Zerwał......i do dziś niewiem dlaczego.

Ludzie się rozstają wiem, ale zostawić kogoś i nawet nie mieć odrobiny odwagi, aby powiedzieć prawdę, nie ma słów na takie postepowanie u dorosłych niby dojrzałych ludzi.

bo trzeba rozmawiać, rozmawiać i jeszcze raz rozmawiać by uniknąć niedomówień... mnie mój cały czas ciągnie za język, ja gadułą nie jestem a On twierdzi że niechcę się przed nim otworzyć.

olej dziada, dobrze ci radzę. myślisz, że gdy poznasz prawdę, to wtedy poczujesz się "kochana", a jemu dasz rozgrzeszenie po wieczne czasy? nie bądź naiwna, kobieto :P

No tak, ale wyobraż sobie taką sytuacje ze widzisz sie z nim dzisiaj, wszystko wydaje sie być w jak najlepszym porządku, a jutro nie wiadomo czemu kontakt sie urywa:-(

nie bądź naiwna, kobieto = nie oddychaj :-)

gość dziś olej dziada, dobrze ci radzę. myślisz, że gdy poznasz prawdę, to wtedy poczujesz się "kochana", a jemu dasz rozgrzeszenie po wieczne czasy? nie bądź naiwna, kobieto Myślę ze poznanie chociaż czesci prawdy by mi w jakiś sposób pomogło, a tak do dzisiaj niewiem o co chodziło.

Moi drodzy myślę ze tutaj nie chodzi o naiwność, kazdy ma prawo do poznania prawdy, gosć źle ją potraktował i nie ma co tłumaczyć takiego zachowania.

ja poznałam prawdę ale nawet na milimetr mi nie ulżyło. i co? g/ó/w/no, do d/u/p/y te twoje autorko poznanie prawdy jest :P

Pewnie, więc lepiej żyć w niepewności i dalej sie bić z myślami:-( nie rozumiem takiego podejścia u niektórych ludzi.

http://swiat-slow.pl/

Zgadzam się ze słowami autorki, mnie też kiedyś facet rzucił bez słowa wyjaśnienia, z dnia na dzień, dlatego wiem co się czuje w takiej sytuacji.

ty nie jestes gadula?!?!?! :D hehee :D to ciekawe kto jest... :D:P

Zbereźnik zbaczasz z tematu

śniłeś mi się 2 razy w ciągu dwóch tygodni Dyziu.

ja zerwałem kontakt po tym jak dorosła kobieta zaczęła wmawiać mi, że może jest w ciąży, tak robią nastolatki :O

to moja zla dusza nachodzi cie w snach i oklada metalowym pretem po posladku... :P:P:P ;)

Ja nie wmawiałam facetowi o żadnej ciąży a mimo to mnie rzucił, czasami sie zastaniawm skad w ludziach tyle egoizmu i tchórzostwa:-( jak można być aż takim egoista i mieć całkowicie gdzieś uczucia drugiej osoby, po co tki facet najpierw zabiega, stara się, skoro później zrywa bez słowa?

acha...

Bo ludzi poznaje się nie po tym jak zaczynają, ale po tym jak kończą znajomość.

przeciez zartuje... :) strasznie chory jestem, myslalem ze taka ladna pogoda i jeszcze poszaleje na dworze, ale przedobrzylem... :/

Acha, no ja zdrowa ale moje dzieci też przeziębione...

musze isc, troszke poganiaja mnie w pracy, ale milo cie widziec.... papap :)

no pa pa

O jezu, to ja widzę, że jak się okres spóźnia to nawet PRAWA się nie ma powiedzieć facetowi, bo póki na 100% nie jest pewne może rzucić bez słowa? :D W ogóle, może przez pierwsze 3miesiące kobieta powinna sobie radzić ze wszystkim sama, a panicz powinien się dowiedzieć dopiero jak już ciąża zdrowa będzie :P

No to faktycznie jest chore podejscie

za każdym razem mów facetowi że spóźnia ci się okres i sugeruj, że to ciąża :D jebhniete kobity

Słuchajcie zakładajac ten temat nie wspominałam słowem o zadnej ciązy, pytałam o coś zupełnie innego.

Mnie się notorycznie okres spoznia i oczywiście facet wiedział.. I on bardzo swirował, chociaż mówiłam ze juz tak mam nie sugerowalam ze to ciąża. Koniec końców też nie wiem czemu mnie zostawił. Byłoby na pewno łatwiej. A tak mam wrażenie że coś jest niedokończone...

rzecz jasna źle zrozumiany temat, rozszedłem się z kobietą i ona zaczęła czarować, że niby ciąża ale oczywiście nie dosłownie, z racji tego że jestem dojrzałym facetem wiem, że seks w prezerwatywie plus seks zaraz po okresie daje nikłe szanse na ciąże, jakby mi powiedziała "jestem w ciąży" to już inna sprawa a takie podchody to se w dvpe wsadzcie bo tylko wystraszony prawiczek wam uwierzy. Wtedy doszedłem do wniosku, że to kompletna idiotka chociaż bardzo sympatyczna, ale jestem osobą o wysokiej inteligencji to nie lubię dziecinady.

To zamiast facetowi ciągle gadać, że okres się spóźnia to nie lepiej kupić test na ciąże? Skoro tyle przy tym wątpliwości