Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam męża starszego o 17 lat...

Polecane posty

Gość gość

Mój mąż jest sporo starszy ode mnie. Rodzina jakoś to przetrawiła, ale moi znajomi (szczególnie z pracy) robią z tego sensację. Tym bardziej, że mąż sporo pracuje i jest trochę tą pracą zniszczony. Ale jest bardzo oczytany, zaradny i czuły. Jest mi z nim bardzo dobrze, ale moje koleżanki ciągle mi docinają. Mieszkamy w innej miejscowości, ale one jakoś się dowiedziały. Chyba musiały mnie śledzić bo innej opcji nie ma, aby mogły się dowiedzieć. Męczy mnie to, że ludzie nie pozwalają mi żyć tak jakbym chciała. W końcu znalazłam odpowiedniego faceta, a tu ciągle jakieś kłody pod nogi. Przykro mi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No bo 1 lat to dosyć duża róznica wieku, ale jezeli jesteś szczęsliwa to się nie przejmuj ludźmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co cie interesuje opinia innych, nie oni przezyją twoje zycie. Najważniejsze że jesteś szczęśliwa. Nie rozumiem jak mozna sie tak wtrącać w cudze życie. ja mam odwrotnie. Mój mąż był 15 lat młodszy ale nikt sie temu nie dziwił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mężczyzna musi być starszy o co najmniej 10 lat. One tobie zazdroszczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość18lat
hej u mnie jest 18 lat roznicy :) macie dzieci? planujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym sie nie przejmowala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:03 - taa, zazdroszczą jej starego, styranego capa, na pewno masz rację :O Aczkolwiek robienie z tego sensacji jest żenujące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Męczy cię bo pewnie się tłumaczysz przed nimi jak małe dziecko. Wystarczy powiedzieć żeby zainteresowały się swoimi małżeństwami zamiast troszczyć się o twoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gośc z 14.03 zazdroszczą to kobiety młodego partnera nie starego ale to nie powód Nie jesteśmy w związku dla innych tylko dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludziom zawsze jest coś nie w smak, masz za młodego - nie dobrze, masz za starego - nie dobrze, jesteś homo - nie dobrze, za dobrze Ci się powodzi - nie dobrze . nie ma się czym przejmować, ważne że Ty jesteś szczęśliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja autorka. Oczywiście, że puszczam te wszystkie docinki mimo uszu, ale nieraz jest mi po prostu przykro. Mój mąż jest najwspanialszym człowiekiem, jakiego spotkałam w życiu. Żeby każda z kobiet doświadczyła tego co ja. Wspaniale się uzupełniamy. A w pracy mimo chodem słyszę jak dwie koleżanki opowiadają jak to szalała w mężem w klubie, a do mnie z tekstem a co ty możesz wiedzieć, w końcu masz dziadka. Takiego typu teksty słyszę. I jest mi przykro :( Czy 47 lat to na prawdę dużo? Bo tyle ma mój mąż. Pocieszcie mnie, bo mężowi o tym nie powiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 32 mój 45 i jest wspaniale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość co wie
Autorko :) U mnie jest roznica 14 lat. Razem 15 lat, innych o zdanie nigdy nie pytala, a ew. porady i opinie zbywalam zwyklym pfffff! Musisz w ogole nie zwracac uwagi, nie obcowac z takimi ludzmi, to prostacy, plytcy fanatycy bycia takim samym jak inni. Ja bym nawet nie chciala "szalec" w klubie, wole isc do teatru lub na koncert. Dbaj o swoj zwiazek, nie o madralinskich z zewnatrz. Pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też zbywam, udaje, że nic mnie to nie rusza, ale w głębi duszy jest przykro. Między nami bardzo widać różnicę. Mąż wygląda na więcej lat niż ma rzeczywiście. Ale dlaczego one tak mi dokuczają? Z czego to wynika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie myśl o innych i skup się na własnym życiu bo takie przejmowanie się to Cię wykonczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko ja ci współczuję ale pod innym względem,a mianowicie seksu. jeżeli jest dla ciebie ważny to niebawem możesz mieć dylemat .... byłam z kimś o 18 lat starszym i jak przekroczył 50kę super namietny seks poszedł w zapomnienie....już nie może tak długo i tak często jak miał 40 lat.gdybym o tym wiedziała związałabym się z młodszym lub rówieśnikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przejmuj się tym. Zawsze możesz sklonic meza zeby zaczął troszkę dbac o siebie. Kup mu jakiś krem czy cos, idź z nim na zakupy i kupcie fajne ubrania. I wiesz co. Zacznij sie chwalić swoim mężem. Dla Ciebie to najwspanialszy człowiek to pokaz wszystkim jaka jesteś z nim szczęśliwa. Wyjdzie do kina, do restauracji. Zreszta jak zostanie tatusiem to moment i odmlodnieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jak ktoś o siebie nie dba, nie ma ruchu, truje się jakimiś syfami by być koksem itp. to nawet mając 20 lat może mu nie stawać, nie będzie mógł dużo razy itd. Wiek nie jest tu wyznacznikiem. Sama mam 22 lata a mój partner ma 36 lat i jestem bardzo zadowolona. Zdrowo się odżywia, ma dużo ruchu, nie ma prawa jazdy więc dużo ruchu ma na co dzień, nie ma nałogów jak np. papierosy czy alkohol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczekajcie jak Wy bedziecie w wieku waszych partnerow. Bedziecie miały w domu starych dziadów. A czas szybko leci. ..niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezli się kogoś naprawde kocha akceptuje sie to jak ktos się starzeje. Kicha zmarszczki tej osoby czy dodatkowe kilogramy. Ważne zeby byla przede wszystkim milosc. Ona wiele wytrzyma, wiele akceptuje i patrząc na kogoś przez pryzmat miłości widzisz go zawsze jako piekna osobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie chodzi o wygląd ,zmarszczki czy kilogramy,tylko o to ,że wraz z upływem czasu widać coraz wieksza różnice w priorytetach,oczekiwaniach, zachowaniu.. Dziadzius na kanapie,a Ty będziesz chciała jeszcze normalnie żyć. Mialam w rodzinie taka parę. Brat mojego ojca i ona mlodsza o 17 lat. Gdy on się zestarzal zaczął ją denerwowac,niecierpliwic. Nie chciala z nim spedzac czasu,opiekowac sie .Przykro było na to patrzeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moglby byc Twoim ojcem stad to jest duza roznica. Teraz jeszcze tego nie dostrzegasz tak bardzo, ale za kilka czy kilkanascie lat roznica bedzie bardziej doskwierac. Twoje zycie, Twoj wybor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Różnie moze byc. Teraz ludzie bardziej dbają o siebie. Ważne ze jest milosc. To najważniejsze. Nie przejmuj się innymi. U moich rodziców jest podobna roznica wieku. Szczerze nie dostrzegam tej zbytnio i uważam ze sa dobrym małżeństwem. I jakos wychowali 2 dzieci i tata nadal jest sprawny i sie nieźle trzyma. Zalezy od człowieka i jego Energi zyciowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×