Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Radosny Transwestyta

Zrobiłem kupę i ból głowy minął jak ręką odjął

Polecane posty

Gość gość
dagmara ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdarza się kiedy g****o ciśnie na mózg to typowy przypadek skszyżobnegołsracarikusa parcia podczaszkowego...!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
goowno oczywiście nie podoba się prezesom nie wiadomo czemu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamil89p
Tez tak mam okropny bol glowy w moim przypadku po prawej stronie po kupie mija :) choc napewno powinno sie szukac przyczyny ja bym stawial na jakies bakterie gnilne I lub cos jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi sprawia wielką ulgę zrobienie kupy komuś na wycieraczkę. Zawsze chodzę kilka bloków dalej i sprawdzam gdzie są otwarte drzwi na klatkę i po cichutku kupkam ludziom pod drzwi. Ostatnio nawet zdobyłem się na pewną bezczelność, zadzwoniłem na domofon żeby mi otworzyli drzwi, podałem się za listonosza i szybciutko na parterze nawaliłem kupsko i dyla!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahaha to jeszcze biers wycieraczke I rozsmarowywuj po drzwiach moze znalazles swoj srodek na szczescie:) no I glowa pewnie nie boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie też przestaje boleć głowa jak zrobię kupę, niestety za jakiś czas ból powraca jak ta kupę zjem ponownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasem robię taki myk, że celowo maczam palce w kupie po czym idę do kościoła i długo i z namaszczeniem opłukuję paluszki w miseczce z wodą święconą. A potem ci wszyscy ludzie chcąc nie chcąc smarują się moim kałem. To jest naprawdę przyjemne uczucie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paszoł Von
Mi wielką frajdę robi walenie kloca w pracy. Mamy ekipę sprzątającą, starsze miłe kobiety ale niestety muszą codziennie zmagać się z moją pomysłowością. Wchidząc do kabiny pierwsze co wrzucam rolkę papieru w kibel i spłukuje co natychmiast zapycha sracz, teraz siadam i walę kloca do w/w zapchanego kibla i nie spłukuję bo i tak się nie sołucze. Często pije tanie wina więc stolec jest stosunkowo rzadki i mega śmierdzący! Zagadką jest jak one to wyciągają z tego kibla, kręcenie spiralą nic nie da, nie ma siły ktoś to musi wyciągnąć i koniec ale jak i czym nie mam pojęcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×