Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość justyyna

VW GOLF IV gotuje się płyn chłodniczy. Panowie pomóżcie!

Polecane posty

Gość justyyna

gotuje się płyn w chłodnicy, nie mam pojęcia dlaczego. ma ktoś może jakieś pomysły co z tym zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wieśwagen to problemowe auto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Termostat najpewniej, a co innego. Skoro widziałaś, że wskazówka temperatury zaczęła lecieć z pionu na prawo mogłaś zjechać i wyłączyć silnik zamiast dać mu się zagotować. Na bank masz już po uszczelce pod czapką i szykuj się na wydatki.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyyna
ale może jakieś rady co to może być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyyna
wskazowka wcale nie zjeżdżała w prawo. było cały czas na środku, a płyn mimo to zagotowany. dodatkowo para spod maski. no i szyby w środku strasznie parują. niedawno był wymieniany termostat, alee jeden mechanik jakoś źle go ulokował. drugi poprawiając po nim musiał podobno ponaginać jakieś blaszki. a czytałam, że termostat jest czuły i nie powinno się nic w nim kombinować. możliwe zatem że to termostat? i czy po podłącczeniu pod komputer wykaże błąd termostatu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyyna
auto jest świeżo po wymianie uszczelki pod głowicą..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba będziesz miała powtórkę z rozrywki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Para spod maski to raczej glowica poszla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trafił ci się po prostu taki gorący typ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyyna
że dziewczyna to nie znaczy że tzreba od razu po niej jechać. nie jestem specjalistą dlatego pytam tutaj. to było tak. najpierw uciekał płyn. dolewałam kilka razy, ale dalej spieprzał, więc udałam się do mechanika. mechanik stwierdził że wąż jest nieszczelny więc go wymienił. odzyskałam auto. było ok dwa dni. pewnego razu wyjechałam i po przejechaniu 5 km spostrzegałam że spod maski paruje, płyn był zagotowany. auto zostało odstawione do mechanika, który od razu bez patrzenia stwierdził, że uszczelka pod głowicą do wymiany. wymieniona została uszczelka, głowica splanowana, wymienione świece. auto odebrałam we wtorek i TEGO SAMEGO DNIA po przejechaniu max 10km sytuacja się powtarza. płyn zagotowany, spod maski paruje. wskazówka oczywiście nie jest cały czas na środku. chyba ktoś mnie zrozumiał na opak. chodzi o to, że nie przesuwa się dalej niż 90stopni (środek) nawet jeśli płyn jest zagotowany. od razu jak wsiadam oczywiście nie leci na środek, stopniowo wraz z nagrzewaniem auta. nie wszystkie węże są ciepłe, któreś na dole są zimne. czy to może być termostat? i czy wykaże to komputer i VAG? coś mi się wydaje że to nie była uszczelka, bo zaraz po jej wymianie dolegliwość nie zniknęła. chyba coś innego jest na rzeczy. co myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×