Problem ze szwagierką to wredna szmata

Muszę wam napisać o żonie mojego brata bo dobija mnie już co ta baba wyczynia. Nie dość że nie dba o swoje dziecko i męża to jeszcze psuje atmosferę w rodzinie. I to widzę nie tylko ja ale wszyscy. Przez nią mój brat nad zadko odwiedza a jak już to z nią i ona tylko siedzi naburmuszona nawet się nie odezwie. Przez przypadek dowiedzieliśmy się od zupełnie obcych ludzi ze ta kretynka naraziła mojego brata na koszty i otwiera własna działalność. Oczywiście za jego pieniądze. Intensywnie szuka opiekunki do dziecka wszędzie w mieście widzę jej ogłoszenie. Mama zadzwoniła do brata i go okrzyczala że dobrze wie że mi się nie przelewa ze intensywnie szukam pracy a nawet nie wspomnieli że szukają opiekunki więc brat powiedział że porozmawia z żoną bo z niego taki pantofel. I właśnie dziś rano ta wredna szmata zadzwoniła że ja nie spełniam jej oczekiwań jako niania bo dobrze wie jakie mam kompetencje. Po prostu szmata. Ja od dawna pracuje jako niania i jeszcze ani razu nikt był nie zadowolony. I zamiast żeby rodzona ciocia zajmowała się dzieckiem to ona woli obce baby do domu wpuszczać.

Ziew.... Nuda.... Kolejna prowokacja.... Ile takich idiotycznych tematów założysz dziecko drogie? Lepiej książkę jakąś przeczytaj...

a ty jestes w porządku? że ją tu szkalujesz? też nie! nie twoje dziecko to po diabła się wtrącasz,zrób sobie to będziesz rządziła!

a ty jestes w porządku? że ją tu szkalujesz? też nie! nie twoje dziecko to po diabła się wtrącasz,zrób sobie to będziesz rządziła!

Nikogo nie szalkuje po prostu złość mnie już ogarnia jak takim złym człowiekiem można by

żeby ciebie kiedyś teściowa i bratowa nie obgadywały oj zobaczymy czy będziesz taka mądra-nie wtrącaj sie vv nie swoje sprawy.

Ja mam akurat kochana teściowa dla której jestem dobra córka

Ja też bym nie powierzyla opieki nad wlasnym dzieckiem komus kto za plecami obrabia tyłek. Ich pieniadze to ich sprawa i nie maja żadnego obowiazku, autorko, się tobie tłumaczyć jak nimi dysponuja ani też nie maja obowiazku tobie powierzać dziecka i płacić.

Po pierwsze nigdy nie będziesz dla TEŚCIOWEJ córką,dziecko co ty wygadujesz,po drugie jakim ty jesteś człowiekiem skoro obgadujesz ich za plecami?

Po pierwsze nie szwagierka a bratowa. Po drugie miala najwyraźniej rację.

twoje wypowiedzi swiadcza JAKA JESTES NIE DOJRZAŁA

Taka z ciebie z/a/j/e/b/i/s/t/a niania, że roboty nie możesz znaleźć

dobrze zrobiła, bo najgorzej wychodzi się z rodziną. A skoro to żona twojego brata to chyba kase mają wspolną? chyba że podpisali intercyzę?? jak reszta rodziny jest taka niedowalona jak ty to wcale sie nie dziwie że siedzi u was naburmuszona, jak smiecie sie wtrącać w czyjesz małzenstwo

Tak nienawidzisz szmaty bratowej, ale zatrudnić się u niej jako opiekunka to pierwsza byś chciała. Dobrze ci powiedziała, że cię nie chce. Chciałabym widzieć twój wykrzywiony ryj jak ci to powiedziała :D

a to wredne szmaty,biedna twoja bratowa!

Autorko współczuję ci . Wiem co czujesz. Ja tez mam wredną bratowa. o dziecko nie dba. Brata zagoniła do gotowania obiadów. W domu ma syf. Wiecznie naburmuszona, i ciągle kłóci się z bratem że pomaga mnie i rodzicom. Mnie by też napewno potraktowała tak jak twoja bratowa ciebie . Witaj w klubie :(

z rodziną w biznesy się nie wchodzi a ty sobie sama poszukaj pracy a nie licz że ktoś ci ją poda na tacy.

Jaka patola. BRĄZOWA ma rację pasozycie. Mama na krzyczała na brata haha

Agatka cieszę się że chodź ty mnie rozumiesz. Moja tak samo obraża się jak brat nam pomaga. Niedawno robiliśmy remont w mieszkaniu rodziców i potrzebowaliśmy pomocy brata i on po pracy jechał nam pomóc to ona już o 18 wydzwaniala że ona ma jakieś sprawy to załatwiania i nie zamierza cały dzień siedzieć w domu z dzieckiem i brat ma natychmiast do domu wracac. Przecież to ona jest matką i to ona ma się zajmować od tego jest. W domu też syf mają kobieta od sprzątania przychodzi do nich bo jej się nie chce. I przez nią brat jest nieszczęśliw.

Olej ją . Ja nie zwracam uwagi na fochy mojej bratowej . i zawsze zwracam się do brata z prośbą o pomoc a on nigdy nie odmawia :)

lubisz skłócać rodzine.oni mają dziecko! kawał zołzy z ciebie! ja tu widze że cię to bawi i ściągasz brata specjalnie,by się kłócili,żenada!

Gowno ci do tego jak nosi sie brat i jego żona.

No ale mój brat zaczyna pod jej wpływem olewac rodzinę

dziewczyno,on ma swoją rodzinę,ty jesteś ewidentnie zazdrosna :O ,lecz się! żeby kiedyś się role nie odwróciły!

Ja tez bym do dziecka nie chciała takiej kobiety jak ty nieważne ze jesteś z rodziny twoje słownictwo i zachowanie no masakra nie dziwie sie ze nie spelniasz jej oczekiwań jako niania przy takim zachowaniu no sorry ale ja bym swojego dziecka tez takiej niani nie powierzyła. W dodatku to brat twój i zona to rodzina i ich pieniądze i ich czas który powinni spędzać razem z dzieckiem pomagać sobie a nie wam. Rozumiem pomoc od czasu do czasu ale nie ciągle gdy on wam pomaga kto pomoże jego żonie choćby przy dziecku czy obowiązkach domowych. I haslo ze ona jest matką i ma się dzieckiem zajmować no hallo który to wiek mamy

Agatka wymyśl coś lepszego , twoje tematy są na jedno kopyto . Byś się postarała :-0

to niedobrze .ona ma na niego zły wpływ mój na szczęście pomaga i mnie i moim rodzicom. nigdy nie odmawia. Może też dlatego że moja mama zajmuje się ich dzieckiem i on to docenia i chce się odwdzięczyć

nie odpisujcie chorej na głowe kretynce,szkoda czasu! egoistyczna intrygantka i zazdronsna,cofasz się w rozwoju dziecko!

skoro od dawna szukasz pracy tzn. że jednak ludzie nie byli zadowoleni z twoich usług. Tak że zamiast obsmarowywać swoją bratową zrób coś ze sobą! Nie masz odpowiednich kompetencji, bo? Źle gotujesz, nie umiesz śpiewać, nie znasz języka angielskiego, nie masz podejścia do dzieci?? Zapytaj bratową co konkretnie ma ci do zarzucenia. Zmień to. I znajdź prawdziwą pracę, chyba stać cię na coś więcej niż opieka nad bratankami - co zresztą nie powinno być pracą zarobkową, bo nie wiem jak można brać pieniądze od najbliższej rodziny za pomoc. Jak przeczytałam twój wpis to pomyślałam że jesteś jakąś zakompleksioną gimnazjalistką, ze średnią ocen poniżej 3.0. Naprawdę chcesz być tak postrzegana?

Agatko no właśnie bardzo niedobrze. Kiedyś w rodzinie było inaczej trzymalismy się wszyscy razem a potem ona sobie wymyslala że ja źle traktujemy i on się z nami poklocil i od tamtej pory zadko się widujemy mimo że mieszkamy w jednym mieście. A ona potrafi na ulicy odwrócić głowę w drugą stronę jak widzi mame lub nie. Ja też mam swoją rodzinę ale nie ograniczam męża szanuje teściów a on szanuje moich rodziców