Zakładacie chłopcom już rajtuzki czy getry .

Dzisiaj było 13 st , wyszłam po południu na spacer do parku z synkiem 13 miesięcy , chodzi już i biega więc nie ubierałam go jakoś grubo . Body na krótki rękaw , bluza i ciepła kurtka jesienna na polarze , ciepłe spodnie dresowe , buty , czapka . Wracając weszłam do piekarni , babki na mnie najechały , że ma zimne rączki i buzię a jak zobaczyły kawałek gołej nogi to już całkowicie . Zimne rączki i buzia świadczą o tym , że dziecku jest zimno ?

A czy babki w sklepie są dla Ciebie autorytetem jeżeli chodzi o wychowywanie Twojego dziecka? A odpowiadając na pytanie: dziecko może mieć zimne rączki, buzię a przy tym utrzymuje odpowiednią temperaturę ciała. Ubiera się dziecko zgodnie z pogodą i wiekiem i *****iwością. Czasami jest 15 C a tak wieje, że jest zimniej niż przy przymrozkach. Jeżeli dziecko dużo się rusza to wiadomo, że ubieramy trochę lżej. Lepiej żeby dziecko trochę zmarzło niż miało się przegrzać.

A ja się pytam co to jest bady na krótki rękaw i rajtuzki?

Nie zakładam jeszcze.

Body a nie bady , pomyłka .

Ja dzisiaj corce zalozylam cieplejsza kurtke(nie zimowa) i cienkie rajstopy pod leginsy. Bylysmy w parku. Zmarzlam jak diabli. Bylo 8stopni i mrozny wiatr. W sloncu calkiem przyjemnie. Natomiast wczoraj rowniez bylo 8stopni,bez wiatru,slonecznie wiec rajstopy i ciepla kurtka byly zbedne.

To ja autorka . Bo wiecie , głupio mi się zrobiło trochę , że może o własnego dzieciaka nie umiem porządnie ubrać . Doczepiły się że dziecko zimne rączki ma i buzie a ja na to , że syn już chodzi i wiem jak własne dziecko ubierać , zgrzeje się , przewieje go i się pochoruje a one na to , że by tak wnuczka z domu nie wypuściły i widać , że mój jest zziębnięty .

autorko rady dobrych "cioc" wpusc jednym,a wypusc drugim uchem. Ubieraj jak uwazasz. To Twoje dziecko i wiesz lepiej. Ja z reguly ubieram dziecko lzej i ilez to sie nasluchalam o zapaleniu uszu,plucszpitalach i smierci. Looo jezu. Jesli mi jest zimno to ubieram dziecko cieplej. Nie patrze na to czy jest dopiero pazdziernik czy juz pazdziernik. Ktos wyzej pisal,ze nieraz przy 15 p**dzi jak w kieleckim,a przy 5stopniach moze byc w miare cieplo i przyjemnie.

Głupie stare baby, nie słuchaj ich w ogóle, to Ty jesteś matką, one jak sama zauważyłaś mówią o wnuczkach, których zapewne i tak nie ubierają bo te dzieci też mają swoje matki od tego.

Ja mam jutro pogrzeb i jak bedzie tak zimno, to ubieram synkowi rajstopy..

dziecko ubiera sie grubiej o jedna warstwe niz doroslego :) Idiotyczne baby przegrzane dziecko to gorsze niz troszke zmarzniete nabierze odpornosci:)teraz rekawiczki czapka a co na mroz?eskimoskie wdzianko?

Heh z tym ubieraniem jednej warstwy więcej to tez mit. Ja jestem zmarzluchem i wiem, że gdybym moje dzieci ubrała jak mnie samą z dodatkową warstwa to upocilyby się i dopiero pochorowaly ... :-P

ja jak mam zimne ręce to jest mi zimno i ogólnie, myślę że u dziecka to działa tak samo. Nie powinno mieć zimnych rąk.

nie wierze ze obce baby komentuja inne dziecko, prowo jak nic

Hm, moje dziecko cały dzień ma chłodne stopy i dłonie, tak samo jak mój mąż... Jakbym tym się sugerowała, to bym musiała w mieszkaniu trzymać go w bluzce z długim rękawem i polarowej bluzie z kapturem, rękawiczkach, rajstopy pod spodnie obowiązkowo i góralskie bambosze :D Tak samo jak mit z tym że jedną warstwę więcej niż dorosły. Ok, jak dziecko w wózku, niechodzące, jeszcze rozumiem, ale biegającego malucha? Bo rzadko kiedy chodzi, zwykle biega, wspina się, siada, wstaje... Zróbcie w czasie godzinnego spaceru 50 przysiadów, tyle samo skłonów, co pół minuty podbiegnijcie truchtem parę metrów i powspinajcie się na murek na wysokości waszych ramion... zmarzniecie? Tak samo w czasie upałów- jak mam bluzkę bez rękawów, dziecko powinno mieć dodatkowo z długim rękawem? Dziecko ubiera się tylko i wyłącznie w zależności od jego potrzeb, nie od pogody, mody i widzimisię innych. Mój, czterolatek, przy 5 st. chodzi bez czapki (zwłaszcza że ma bardzo gęste włosy), za to w bawełnianych rękawiczkach. Ma kaptur w kurtce, zakłada go sam kiedy mu chłodno. Mąż przy 0 st. zakłada kalesony, czapkę, rękawiczki i ocieplaną kurtkę, ja przy takiej pogodzie wychodzę w cienkim płaszczu i chuście na szyi...

skora dziecka jest cieniutka inna niz u doroslego nie porownujmy go ze nam cieplo to i jemu jak lezy w wozku to oprocz ubiorku wlasciwego koc tez nalezy miec warstwa jedna wiecej to nie mit dotyczy to dzieci i ludzi starszych:)

Ja tam zakładam rajstopki pod spodnie sztruksowe synka. Kurtka na polarze, pod spodem body z krótkim rękawem i cienka koszulka bawełniana z dlugim. Każdy ubiera jak uważa.

Bez przesady nie ma jeszcze zimy hehe. Mój 2,5 latek biega póki co w kurtce na polarku cienka bluzka na długi rękaw i pod spodem na krótki, spodnie albo dresowe albo cienkie dzinsy, chusteczka pod szyje i w zależności jak jest słońce to czapki nie zakłada jak wiart wieje zimny to założy cienką bawełnianą. Nie choruje nie przegrzewam chodzi do przedszkola od września razmiał katartylko.Polecam podawanie tranu,mój pijecodziennie.

Mojemu 1,5 letniemu synkowi przy temp. 13 stopni zakładam najpierw body potem grube ciepłe polarowe spodnie. Na stópki dodatkowo ubieram ciepłe skarpetki oraz adidasy. Mam też rajstopy z figlarnym wzorem ,,Kubusia Puchatka", których na razie nie zakładam ponieważ za dużo gum uciskałoby brzuszek dziecka. Na górę wkładam zapinany na zamek polar z golfem i pikowaną lekką kurteczkę bez rękawów z kapturem. Dodatkiem jest czapka uszatka. Nie zapominam o posmarowaniu buzi i jego rączek kremem.

Weźcie pod uwagę, że każde dziecko jest inne, tak samo, jak my, dorośli. Jedne są zmarźlakami, innym jest zawsze ciepło. To ty znasz swoje dziecko, a nie jakieś kwoki w sklepie. Ubieraj je tak, jak uważasz :)