zaproszenie na slub i wesele

Po krótce: dwie dziewczyny, dwa lata razem, pół roku wspólnego mieszkania, dużo przeszły by móc razem być itd. Nie wiele osób w ich rodzinach wie, że ze sobą są, natomiast bliscy znajomi jednej wiedzą, spotykaja się itd. Koleżanka jednej z nich bierze ślub, jest osobą bardzo zabiegana, dziesięć lat od nich starsza, na ślub i wesele ustnie zaprasza je razem, przy okazji spotkań (nie częstych) podkreśla, że ma nadzieje, że przyjdziemy razem itd. Na wieczorze panienskim wręcza zaproszenie na którym jak się okazuje już w domu jest napisane "Sz. P. X z os. tow." Zabolało mnie to i nie chce iść. Nie wiem czy dobrze robię. Nigdy wcześniej nie chodzilysmy razem na wesela, bo to w rodzinie itd. Ale teraz jak już mieszkamy razem postanowiłyśmy iść razem, głównie też dlatego, że to osoba która nam kibicowala i która lubimy, ale ja się poczułam dziwnie ... Moja dziewczyna mowi, że przesadzam ... Może i tak, ale nasi znajomi którzy są od roku razem, a mieszkają wspólnie od miesiąca dostali zaproszenie imienne "Wiktora i Ele"

Lubisz w pupę?

No to niech Twoja partnerka (lub Ty, nie wiem z którą z Was panna młoda jest blizej, ale mniemam że z Twoją partnerką i że to ona była wymieniona z nazwiska, a Ty jako osoba towarzysząca) zadzwoni do tej która bierze ślub i zapyta, czy zmieniła zdanie odnośnie tego, że macie przyjść razem, bo po przeczytaniu zaproszenia odniosłyście takie wrażenie. Dla mnie proste - nie wiem czegoś, to pytam. Nie wiem, dlaczego ukrywacie sie ze swoją orientacją - przecież nikogo nie krzywdzicie tym, że nie jesteście hetero, im bardziej się ukrywacie, tym bardziej będziecie nieszczęśliwe. No, ale nie tego dotyczyło pytanie, więc tak tylko mimochodem wtrąciłam :)

może dostałaś takie zaproszenie, bo laska nie chce, żebyś przychodziła z kobietą i robiła jej obciach na weselu