Robimy liste cech kobiety które sprawiają że kobieta jest nieatrakcyjna

muszę jeszcze poczekać 30 lat na swoja 50-tke :D

wygląda tanio i wulgarnie, za wielkie ma te silikony, a przy jej niskiej krepej sylwetce to wygląda z nimi groteskowo. SZkoda że na stare lata robi z siebie gwiazdę po\rno...

i wtedy nam opowiesz jak pięknie wygląda twoja naturalna twarz i sylwetka ;) Ja naturalności nie lubię, a naturalne starzenie się do wymówka dla leniwych

pewnie, tylko nikt się z tobą nie zgadza ;)

http://i.dailymail.co.uk/i/pix/2014/12/30/24493DCF00000578-2891036-image-a-42_1419934980088.jpg jeżeli to jest dla ciebie krępa sylwetka to jak Ty musisz wyglądać, jak 12letni chłopiec?

Jestem MANIAK CYCKOW,mam obsesje na punkcie cykow :) ;) i tylko cycaste mnie kreca

Nie wszystko to co naturalne ladnie dobrze wyglada,nie oszukujmy sie..

Male cycki to nic w porownaniu do MALEGO PENISA,ledwo jakies 16 cm.. to przeciez chlopczyk 13 letni takiego ma..

up

stara traci atrakcyjnosc

i dlatego ja na starosc napewno skorzystam z medycyny estetycznej

taa i to pomoze na pewno :D

wiesz, w wieku 60 lat nie będę wyglądała na 20, ale coś na pewno pomoże wyglądać lepiej niż bez tego :)

up

Male cycki to nic w porownaniu do MALEGO PENISA,ledwo jakies 16 cm.. to przeciez chlopczyk 13 letni takiego ma.. x Oj deski deski, od takich żałosnych wpisów cycki wam i tak nie urosną.

deskę to możesz mieć w łóżku (taką prawdziwą, drewnianą) ;)

ja chyba jestem nieatrakcyjna... -mam niewielki biust (bardzo niewielki) -'przygrubawe' nogi -jestem nieśmiała, przez to trochę wycofana -przez to, że mam mały biust nie noszę dekoltów, przez to, że mam "przygrubawe" nogi nie noszę spódnic (mało kobieco się ubieram według facetów) -mam męski zawód (faceci tego nie lubią) -uparta jestem też nawet bardziej niż trochę hmm...jak coś mi się przypomni to dopiszę do listy.

ha, to chodź ze mną płakać z kącie nad naszym smutnym losem :D

nie chcę płakać, akceptuje stan rzeczy - no idealna nigdy nie będę :)

boże, to ja tutaj dla wszystkich jestem mega odpychajaca ale w realu powodzenie mam :D - małe piersi - niska - nie mam jednego zęba (dolna szóstka) - krótkie włosy - brzydkie stopy - nienaturalne kolor włosów (ale już wracam do swojego wiec mam te straszne odrosty :D ) - nie maluje się - dużo gadam - nie ubieram żadnych spódnic, sukienek, szpilek, zawsze chodzę w spodniach, swetrach/koszulach/t-shirt-ach/bluzach, trampkach, adidasach :D (jestem szczupła) - szybko sie zawstydzam :P

Hm, to powodzenie to ty masz chyba w wyobraźni, bo sorry, ale nie jesteś w ogóle ciekawa.

mam ładną twarz, charakter i osobowośc która przyciąga, do tego tego filigranowe ciało :) nie trzeba być wytapetowanym z cycem i dupa na wierzchu żeby kogoś zainteresować, ale po co ja to mówie ludziom co tylko na minispódniczki zracaja uwagi i na cycki na wierzchu :D ja bardzo dobrze wygladam w spodniach ;) no i daja mi kilka lat mniej niż mam :P

I chyba jesteś nad wyraz skromna :) A faceci to wzrokowcy, jak się przed nimi paraduje ciągle w spodniach, nie ma się biustu i jeszcze twierdzi, że jest się atrakcyjną... No tak, dodaj jeszcze, że charakter najważniejszy :)

jak planujesz zwiazek dlugoletni to jest najwazniejszy jak chcesz zaruçhac tylko, to bierz tipsiary, tylko nie placz potem , ze mas laske kretynke

to że mam mały nie znaczy że w ogóle nie mam, ale widzę że dla was jedno i to samo :P mam 65E chodzę bez stanika, piersi są ładne, sterczące i jędrne ;) mam talie, biodra, wystający tyłek, nosze dopasowane spodnie w których świetnie widać moje kształty ;) jestem uśmiechnięta, radosna, a to też w pewien sposób przyciąga, mam też ciekawe oczy w które lubią patrzeć :) a po poznaniu lubią ze mną rozmawiać ;) nie narzekam na powodzenie :) ja wiem jak jest a to że ty tego sobie nie wyobrażasz to nie moja sprawa, możesz sobie wmawiać co tylko zechcesz, mnie i tak to nie rusza, znam swoja wartość :)

Jedno muszę ci przyznać - masz dobre mniemanie o sobie i się tego nie wstydzisz. To na plus. Ale obawiam się, że dla wielu facetów możesz być rodzajem dziewczyny-kumpla.

KAŻDA kobieta dla większości będzie dziewczyną-kumplem bo żadna nie będzie podobała się wszystkim. Ale w 100% wierzę, że drobna, zgrabna, wesoła kobieta ma branie ;)

nie wiedzialam ze faceci swoim kolezankom kupuja kwiaty czekoladki, zapraszaja na randki, a na koniec wieczoru spodziewaja sie od nich pocalunku ktory jest dopiero po 3/4 randce ;) kolezanki tez tak czesto komplementujecie? podchodzicie i flirtujecie z kazda kolezanka? skoro tak mezczyzni traktuja swoje kolezanki to jak traktuja dziewczyne ktora im sie podoba? :P

up

widzi takie tematy na kafe i juz jak reka odjal