Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość drugamłodość

Koniec. Teraz w drugą stronę

Polecane posty

Gość Wawaraz
Witajcie kochane, mam nadzieje ze u was tak samo spokojny weekend jak u mnie! Anita masz racje nie cwicz z nadwyrezonym kolanem, bo te stawy to nie zarty. (Ja ich sobie ponadwyrezalam na nartach to z 3 lata nie chcialy dojsc do siebie) ;) DM u mnie jak jest stres to wlasnie nie moge jesc, tak mam na odwrot, a jak jest spokojnie to jestem w stanie sie obzerac bez pamieci. Dzis bylismy na godzinnym spacerze i przemarznelismy na kosc. Oh ta zima! Jedzenie: 1 jogurt cynamon 2 szpinak ze smietana i plaster pieczeni wolowej 3 maliny i migdaly 4 marchewka jablko kawalek sera i sliwki suszone... Nieskladna ta kolacje bo ja na raty jadlam ze trzy razy - na nic nie mialam ochoty ale ciagle bym cos malego zjadla ;) W kazdym razie dzis sie udalo bez chleba! A gdzie sie podziala reszta pan?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drugamlodosc
Dziś waga 70.5 Spokojny weekend

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wawaraz
Ja dzis mam takiego lenia ze az strach. Moj pojechal zawiezc ojca na lotnisko pewnie poczeka z nim na odlot samolotu wiec bedzie w domu wieczorem. Dietka ok, przez ostatnie dwa tygodnie spadek o 100 gram ;) az smiesznie, no ale najwazniejsze ze nie w gore. Jakos nie mam pomyslu na reszte dnia... Moze cos poczytam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drugamlodosc
Menu: 1. 2 kromki z kiełbaską, łyżka sałtki jarzynowej, 3 pomidorki koktajlowe 2. spaghetti po bolońsku 3. ciacho 4. 2 kromki, łyżka sałtki jarzynowej, garść orzeszków w czekoladzie. Ja widzicie PRZED 18.00 i nie zamierzam nic dzisiaj już jeść Wawa, bo Ty już nie masz z czego chudnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAnita
Hello ;-) Oj dzisiaj też mam leniwy dzień. Moje menu : 1. Mleko z mielonym lnem i zgniecionym bananem 2. Kawa, ryba w galarecie 3. Miseczka zupy jarzynowej zmiksowanej z serkiem president 4 . Kawa 5. Mały kotlet z piersi z indyka, buraczki. Mam nadzieję, że już nic więcej nie zjem. Może później wypije sok pomidorowy. Jakoś dałam dzisiaj radę bez słodkiego, najlepiej jak wcale nie jem wtedy mnie nie ciągnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drugamlodosc
Waga dziś: 70,8 Dziś na razie według planu Śnieg w krk sypie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wawaraz
Hej wszystkim! U mnie dzis znowu leniwy dzien w pracy, w biurze jest tak strasznie zimno ze siedze w kurtce i w mitenkach a i tak mam lodowate dlonie... kupilam sobie dzis szal z cieplej welny ale dopiero po fakcie zdalam sobie sprawe ze wysylka dopiero 1 lutego!!! Cale dwa tygodnie czekania jeszcze. Dietowo u mnie dzis dobrze: 1 pol jogurtu z cynamonem (zostalo mi te pol z wczorej jak robilam sos jogurtowy i dokonczylam - a pozniej nie mialam czasu zeby cos jeszcze dojesc) 2 salatka: tunczyk, awokado, jajko, kapusta pekinska, pomidor, rzodkiewka - pycha ten tunczyk jest niezly w salatkach) nie mieli juz chlebka wiec dzis bez... jestem niezadowolona bo to jest moja mala przyjemnosc jedzeniowa zeby zjesc taki chlebek jeszcze cieply prosto z pieca no ale przezyje 3 porcja bialego sera 4 nie wiem co na kolacje, ale bedzie musialo byc cos cieplego - mam tofu z niedzwiedzim czosnkiem - moj wszoraj zjadl jedna porcje i bardzo mu smakowalo. Albo moze fasola albo cieciorka... nie mam pomyslu na razie mam nadzieje ze sie trzymacie moje drogie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drugamlodosc
A moje menu dziś: 1. 2 tosty z kiełbaską i chrzanem 2. kanapka z białym serem 3. Ciacho, mały wafelek, cukierek 4. 2 naleśniki meksykańskie 5. banan, sok marchwiowy duży Słuchajcie, dzisiaj to mi się wszystko odwróciło. Najpierw było mega słodkie, a potem obiad. Wawa, jak czytam Twój jadłospis, to mi zimno od tych sałatek:) No, zima nas dopadła. Chcieliśmy, to mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAnita
Witajcie ;-) Moje dzisiejsze menu : 1. Sałatka owocowa+ jogurt naturalny activia 2. Kawa, pomarańcz 3. Zupa jarzynowa 4. Dwie kromki zytniego z metką cebulowa ;-) 5. Naleśnik Dukanowski z twarogiem Spacer z psami ;-) U mnie też pełno śniegu, widzę, że dzieciaki mają radoche bo u nas ferie zimowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wawaraz
Dziewczyny, wczoraj na kolacje sie obzarlam ;) dwa jajka na twardo, salatka z pomidorow i pieczarek a do tego chyba z siedem sliwek suszonych... jak wpadlam do kuchni to nie moglam z niej wyjsc. Wiec juz nic nie jadlam na cieplo. DM wiem ze lepiej byloby cos cieplego, ale niestety wszystko teraz takie ciezkie i w tluszczu kapane w restauracjach ze zostaje przy moich salatkach. Musze sie lepiej zorganizowac i jesc cieple sniadanie, salatke na obiad i ciepla kolacje. Dzis juz udalo mi sie wypic moja wode "na rano" czyli pol litra :) i do tego dwie kawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAnita
Hej Podaję swoje menu : 1. Sałatka ziemniaczana 2. Kawa, dwie kromki pelnoziarnistego z metką cebulowa 3. Kotlet z indyka, surówka z białej kapusty i kilka frytek :-( 4. Kawa 5. Trzy jajka na miękko 30 minut ćwiczeń na stepperku ( kara za frytki) :-) Dziewczynki a co tam u Was???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drugamlodosc
Menu: 1. pół kromki chleba z serem białym 2. Koltlecik z kurczaka, surówka z marchewki, ziemniaki 3. Pizza z owoców :) Taki deser lody i owoce+kawa latte. No byłam na spotkaniu z koleżanką i takie coś zjadłam. Dużo tego było i czuję się ciężka. Oczywiście waga bz, bo i jakim cudem miałamym schudnąć Pochodziłam trochę po sklepach, duże wysprzedaże. Kupiłam dżinsy i bluzkę. Ale trochę było mi przykro, że taka gruba jestem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drugamlodosc
Waga 70,7 Nieznaczny spadek. Miłego Dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wawaraz
hej moje drogie, u mnie waga bez zmian, jedzienie ok wczoraj, ale dzisiaj nie wiem co to bedzie... mam obiad z kolega a wieczorem kolacje z moja ekipa. No i oczywiscie wybrano restauracje ktora serwoje tylko mieso i to z duza iloscia tluszczu... i kolacja z 3 dan w tym deser... no chyba padne. I to w jednym dniu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drugamlodosc
No jak tam Wawa, dajesz radę? :) Menu: 1. Kromka chleba z kiełbaską 2. kotlet kurczaka, ziemniaki surówka z marchewki 3. Kawałeczek sernika (bo miałam gościa) 4. 3 kromeczki chleba z serkiem z jogurtem naturalnym, cebulką i pomodrokami kotajlowymi, 3 ciasteczka kruche czekoladowe (zostało po tym gościu) Będzie jeszcze sok z marchwii Planowałam nie jeść słodkiego, ale...Za to dzisiaj 2 razy herbataka bez cukru, o dziwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAnita
Hejka DM z tym słodkim to chyba razem mamy pod górkę. ..ja dzisiaj "musiałam" zjeść torta, bo dziewczyna mojego syna miała urodziny i specjalnie nam przyniosła. ..no to przecież "teściowa" nie mogła odmówić he :-) Moje menu : 1. 50g kaszy jaglanej zgniecionej z łyżeczka miodu i bananem ( tak ładnie zaczął się dzień) 2. Kawa, jabłko 3. Kawałek zapiekanki ziemniaczanej 4. Kawał tortu...był pyszny :p Spacer z psami, bo po wczorajszych ćwiczeniach znowu mnie boli kolano :-( Miłego wieczoru :-) :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drugamlodosc
No taka wyposzczona od słodkości teściowa to skarb. Wszystko będzie dla niej pyszne :D No dobra, zazdroszczę tortu. Uważaj na kolano, Anita, co Ty masz za ćwiczenia, zmień je czy coś, bo szkoda stawów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAnita
Chodzę sobie na stepperku, dla mnie to najlepsze ćwiczenia bo nie obciążają kręgosłupa szyjnego...a kolano pewnie odezwalo się po tym upadku na schodach. Myślałam, że jak przestało boleć to mogę poćwiczyć, no ale niestety chyba za wcześnie zaczęłam ;-) Masz rację...teraz wszystkie słodycze są dla mnie pyszne hehe dlatego muszę ich unikać ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAnita
Co jak widać na załączonym obrazku mi nie wychodzi ( tzn całkowite unikanie słodyczy) :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drugamlodosc
Waga stoi. Jedzenie według schematu. :D No nie chce mi się dzisiaj tego wpisywać. A co tutaj tak cicho? Moje Drogie, zima w pełni. Powiem Wam, ze ja dobrze się czuję z taką zimą. Mam wkodowane 4 pory roku i to jakaoś tak odbija się na mojej psychice. Jak zima jest słabiuteńka, to ja prawie że choruję. Oczywiście nie chciałabym żeby chwicił 30stopniowy mróz przez 3 miesiące, ale jak trochę pomrozi to się nic nie stanie. Pozdrawiam Was serdecznie. Powinnam rzucić w cholerę z przeproszeniem te słodycze, ale nie mogę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drugamlodosc
Waga 70,6 Nieznaczny spadek:) Gdzieście się podziały, hę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAnita
Hej Jestem, jestem. Trochę miałam wczoraj problemów z moim M. Złapała go rwa kulszowa, nie mógł się podnieść..zawiezlismy go do lekarza i przez tydzień będzie dostawał po dwa zastrzyki :-( Nawet już z tego wszystkiego nie pamiętam co i kiedy jadłam. A dla mnie zima ze śniegiem jest piękna. ..ale tylko z za okna. Nie lubię zimna, najlepiej jakby przez cały rok było 20-25 stopni, wtedy czuję się najlepiej ;-). Miłego dnia dziewczyny :-* Wawa Ty żyjesz po tych swoich obiadokolacjach?? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAnita
Kolano nadal boli :-(. ..czuję jakbym naciagnela ścięgno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wawaraz
dziewczynki, jestem, jestem wsciekla! po moim dniu wyskokow waga podskoczyla do 55,6 (kilo - czyli normalnie) a dzis rano nie wiem jakim cudem do 56,3!!!! Wiem oczywiscie ze jak zjadlam 500 kcal wiecej to od razu nie przytylam 2 kg ale rano mnie szlag trafil jak to zobaczylam. Mam nadzieje ze nie bede musiala na nowo tych kg gubic. Mysle ze przy zwiekszonej ilosci wegli po prostu zatrzymala mi sie woda 1g wegli = 3g wody wiec tak wychodzi 2 kg... jak po weekendzie nie wroci do normy to wam obiecuje ze juz nigdy nie wychodze na zadna impreze ! Dzis jem ostroznie: 1 miseczka otreb owsianych z mlekiem migdalowym i lyzeczka masla orzechowego. Jest 13h a ja nadal nie jestem glodna :) za pol godzinki ide po salatke a na deser bedzie jablko. Wieczorem gotowane warzywa i mam nadzieje ze jutro chociaz to 55 bedzie z powrotem. A teraz sie pochwale - dzis rano zalozylam spodnie z materialu rozmiar 38 i byly... za duze! Jako ze material rozciagliwy to chodzilam w nich nawet jak wazylam 63 ale dzis ledwo na tylku mi sie trzyma, nogawek nawet nie wypelniam a z przodu az sie marszcza! Czyzbym spadla do rozmiaru 36? Trzymajcie sie kobietki juz piatek! Anitka a moze powinnas isc do lekarza z kolanem? U mnie tez wypadek - moj sie przewrocil na rowarze, na biodrze ma siniaka ze ho i skrecil kostke... wszystko przez ten lod wszedzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drugamlodosc
Anita, a może masz po prostu stłuczone to kolano i dlatego tak boli. Rwa kulszowa nic miłego, to chyba trzeba dogrzewać. Jak mnie coś tam bierze, to sobie plasterek przyklejam żeby się grzało. Albo poduszka elektryczna, ale aktualnie nie mam. Wawa, nie przejmuj się tak tym co wzrosło na wadze. Za chwilkę wszystko wróci do normy. Po prostu masz w jelitach i tyle :) (no jak to miałam napisać) NIe prztyłaś od jednego razu, zresztą sama widzisz, spodnie lecą. Pozdrawiam, zdrówka dla Waszych M

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAnita
Hejka ♡ Moje wczorajsze menu : 1. Dwie kromki zytniego z białym serem 2. Kawa, jabłko 3. Miseczka zurku, kawałek białej kiełbaski 4. Garść orzechów ziemnych, kawa 5. Dwie kromki zytniego z sałatka pikantna z makreli. Krótki spacer z psami bo zimno było jak diabli ;-) Dziewczyny za mało piję wody...rano wypijam szklankę a potem w ciagu dnia zapominam :-( Kiedyś Jogo pisała, że ma jakąś aplikację na telefonie co jej przypomina o wypiciu wody...Jogo proszę o wsparcie!!! Miłego dnia kochane :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drugamłodosc
Waga 70,4 NIeznaczny spadek :) Piekna zima (za oknem) Wczoraj jadłam według schematu, z tym, że słodycze były po kolacji. To jest moje drogie tak, że mam teraz troxhę pracy pisemnej na te moje studia, no i jak wieczorem siadam i piszę, to po jakmś czasie mam taki głód straszny ( a tu by się przydało nic nie jeść, i przydałoby się pisać) dlatego stwierdziłam że zrobię w ten sposób. Jak się okazuje, naprawdę wszystko jest w głowie, jak sobie tak powiedziałam, to już mnie nie skręćało po obiedzie. Miłego Dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×