Do Imperium

To mam się zwracać do Ciebie kici kici ci:)

Tak Acordeon. Kici, kici. ;) Myślę Kuszo, że w takim razie mogłybyśmy wzajemnie robić sobie testy, takie jak z Bravo. ;) Wiesz jak one kształtują kobiecą osobowość. ;)

No założyła sama o sobie temat, pomarańczki znikły a temat się kręci i o to chodziło ;)

To może go przejmę? ;)

Kici kici:)

Pani Macierzyńska :-D:-D:-D mąż-Paweł Wilk z Bieszczad

Jak przejmiesz to oskarżą Ciebie o plagiat;)

O. jakii ciekawy wywiad psychologiczny....

Dzięki. Otworzę praktykę, zamiast kozetki będzie...materac. Cenię prostotę. I oszczędności. ;) Nie...jestem...kobietą...Wilka... Nie...jestem...kobietą...Wilka... Uff. Pomogło. :) Wolałabym jak już mam brać ślub z kimś stąd to innego. :P Proszę, pierwsi ryzykanci po znajomości nawet się znaleźli. :D

Do psychologicznej gry oczywiście.

Ja nie jestem do wzięcia chyba,że siłą na......

To jest gra wstępna psychologiczna do badania psychologicznego?

Tak to jest gra na akordeonie. ;) A Ty Sam powinnaś wstawić określające się zdjęcie. Acordeon określający go ręcznik. ;)

Określający ręcznik?:)Coś ten ręcznik Ci nie daje spokoju:)

Nie, nie mogę się tak rozgaszczać Imperium. Nie śmiem.:)

Wachlarz daj zdjęcie jak siedzialas naga na krześle :-D:-D

Acordeon ręcznik? ;) Dajcie zarobić na czynsz. :( Zdjęcie nago na krześle jest tylko Naja. Jego poproś. :)

Imperium biegalas wczoraj po tematach i probowalas wmawiac ze ktos sam pisze o sobie. A dzisiaj dziwiszz ze tobie ktos to zarzuca. Te chyba nielogiczne

No ręcznik jak każdy inny

20.54 Opowiedz nam o tym. Tylko dziś już nieanonimowo. ;) Acordeon, to jest dobry sposób. Otworzyć facetowi drzwi w samym ręczniku i powiedzieć: ręcznik jak każdy inny. ;) Przypomniał mi się "Miś": Przyszłem wcześniej, gdyż nie miałem co robić. ;)

To kokos nie był dziś w Sopocie?

Tylko w (tym Misiu Misiu)to był szlafrok chyba

Teraz widzę dopiero jakiego ciała dałem z tym nieszczęsnym ręcznikiem(ale gafa):(

Nie. Kokos był dziś w Warszawie. Naj z żoną w Łodzi. Wilk w dziczy, a In na motorze pojechał do Pcina. Stąd samotny weekend na Kafe. Mąż w morzu. :( Pamiętam ten szlafroczek i to przywitanie. :D

Ja się pożegnam jedynie, niespodziewana akcja.. Och jak ja to lubię kuurewsko.. miłego wieczorku:)

Rolnik szuka żony się zaczął to nagle ucieka buehehe

2112 p*****l się ciulu i przestań za mną łazić !

I tam można było wołać kici kici:):):)

Niespodziewana akcja to może być..."to"? ;) Rolnik też ma prawo po...orać. ;)

Wyobraźmy sobie faceta jak mówi do rozwscieczonej kobiety:kici, kici. Ostry dyżur. Neurochirurgia. W najgorszym wypadku...urologia. ;)