Mam zaburzenia tożsamości płciowej. Nie wiem kim jestem?

Nie mam pojęcia jak z tym żyć. Raz czuje się kobieta raz facetem, fizycznie jestem kobietą. Miałam trudne dzieciństwo, molestowanie, patologia ogólnie. Myślę że dlatego mam tak nasrane w głowie. Nie wiem co z tym dalej robić. Jeśli chodzi o oruentacje to jestem Bi nie czuje się ani gejem ani lesbijka. Jeśli miałabym być z facetem to jako kobieta, a jeśli z kobietą to jako facet. To poważny temat. Może ktoś coś doradzi?

Jesteś biseksualna albo tak jak mówisz są to zaburzenia tożsamości płciowej. Nie jest to odmienna tożsamość płciowa. Załatwia się to terapią, może wspomaganą farmakologicznie ale nie hormonalnie tylko na skutki uboczne namieszania w głowie. :P I konsekwencją w życiu codziennym.

Przede wszystkim weź pod uwagę, że jesteś kobietą. A że w relacjach z facetami i kobietami (prawdopodobnie codziennych, nie partnerskich i przygodnych), to naturalna sprawa. Każda osoba jest w otoczeniu mężczyzn i kobiet i w relacjach z obojgiem płci.

Czuję się nieswojo w swojej płci, czyli nie tak jakbym była urodzoną kobietą ale taką po przemianie z mężczyzny. Moje ciało jest kobietą i ja też wiem/czuję się kobietą jednak jakby stworzoną z mężczyzny a nie naturalną? Czy ktoś zna wyjaśnienie tych problemów?

mam podobnie jestm biolgoicznie chłopakiem a niemam  orjentaci płci