Mój ukochany bardzo długo dochodzi!!

Jesteśmy ze sobą już jakiś czas i zawsze jest tak samo... On może naprawdę bardzo długo się kochać i bez znaczenia czy wraca z delegacji po dwóch miesiącach czy robimy to 3 raz tego samego dnia. Jest tak od naszego pierwszego stosunku a wtedy i pożądanie było ogromne i bardzo długo prze de mną nie uprawiał seksu. Nie pomagają zmiany pozycji, lodzik, rękodzieło ani moje wysiłki typu sprośne słówka czy pojękiwanie z rozkoszy. Wiem że podniecam go strasznie, nie ma żadnych problemów z tym że by był gotowy do działania, wręcz przeciwnie jest non stop gotowy, wystarczy że go pocałuje albo podczas oglądania filmu będzie mnie głaskał po plecach, włosach i już można działać. Nie narzekam bo to oznacza wielokrotne orgazmy w moim przypadku z tym że bardzo często nie daje rady a on żeby mnie nie męczyć kończy ale bez orgazmu a wiem że sprawia mu to potem ogromny ból i sama się na siebie wkurzam że nie umiem go zaspokoić tak jak on mnie ;/ Rozmawiałam już z nim o tym, mówi że od zawsze tak ma że może długo i stara się jak najkrócej bo wie że po jakimś czasie ja nie mam już sił on zresztą czasami też jest już zmeczony a tu nadal nic.. strasznie go kocham i chciałabym dawać mu rozkosz jaką on daje mi ... w dodatku mówi mi że i lodzik idzie mi świetnie i w łóżku jestem dobra .. więc naprawde nie wiem co mam robić :(