy, bo mam już tak od lat i nawet nie chodzi o to, że nie wiem czego chcę tylko o to, że po tygodniu rozmyślania dochodzę do jednego,a 2 min później zmieniam zdanie na coś zupełnie innego... Większość odpowiedzi na razie obstawia, że szczęście to da nich rodzina, kochanie i bycie kochanym, więc może spróbuję tym razem tego - znaleźć sobie kogoś z kim będzie mi dobrze. Nawet jeśli to nie jest pełna recepta na szczęście to może chociaż krok w dobrym kierunku...

moze wlasnie dlatego nie czujes sie szczesliwa? Bo nie wiesz czego chcesz, wiec ani nie potrafisz sie cieszyc z tego co masz, ani nie masz planu jak zdobyc cos co by cie uszczesliwilo