jakie sa wasze grzeszki wzgledem dzieci?

Ale twój ojciec wtenczas ma racje ,jelsi dziecko za wiele sobie z odzywkami do niego pozowli to przecież mowi samą prawde!! Nie jest jej kolezanką z lawki i piaskownicy. Takie odzywki niech puszcza do koleżanek z pdoowrka o ile w dziob ktoras jej nie siupnie kiedyś tam, do matki, dziadka absolutnie nie ma prawa brnąc w takie odzywki bo ty jesteś RODZIC, a nie gówniara z piaskownicy . Przeciez ty musisz corce zarysować granice, bo ona traktouje ciebie na rowni no. jesteś katoliczką tak? nawet w Biblii jest mowa o tymn, ze rodzic nie moz e dac się zdominować dziecku ,ani z nim zrownywac, rodzic zawsze stoi wyżej i nalezu mu się szacunek. Za brak szacunku wobec rodzica ...... sama wiesz co, dalej nie będę pisac

his infer. a synek ile ma lat ???

dobrze ze jestem ateistka. niektore tutaj sa porabane

Troche za późno zaczęłaś interweniować. Ja jak tylko zobaczyłam, ze cos jest nie tak w wychowaniu mojego dziecka od razu zmieniałam zasady

Nie jestem za biciem dzieci,to tylko oznaka naszej bezsilnosci, mam corke 4 letnia,tez potrafi pyskowki urzadzac, badz wydzierac sie bez powodu jakby ktos j ze skory obdzieral,ja stosuje zakazy, nie ma bajek np. Do jutra, na 2 dzien jak zaczyna od fochow to jej mowie ze ma isc do swojego pokoju az jej sie humor poprawi,jak dalej ma jakies ale wtedy jej mowoe ze żebym jej wlaczyla bajke to musi sobie na nia zasluzyc, kiedys 5 dni nie ogladala a jak potem wlaczylam jej jedna to takie grzeczniutkie sie nagle zrobilo. Moim problem jest niejedzenie mojej corki, probowalam wielu rzeczy,odstawilam jej slodycze zeby sie ttm nie najadala to potrafi wypic 1,5 litra wody zeby nie czuć glodu

Żenada Zamiast zająć czymś dziecko , pobawić sie czy zabrać na dwór to puszczacie im bajki - nie zdajecie sobie sprawy jaki to szkodliwy wpływ ma na wasze dzieci I dajecie im te syfiaste pełne chemii słoiczki bo wam się gotować nie chce Po co wam dzieci jak nie macie ochoty się nimi zajmować ? i jeszcze klapsy, bicie , krzyki masakra powinni wam dzieci odebrać

Żenadą to jesteś ty Agatko. Wiecznie kogoś krytykować,jak tak można? Sama nie jesteś święta. Poza tym nie zrozumialas sedna sprawy. Nie chodzi tu oto, żeby dziecko caly dzień oglądało bajki, tylko pare chwil, abyśmy mogli odetchnąć i wypic herbatę. To ze ktos daje codziennie słoik wcale nie jest gorszy. I karmienie mlekiem modyfikowanym tez jest ok. Naucz/cie się nie wp*******lac w czyjeś życie. To, ze żyje po swojemu nie znaczy, ze żyje zle. Logiczne, ze kazda z Nas codziennie bawi się z dzieckiem ale jesteśmy tez kobietami. Opamiętajcie się kobiety, bo to ludzkie pojęcie przechodzi co Wy wygadujecie. Akurat tu głównie Agatka.

musiałam po nią iść. hm no ja do rękoczynów sie nie uciekam, jeśli dziś mi zapyskuje to tak zrobibię, stanowczo rozkażę aby zminiła ton, jeśli to nie poskutkuje a na pewno nie po skutkuję to wskażę jej swoje miejsce w szeregu ot się zdziwi

mój syn ma 5,5, hm Agatka mało wie mając 1,5 roczne dziecko, moje dzieci też nie oglądały wtedy bajek, zaczeły jak syn miał niecałe 3 a córka 4, ja nawet nie widziałam ile dzięki takim bajkom mozna zyskać spokoju i czasu na inne sprawy i wcześniej nawet nie posiadalam kanału bajkowego. Ciekawe czy jak córka pani Agatki skonczy 3.4 lata to nadal nie będzie wiedziała co to bajka...

Ja tez do rekoczynow się nie posuwam , ale ostra stanowcza reprymenda na temat niewłaściwego zachowania + kara w pakiecie czasami jest niezbedna i do tego już sie posuwam z mezem w pacyfikowaniu naszego buntnego pyskola uwielbiającego robic na przekor. Wtedy widzi już powage sprawy do czego doprowadzała i jakie straty lecą dzięki sobie i tylko sobie . To jest słuszne postepowanie wychowawcze. Jeśli chodzi o bajki nasza nie ogląda raczej tv, ale sama z siebie. W umiarze wszystko dozwolone, tylko musi być nad tym kontrola

jedyna rzecz z jaka sie zgadzam z wariatką agatka to to ze karmicie dzieci syfem ze sloiczkow!

O matko! To ja mam złote dzieci!

W słoiczkach nie ma chemii. One są pasteryzowane tak jak na przykład zrobiłabyś to w domu-gotujesz zupe,wlewasz do słoiczka,zagotowujesz,odwracasz słoiczek do góry dnem i zupa postoi kilka miesięcy.

NIE MA CHEMII??? A CZEMU SA TAKIE PASKUDNE W SAMKU? PROBOWALAS TO CO DAJESZ DZIECKU? MOJ PIERS TEGO NIE CHCE, a gdy ja ugotuje zwykła zupe jarzynowa to miska furga po kuchni... dziecko je to co mu dasz bo nie ma wyjscia, ale sam kolor tych zuperk, papkowata konsystencja i zapach zniechecaja-jak wy macie sumienie dawac to waszym dzieciom? pomijam juz stronę cenowa tej "zabawy". z kawalka mieska, jednej marchewki, pol pietruszki, kawalka selera, garstki koperku, kilku kawaleczkow dyni i brikula(tak wiekszosc mam zamrozone na zime), robie corce zupe na 3 dni i zajada sie ze smakiem.

ten temat brzmi jakby go założył jakiś subtelny pedofil:O

Jak zwykle przy takim temacie zlecialy się nawiedzone mamuśki. Byście sie pozabijaly najchętniej :) weźcie wyluzujcie

Hahahah nie pedofil tylko mama :D

UP

Huhu grzechów mam bardzo dużo na sumieniu. Każdy posiłek je tylko przy tv o ijaczej nie zje i bedzie z glodu plakac, często sloiczki daje bo mu bardziej smakuja, moje potrafi nie zjesc wiec wyciagam słoik i daje, ma poltorej roku i nic nie chce zjesc sam, jest karmiony tylko papkami, jak mocno narzeka to mu teledyski na telefonie puszczam, na spacery wychodzę 2 razy w tyg i max 30min bo mnie i jego wkurza taka pogoda i ubieranie na cebulkę sciaga czapke buty i ja sie wkurzam.

up

HIS, serio twoja 7 letnia córka waży 40 kilo??? :D wkrecasz nas :D

Ją bylam z synem w szpitalu wyciąć migdał,była dziewczynka na oddziale 5letnia 36kg ....

chciałabym... poza tym 7 to ona będzie miała w lutym.

Do 11:03 Ty chyba kobieto mówisz o sobie lub swoim dzieciństwie! Nie każda matka leje paskiem dziecko . puknij się w łeb a nie takie durnoty wpisujesz . może tobie ten pas by się przydal ...nie możesz za kogoś odpowiadać i wszystkich szufladk owac.

jestem dobra mama, nie popełniam bledow i nie mam grzechow

14:11 każdy popełnia błędy i grzechy, tylko jeden zdaje sobie z nich sprawę i umie się do nich przyznać, a inny żyje w błogiej nieświadomości, dopóki go życie nie zweryfikuje, a zrobi to jak dzieci dorosną :D

uważam ze nie mam bledow na swoim koncie, nie widze u dziecka zachowanj złych które bylybu moim bledem w wychowaniu. Nie mam sobie nic zlego do zarzucenia, nie zgodze się ze popelnilam jakies bledy . Nie było takiej sytuacji aby w czyms nie maial racji

11:15 ja po takiej bezczelnej akcji wyniosłabym całe możliwe żarcie razem z tym obiadem (!) i zamknęła na klucz i tak do końca dnia !!! Dopiero rano na śniadanie by dostało żarcie. Nauczyłoby sie szacunku do pracy matki

his infernal majesty , dla mnie zachowanie twojej corki jest nie do pomyślenia. Gdyby ktores z moich dzieci tak się do mnie odezwalo dostaloby w d**e klapsa. Rodzicom należy się szacunek!