Agatko chciałam ci powiedzieć że nie w porządku jest twoja postawa

bo wiesz co takie przemyślenie mnie naszło, że ty jak jesteś w tej robocie to ktoś ci tego dziecka w tym czasie pilnuje to raz a dwa że jako że pracujesz na pół etatu to masz 4 godziny więcej na zajmowanie sie domem, a tymczasem twoja bratowa musi pracować w domu i to pewnie na cały etat a więc automatycznie ma dużo mniej czasu na zajmowanie się domem i jednocześnie nie ma kto sie jej dzieckiem zajmować czyli tak jakby była ta jej uwaga pomiędzy tą robotą a dzieckiem rozbita na dwoje czyli jeszcze bardziej się rozciąga ta robota czasowo na cały dzień a więc nie powinnaś tak oceniać bratowej bo to jest niesprawiedliwe

jej bratowa pracuje na półtora etatu... ale do Agatki nic nie trafia, jak grochem o ścianę. Tylko ona jest super!

Toż to upośledzony troll.

Dodam cos bo Agatka raz pisala w którymś poście ze jej bratowa pracuje na 1,5 etatu plus zabiera prace do domu wiec ja się jej wcale a wcale nie dziwie ze czasem domu nie zdąży ogarnac w dodatku ma ciulowo bo jej mąż ciągle tej Agatce pomaga to jej podobno auto naprawia aha no i ziemniaki jej podobno ostatnio wiejskie ze kupił :-) wiec szkoda tej bratowej mąż zamiast pomoc przy dziecku to go nie ma . podobno wokół domu ma prace i w piecu musi palic ale to i tak moim zdaniem nie upoważnia tej calej Agatki do takich wrednych komentarzy i szkoda mi tej jej bratowej

taka dobra a bratowej nie pomoże...tylko ją dobija jeszcze. Ja nie rozumiem dlaczego ona skoro taka zorganizowana i ma tyle wolnego czasu nie posprząta bratowej przecież to też dom jej matki...mogłaby kobiecie starszej pomóc, szczególnie że pilnuje jej dziecka...ale tu zero wdzięczności.

:D