Czy to autyzm ?

Hej mam córkę prawie 13 miesięczna . Mam wrażenie ze cos jest nie tak a mianowicie nie mówi, czasami tylko powie koj koj lub mama ale wydaje ni sie ze bez zrozumienia, nie wzkazuje palcem, jak jest czymś pochłonięta nie reaguje na imie, wydaje mi sie ze rozumie słowo nie wolno, umie robić kosi kosi ale to tez zależy zrobi jak jej sie chce, kontakt wzrokowy jest dobry, jak przychodzi tata z pracy to sie nie cieszy odrazu jest płacz i krzyk bo ma ja wZiasc na ręce , lubi bawić sie w zaraz cie złapie. Rozwój fizyczny książkowy , siedziała w 6 m raczkowała w 8 m a dzien przed urodzinami zaczęła chodzić . To moje 1 dziecko martwię sie i proszę o rady ... Może nie mówi bo dom jest dwu jezyczny ? :(

Up

Nikt ci dziecka przez internet nie zdiagnozuje, ale na wszystkie rzeczy jakie wymieniłaś, a ktorych nie robi ma jeszcze sporo czasu. To wskazywanie jedynie jest alarmujace, dlatego bym skontaktowała się z lekarzem, ale raczej na wszelki wypadek.

Daj jej czas. Jak moj synek mial 12 miesiecy to zauwazylam podobne rzeczy co u ciebie np. Od 8 miesiaca powtarzalismy kosi kosi. Papa. Pokazywanie palcem. Itp. Syn nie byl niczym zainteresowany i nie zauwazal jakby tego co sie wokol niego dzieje. Ja codZienne plakalam bo widzialam ze sie nie rozwija. Bylam u lekarza z nin bo synek czasami jakby sie zawieszal. Pediatra dal skierowanie do neurologa do okulisty i do foniatry oraz poradni psychologicznej. Neurolog podejrzewala padaczke ale to jest to wykluczone. Okulista zbadal dno oka. Wszystko super. Foniatra czeka nas jutro dopiero a w poradni psychologicznej pani mi nie pomogla. Krotko mowiac zrobila z niego debila. Teraz moj syn ma 16 miesiecy i rovi postepy. Byl wycofany a teraz jest juz lepiej. Zaczelismy go uspoleczniac i uczyc obserwowania swiata. Zabieramy go w wiele miejsc staramy sie interesowac każda zabawa i różnymi przedmiotami. Dajemy mu stac przy jednym lisciu 30 min na dworze bo on wlasnie tak przezywa swiat. Teraz w koncu cos sie ruszylo ale przez 4 miesiace byl dramat. Jeśli cos bedzie trzeba diagnozowac to pozniej i raczej nie autyzm a zespol aspergera.

Opisalam to wszystko chaotycznie ale jak przeczytalam twoj post to poczulam sie tak jakbyn patrzyla na moje dziecko kilka miesiecy temu. Niestety u nas chec noszenia na rękach zostala. Mi poradnia psychologiczna nie pomogła ale wizyta prywatna u psychologa tak. Oczywiscie dzieciecego. Na razie obserwuj. I zapisuj co robi a czego nie.

zdecydowanie za dużo w internecie czytasz i wmawiasz sobie bzdury. NIC z tego co opisałaś nie jest niepokojące. Twoja córka ma ROK i martwi cię że nie mówi? serio??? :O:O:O a że nie powtarza za każdym razem? to nie małpa tylko mały człowiek któremu czasem się po prostu nie chce. Że chce do ciebie na ręce - a do kogo ma chcieć jak z tobą jest najbardziej związana? Z twoim dzieckiem jeste wszystko ok, za to z tobą chyba nie bardzo :O Pewnei mając rok ecytowałaś treny kochanowskiego :O

taty sie boi a ciebie nie? nie kojarzysz, czemu?

autyzm to poważna sprawa, ale nie zawsze konkretne zachowania musza być wyrokiem, wydaje mi się,że lepszą opcją jest kontakt ze specjalistą z zakresu psychologii dziecięcej, która nie tylko postawi diagnozę, ale też oceni rozwój i podstawy zachowania takiego malucha. Wiem,że znajoma była z podobnymi podejrzeniami u dziecka w http://www.czpgdynia.pl/category/poradnia-zdrowia-psychicznego-dla-dzieci-i-mlodziezy/

Moja còrka w tym wieku miała wszystko i wszystkich gdzieś.nie robiła żadnego kosi kosi,papa a jak prosiłam o wskazanie czegoś palcem to buczała i machała rękami. Obecnie ma 3 lata i ma się dobrze:)