Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka jedna 81

Co sądzicie o kobietach,które

Polecane posty

Gość taka jedna 81

robią pierwszy krok? Jestem kobietą..wyszłam z inicjatywą już dwa razy do dwóch różnych mężczyzn...dostałam w obu przypadkach kosza. Zainicjowałam "przypadkowo",po wcześniejszych oczywistych sygnałach Panów,że są mną zainteresowani. Oni nie mieli żadnych na mnie namiarów ja miałam ( charakter pracy )wiec się odezwałam...zero zainteresowania ;-) Chyba jednak Panowie nie lubicie kiedy kobieta wychodzi z inicjatywą-niestety!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestes ok kobitka szkoda zenam,ie noetrafiazz;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lubią i to bardzo. Najbardziej wtedy gdy im zależy i kobieta ich kręci. Zaryzykowałam, zarezerwowałam hotel w Jego mieście i była to świetna inwestycja w początek związku, a nie narzucanie się facetowi. Ucieszył się bardziej niż się spodziewałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna 81
Absolutnie nie narzucałam się... dałam sygnał,że jestem chętna na dalsze rozmowy tudzież spotkanie.Pierwsza wyciągnęłam rękę,krótką wiadomościa w podziękowaniu za rozmowę czy jak to było w drugim przypadku zwrocenie uwagi na wspólne zainteresowania. Po wymianie krótkich dyplomatycznych odpowiedziach z ich strony,zakończyłam swój podbój świata ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite 151
ja lubie jak kobieta robi pierwszy krok , ale tu pojawia się ale ... Gdy mi proponuje związek bez zobowiązań , a nie randki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna 81
to widocznie źle trafiłam. Bo sygnały były i widoczne i słyszalne,wiec nie mogłam ich źle odczytać. Niemniej już mam nauczkę,więcej pierwsza nie wyjdę z inicjatywą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite 151
jakby mi dziewczyna zaproponowała seks to raczej bym nie odmówił ,a gdybym dostał propozycje randki to dałbym kosza hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna 81
reprezentuję nie co wyższy poziom niż ten o którym piszesz! Nie wyobrażam sobie bezpośrednio napisac czy powiedzieć do faceta,że mam ochotę na niego i chcę się bzykać. Za prostackie jak dla mnie. Spotkanie na neutralnym gruncie jak najbardziej,a co poźniej...i właśnie to jest najbardziej fascynujące w tym wszystkim.Nie wiadomo kiedy ,w jakich okolicznościach... Żadna atrakcja jak dla mnie miec podanego faceta na tacy...czy też podłożyć się facetowi bez tej całej "otoczki"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To, że facet jest miły nie znaczy, że jest zainteresowany :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna 81
Jestem dojrzałą kobieta nie gówniarą,wiem kiedy facet jest mną zainteresowany a kiedy "bajeruje"dla bajery. Sygnały były ewidentne wzroku też sie nie da ukryć.Sądzę,że na żywo było ławiej na zewnątrz może strach przed problemami? może mają swoje rodziny?! kto wie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×