Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co dzis robili z dziecmi wasi mezowie?

Polecane posty

Gość gość

W co się bawili? Ogółem jak spedziliscie dzień? W jakim wieku macie dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic, w pracy dziś mąż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie to dzisiaj ani maz ani ja nic nie robiliśmy z dzieckiem. Mała miała urodziny, ktore wyprawiliśmy w sali zabaw. Po sali zabaw przyszedł do niej kolega z ktorym bawiła sie kolejne 2 godziny. Następnie babcia zadzwoniła na skypa i tez siedziała z babcia chyba z godzinę. A pozniej przyszła następna koleżanka, z ktora jest do teraz. Ale zaraz gonie, myć sie i spac bo jutro przedszkole. Corka lat 4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko 10 miesiecy. Dzisiaj maz wstal rano i nosil ja, gdy ja sie mylam, malowalam i ubieralam. Potem zjedlismy w trojke sniadanie i maz uspil małą. Potem pilnowal jej, gdy raczkowala i wstawala, a ja robilam obiad. Po obiedzie i sorzataniu razem sie bawilismy na dywanie klockami i znowu poszla spac. Przed wieczorem siedziala mezowi na kolanach i sie przytulala, czytali ksiazeczki. Na noc dal jej mleko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Syn 5 miesięcy- zarówno wczoraj jak i dzisiaj to mąż głównie sie nim zajmował, bawił się z nim, karmił itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bawili się cały dzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jedynaczka4
W każdym dniu po pracy mąż zajmuje sie dzieckiem.W weekend również miło spędzamy czas z dzieckiem.Z samego rana zabawa z tatusiem, potem śniadanie i dziecko poszło spać. W południe poszliśmy na wspólny spacer.Około 14 obiad i znów drzemka.Potem zabawa na dywanie.Wczoraj mała obchodziła roczek więc dostała mnóstwo prezentów a dziś testowanie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój ma dwa lata. Wczoraj zjedlismy razem śniadanie później mąż poszedł z synem na podwórko a ja robiłam obiad jak przyszli do domu to dalej bawili się razem zjedlismy obiad znowu się bawili a ja pomylam naczynia wyszliśmy razem na podwórko później synka przejelam ja bo mąż miał pilny wyjazd ale jak wrócił to od razu zaczął bawić się z małym ja uszykowalam kąpiel a on syna rozebrał i wsadził do wanny później zrobił mu kolacje i tak nam minął dzień:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj bawi się z synem więcej niż ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak narzekacie ze facet sie nie zajmuje dzieckiem, wy nic tez koło siebie zrobic nie możecie bo dziecko a tutaj widze ze faceci to całymi dniami sie zajmują dziecmi. A wy jak te wyrodne matki. Niech facet ma, ja mam w d***e.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
maz dopiero wrocil z pracy i dopiero bedzie sie z malym bawic bo ja mam wyjscie na fitness :) a tak to zwykle buduja cos z klockow rysuja itd (syn ma 18 m-c)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mój mąż robił dzisiaj dziecko. I powiedział że jutro też będzie robił :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do pani z godz. 20:31 Po co sie malujesz, jak z domu nie wychodzisz? Aż tak straszysz bez makijażu? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to w domu koniecznie trzeba łazić w rozwleczonym dresie i nic ze sobą nie robić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odebral corke ze szkoly, przyprowadzil do domu, zapytal czy ma jakies zadanie domowe... i tyle. Corka siedziala sama w swoim pokoju do mojego powotu z pracy. Jak wrocilam to zajelam sie kolacja z corka uwieszona na nodze... Mam dosyc. Powaznie mysle o rozstaniu, bo tyle ile ile on zajmuje sie domem i dzieckiem to zatrudnie nianie na 2 godziny dziennie i na jedno wyjdzie...a nawet lepiej sie obca osoba dzieckiem zajmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj dziś wrocil o 19. Obejrzał wiadomości, zjadł. Wykapal córkę, chwile ponosił synka. Porozmawiać z córka, obejrzeli fil przyrodniczy o strefach i chwile poczytali książkę. A później ja uspal. Dużo? Mało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie uspal tylko uspil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×