Zanik pokarmu w 1 piersi

witajcie. mam problem. mialam nawal pokarmu w piersi. polozna polecila mi odciagnac laktatorem bo powstaly "kamienie" i mialam zatkane kanaliki. zrobilam raz laktatorem ( z 30 ml mleka odciagnelam). Wypilam jak kazala 4 kubki szalwi. I od tej pory nie mam w niej pokarmu.. w jednej piersi mam i to duzo, w drugiej czasami troche poleci, ale ogolnie maly "narzeka" ze nie leci jak ciagnie .. :/ co robic?

Przykładać do tej piersi jak najczęściej. A przynajmniej zawsze zaczynać karmienie od niej. Odciągać laktatorem jak dziecko śpi. I nie przejmować się, że mało leci. Laktacja wróci. I nie pij szałwi. Ona powoduje zmniejszenie laktacji, a Tobie ona dopiero się normuje.

A ile tym laktatorem "upuszczac" zeby nie bylo za duzo? nie chcialabym zebym stracila pokarm :(

Odciąganiem nawet częstym nie zaszkodzisz laktacji, wręcz przeciwnie. Czym częstsze odciąganie lub przystawianie do piersi dziecka to sygnał dla organizmu, że trzeba produkować więcej pokarmu. Można robić tak: dziecko przystawiasz do piersi najpierw tej, z której nie leci. Potem do drugiej a pod koniec karmienia jeszcze raz do tej z którą masz problem. Uzupełnij płyny, zjedz coś i po około pół godziny odciągnij laktatorem. Dobry sposób to metoda 7 5 3. Ale jak nie masz czasu to wystarczy nawet 5 minut jedna 5 minut druga.

Bardzo ważne sporo pij, najlepiej wody.

ja karmiłam 1 piersią około pół roku - tez po stanie zapalnym , spokojnie da się :)

Tylko dodaj ze sie da ale za JAKA CENĘ Asymetria piersi gwarantowana!!!

szałwi? ja się stad dowiedzialam (porady babci jadzi) ze szałwia jest na zatrzymanie laktacji. poza tym tak jak pisza-przystawiać. jaknajczesciej.tylko nie do laktatora tylko do dziecka.

przystawiam i nic.. niestety. moze to przejsciowe, przeciez synek ma dopiero 7 dni :)

U mnie to samo, niestety jedna pierś bez mleka.

U mnie tez w jednej piersi praktycznie zero pokarmu, prze pol h odcaignelam 10 ml :/ a driga wielka jak balon, moglabym wykarmic ze troje dzieci :/ probuje odciagac ale to mnie tak strasznie boli, a jak probuje odciagnac z tej pelnej piersi to czuje jakby mi ktos brodawke wyrywal, straszny bol. Jak wy dziewczyny to robicie ze odciagacie 100 czy 200 ml na raz? Tak bym chciala miec mleko w butli na przyklad jak ide na spacer z coreczka ale poprostu fizycznie nie moge tego zrobic :/ pomocyyyyy

Często tylko na początku jest taki ból przy odciąganiu laktatorem. Ważne żeby to był dobry laktator. Proponuje elektryczny, nawet najgorszej firmy jest wydajniejszy niż najlepszy z ręcznych. Trzeba często przystawiać do tej słabszej piersi. Trzeba też odpowiednio przykładać laktator. Pierś musi być zasysana.

A czasami niestety jest tak, że piersi są odporne na odciąganie laktatorem, a dziecko spokojnie sie najada. W poradniach laktacyjnych mają laktatory elektryczne. Mozna wypróbowac.