Boje sie okazywać uczucia. Ma ktos podobnie?

Dlatego do facetów przeważnie jestem troche niedostepna itd, rzadko im mówie co czuję do nich.. Dlatego, ze mnie tak nauczyli. Jak byłam wylewna , mówiłam ,ze kocham , tesknie to szybko sie mna nudzili i dlatego teraz ich czasem dlugo trzymam w niepewnosci np co do spotkania , wiem,ze to dziecinne bo jestem dorosła , mam 27 lat, ale nie potrafie inaczej, boje sie, ze jesli zaczne okazywać uczucia znow mnie ktoś odrzuci :O Teraz np spotykam sie z takim jednym facetem i on czesto pisze i mowi mi, ze teskni itd, a ja jakos nie potrafie mu tego powiedziec czy napisać bo sie obawiam tego, ze znow pokaze co czuje, a on mnie potem zle potraktuje... Ma ktos podobnie?

up

i ty masz 27 lat? To kiedy masz zamiar stworzyc rodzine?

A może ona nie chce rodziny? Skad zalozenie, ze KAZDY czlowiek MUSI miec rodzine? przestancie myslec schematami, to jest zabawne

Nie mam podobnie.

No dobra, rodziny nie chce, ale faceta chce...z takim podejsciem to nawet tego nie bedzie miala. Badz soba, bo to czy facet odejdzie czy nie, wcale nie zalezy od tego, ze mui powiesz ze tesknisz czy, ze go kochasz...nie musisz pierwsza z tym wyskakiwac, ale jak on ci to mowi to mu odpowiedz. Co mowi ci "kocham cie" a ty co ? Dziekuje?