Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość buglady2323

poronienie:(

Polecane posty

Gość buglady2323

Dziewczyny, miesiąc temu poroniłam na bardzo wczesnym etapie ciąży, 5 tydzień, - niestety beta zaczęła spadać. Organizm sam się oczyścił i lekarz zalecił starać się od kolejnego cyklu. W tym miesiącu testy znów pokazywały 2 kreski więc natychmiast poszłam do lekarza, a ten dał mi duphaston i zrobił usg. Na usg nie było nic widać, lekarz stwierdził, że może coś się tam formuje (pokazał mi na monitorze jakieś niewyraźne struktury) i zalecił przyjść za 2 tyg. na usg. Niestety schizuję, biorę ten duphaston ale w sumie nie wiem czy mam po co:(. Co jeśli ta ciąża juz obumarła? Nie mam żadnych mdłości, bolą mnie tylko strasznie piersi i jestem senna ale może to po duphastonie. Czy gdyby doszło do zatrzymania ciąży to miałabym jakieś objawy? Nie mam krwawień ale myślę, że to przez duphaston. Co robić? Iść na betę? Iść szybciej na usg? Z moim lekarzem jestem umówiona na 28 ale to jeszcze tyle czasu:(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrób betę 2 razy w odstępie 48 godzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pozostaje ci czekać. Możesz napisać coś więcej o poronieniu? Przepraszam, że pytam o takie rzeczy, ale właśnie też przez to przechodzę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buglady2323
Coz, nie ma wiele do pisania... Najpierw pozytywne testy ciążowe, wielka radość, potem beta też prawidlowa ale niestety powtorzona po 48h spadla. Poszlam do lekarza, ktory kazal czekać na krwawienie. No i faktycznie po kilku dniach zaczęlam krwawić, strasznie bolal mnie brzuch i trwalo to dluzej niz zwykly okres. Teraz boję się, że bedzie podobnie, chyba ze duphaston cos pomoze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
duphaston to wspomagacz, jeśli organizm odrzuci zarodek to i on nie pomoże, dojdzie do poronienia. Na razie nic Ci nie jest, nic dziwnego że lekarz nic nie widział skoro poszłas tak szybko na usg. Mysl pozytywnie a wszystko bedze ok;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie testy pozytywne, ale bardzo blade drugie kreski... Beta po 48 rosła, ale mimo to niska. Ciągłe bóle brzucha, plamienia w końcu krwawienie. Na usg nie było widać zarodka jak zaczęło się krwawienie. Powiedz jak długo bolał cię brzuch (mnie boli brzuch i dół pleców jak mnie łapią skurcze, ale nie zawsze). I jak długo bolały cię piersi po tym wszystkim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buglady3232
Wiesz nie pamiętam dokładnie ale mniej więcej po zakończeniu krwawienia już mnie przestały boleć piersi (no może 1,2 dni po krwawieniu). Moje kreski też byly dość blade, teraz są wyraźne ale może przez ten duphaston? Ginekolog powiedzial mi, że gdybym po tym krwawieniu miala jeszcze jakies plamienia to zeby wtedy zrobic betę i isc do niego, bo być moze nie wszystko się oczyścilo. Takze idz na usg jak Ci się skonczy krwawienie zeby wszystko sprawdzic. Najbardziej dobija mnie myśl, że może zarodek już obumarł a ja się łudzę:(. Piersi bolą jak cholera, czuję się w ogole średnio i nie wiem czy to przez ciążę czy przez duphaston. Jutro idę na betę bo inaczej zwariuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piersi nie bolą po duphastonie;) gratulacje i Glowa do góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buglady2323
Ale wiesz, wtedy po poronieniu jeszcze z tydzien mnie bolaly piersi bo poziom hormonów tak szybko nie spada także to chyba nie świadczy o niczym:(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bete mam powtórzyć jak skończę krwawić i wtedy zgłosić się z wynikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buglady2323
Dziewczyny, zrobiłam dziś betę i wynik 1925 więc chyba jest nieźle. W środe powtórzę ale trochę mnie to podniosło na duchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×