Czy ostry seks oznacza ze on mnie nie szanuje?

To jest pytanie na serio, a nie jakiś zart itd. Na codzien on ma dla mnie duzo szacunku, nigdy nie było tak żeby był np chamski dla mnie. Ale w łożku potrafi być naprawde taki hmm gwałtowny. Nawet bardzo. Nie powiem, czasem mnie to nwet kreci, ale zastanawiam sie czy to nie brak szacunku dla mnie? Czy jak myslicie? Czasem jest tez lagodniej, ale czasem jest bardzo na "ostro"- to pewnie nie musze opisywac kazdy wie co mam na mysli

no mi się nie spodobało ... sorry ... no more

To normalne. Wszyscy tak mają :)

pewnie tak lubi, nie sądzę, żęby to miało jakiś związek z szacunkiem. Zastanów się czy tak lubisz Ty także ? To ważne, żeby obie strony miały ochotę na ostro, a nie tylko jedna

chyba on uwaza cie z dziwke dlatego taka reakcja?

Moj na codzien traktuje nnie jak ksiezniczke, jest kochany i wspanialy podKAZDYM wzgledem, do tego jest cudownym ojcem. A w lozku oboje lubimy ostro, kreci mnie jego dominacja.. przy czym jest tez bardzo czuly I na kazdym kroku okazuje mi szacunek i uczucia wiec nie traktuje mnie jak dziwke A ja sie czuje przy nim wspaniale - wiem ze dziko mnie pozada a jednoczesnie daje ogromne poczucie bezpieczenstwa i milosci. To najlepszy mix ;)

moze tak? :) ale do jego glowy nie :)

Bo w dzień trzeba być matką Polką, a w nocy w łóżku dziwką i to nie będzie brakiem szacunku :-P ;-)

zatrudnij sie w nocy w burdelu, idz pod latarne, dziffko:p

23:10 już dawno stwierdziłam,że uczuciowy to dno i nie warto tu się udzielać, właśnie przez kogoś takiego jak ty,już wykonczylas / eś jak zapomnieć.

Ostry seks to ostry seks. Nie oznacza, że nie szanuje :P Przestań. Gdyby tak było, to połowa ludzi robiacych cos takiego jak u http://9tube.pl by była nieszanowana :P