Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zbyt słaba psychicznie? Pomocy :(

Polecane posty

Gość gość

Hej kobiety,jestem po drugim nie udanym związku pierwszy był od gimnazjum do liceum prawie 3 lata ale wtedy byliśmy jeszcze gowniarzami tak to sobie tłumacze. Gdy poszłam na studia z czasem poznałam chłopaka mieszka nawet 5 km odemnie. Wszystko na początku było pięknie ja bardzo byłam nim oczarowana,ale pewnego dnia czar prysnal pisał z innymi proponował spotkanie.. Dałam mu szansę później imprezował spotykał się z kolegami,doszło do tego że siedzieliśmy ciągle w domu mało ze mną rozmawiał i nie wychodził nie miał ochoty na spacer kino czy imprezy.. Zaczął ćwiczyć brać sterydy do tego wpadł w źle towarzystwo zostawiłam go nawet nie starał się wrócić. Dodam że zostawiłam go wcześniej ale na drugi dzień wracałam do niego,ale teraz to jest definitywnie skończone nie jestem z nim miesiąc. I szczerze jestem załamana,boje się ze nikogo nie znajdę albo znów mnie ktoś skrzywdzi.. Nie wiem jak się pozbierać? Dodam że mam 22 lata i nie mam żadnych kompleksów związanych z urodą czy czymś innym,tyle że szybko się angażuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie pozwól sb mysleć że czas ucieka ci między palcami!!! ja tak robiłam i nie mogłam sb znaleźć miejsca! wyluzuj... odpuść...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze zrobiłaś ze go zostawiła nie jesteś taka słaba skoro o trafiłaś to zrobić i powiem Ci jedno to kogo sobie wybierzesz na męża to najważniejsza decyzja w twoim życiu wiec bądź ostrozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Macie rację dziewczyny.. Tylko to uczucie ze inne dziewczyny młodsze lub w moim wieku są w szczęśliwych związkach.. Nawet takie co mają dzieci.. A mi do tej pory nie wychodzi:/ obawiam się ze mam jakiegoś pecha do facetów i nigdy nikogo normalnego nie poznam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obawiam się ze mam jakiegoś pecha do facetów x to nie ma nic wspolnego z pechem, podobnie jak kobieta zostawiajaca alkoholika "wpada" na nastepnego alkoholika - to nie pech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×