Dzisiejsze zagadkowe wydarzenie na drodze

Jechałem z pracy i minął mnie ciemny mercedes którym kierowała blondynka o twarzy lalki a obok siedział ciemny brunet i jak mnie wyprzedzali to ten facet coś mi pokazywał na migi ale ja jade dalej po czym oni dodali gazu i znikneli za zakrętem ale jak ich wyprzedziłem to oni znowu mnie wyprzedzili i ten gość znowu mi pokazuje na lewe przednie koło po czym zajechali mi droge że jakbym nie zahamował to pewnie bym im wjechał w d... ale jakoś udało mi sie zatrzymać i w końcu wysiadłem i sprawdziłem auto ale było wszystko ok natomiast mercedes dodał gazu i odjechał. Ciekawe o co chodziło tym ludziom.

Trzeba było ich zapytać? Szybę uchylić i pytać.

Nie słyszeliście o tombakowych gangach które wciskają kierowcom niby prawdziwe złoto za prawdziwe pieniądze? To pewnie oni.

Urzekła mnie twoja historia !