co ja zrobilam ze swoim zyciu

zaluje ,ze nie ukonczylam studiow , nie spotykalam sie z facetami nie zrobilam prawka nie znalazlam pracy ktora bym kochala zaniedbalam swoje zdrowie mam juzprawie 30 lat i boje sie ze jest juz za pozno

...zyciem

nie ty jedna...

przeciez masz dopiero 30 wszystko mozesz poukladac jeszcze

No to na co czekasz? Wez sie za siebie. Co to znaczy 'za pozno'? Jakis termin jest?

Pocieszy Cie jak powiem ze ja tez? Za 2 tygodnie 30 lat. Prawko jest, samochód tez. Praca od 2 lat, ale wykańczam sie w niej nerwowo i mysle o zmianie, Ale na tym sie kończy. Zdrowie zaniedbane i wstyd mi sie zebrac do lekarza bo mnie ochrzani...nawet nie wiem czy jest sens i uda sie mnie wyleczyc ( tarczyca). Na randce w zyciu nie byłam, chłopaka nie miałam, mieszkam z rodzicami. Przebijesz:)?

sama nie wiem od czego zaczac ,30 zaraz wszytskie kolezanki maja dobra prace rodzine auta mieszkanie a ja nie mam nic

Jasne -- za pozno. Jeszcze tylko jakies 50 lat zycia ci zostalo. Jakos sie przemeczysz.

watpie czy dozyje 80

JEszcze do tego wyzej dodam ze co dzień rano o tym wszystkim mysle i użalam sie nad sobą, nic nie robię. AAA! Zapomniałam. JEszcze mam 30 kg nadwagi i nadmierne owłosienie w różnych dziwnych miejscach.

10.33 podszyw|mysle ,ze Cie przebije mieszkam z mama prawa jazdy nie mam pracy wlasnie 2 miesiace temu zostalam zwolniona faceta nie mam a na randke ide ,ale nie chce jak o tym wszytskim pomysle

Hmmm ja to inaczej. Nie mam studiów, pracy ani mieszkania za to mam męża i dziecko. Tez super, nie?

10.33 podszyw|mysle ,ze Cie przebije mieszkam z mama prawa jazdy nie mam pracy wlasnie 2 miesiace temu zostalam zwolniona faceta nie mam a na randke ide ,ale nie chce jak o tym wszytskim pomysle Ja sie nie podszwam. To do mojej wypowiedzi z 10:31.

przepraszam nie wiedzialam ,ale dziewczyny tez tak sadzicie jak ja ze prawie 30 i jest za pozno na jakiekolwiek zmiany?

Zartujesz? Mam 30 letnie kolezanki które mówią ze życie se dopiero zaczyna. Słuchaj obudziłaś sie teraz, ciesz sie ze nie w wieku 50 lat.

obudzilam ... wiem cale zycie ktos cos za mnie robil mialam kompleksy ludzie mnie w nie wprowadzili,a teraz widze dookola kolezanki maja dom,prace itd.,a ja nie mam nic

30 lat mloda jestes za 5 lat mozesz miec studia prace dom rodzine trzeba tylko wziac sie za siebie:)

Masz wolność, spokoj, nikomu sie z niczego tłumaczyc nie musisz. To Twój i mój błąd - porównywanie sie z innymi.....po co....oni tez Ci moze czegos zazdroszczą.

Wiesz...wszystko wydaje sie różowe z zewnatrz. Jak patrzymy z boku. Pewnie mają kredyty, ledwo wiaza koniec z końcem. Mąż, dzieci - sprawa indywidualna. Ja nie planuję. Tylko problemy:)