Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

lot samolotem z niemowlakiem, proszę o porady

Polecane posty

Gość gość

Odnalazłam kilka tematów o lotach z niemowlakami, ale to stare wpisy i może coś uległo zmianie. Lecę za tydzień samolotem linii norwegian. Lot około 3 h. Córka ma skończone pół roku. O czym powinnam pamiętać? Na stronie jest napisane, że mogę zabrać dla dziecka płyny. Czy są jednak z tym jakieś problemy? Jak to zrobić, żeby było wygodnie? Karmię piersią, ale nie lubię tego robić w miejscach publicznych. Może przed terminalem chwilę pokarmię. Tak będę miała butelkę. Czasami dokarmiam mm w takich sytuacjach. Ale jak to zrobić? Przyjazd na lotnisko zajmie jakieś 4 h. Nie będzie gdzie podgrzać butelki. Rozrobić od razu w domu? Na lotnisku? Jak ubrać dziecko na lot? Co wziąć? Fotelik brać na pokład? Ze sobą biorę tylko fotelik bez stelaża. Będę razem z mężem. Macie jakieś rady? Bo nie ukrywam trochę się martwię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Leciałam z córcią po raz pierwszy gdy miała właśnie pół roku,liniami wizzair. Ja karmiłam piersią,ale tez dokarmiałam mm. Na pokładzie samolotu gdy poprosiłam to otrzymałam gorącą wodę do mleka.Ja też brałam fotelik,ale fotelik trzeba oddać przy wejściu do samolotu.Słyszałam,że można wziąć gotowe mleko dla dziecka na pokład,jednak nie wiem,nie korzystałam. A na lotnisko możesz wziąc w termosie gorącą wodę ,mleko i nakarmisz przed odprawą.Moja rada? Zaopatrz się w duuuużo cierpliwości i radziłabym jak dziecko będzie chciało to przy starcie i przy lądowaniu dać dziecku mleko/wodę bo moja nie chciała i strasznie płakała. Mi polecono czopki vibrucol o ile się nie mylę,by podać dziecku przed odlotem,ale nie korzystałam i żałowałam,może by pomogły. Powiem Ci szczerze że ten lot wspominam najgorzej,a teraz średnio raz z miesiącu latam z nią samolotem i jest dużo lepiej( teraz ma 3 latka).POWODZENIA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lecieliśmy pierwszy raz samolotem jak mała miała 2 miesiące. 6 godzin lotu. B.db wspomnienia bo cały czas dziecko spało i tylko piers :-) weź kocyk do przykrycia. Kup nowa zabawkę jakis drobiazg wystarczy. Przy starcie i ładowaniu koniecznie daj dziecku pic. My przytrzymaliśmy mała bez picia na lotnisku to była spragniona i cały start Piła wiec bez płaczu sie obyło. Będzie dB. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej moja mala ma rok i lecielismy juz z nia wiele razy, pierwszy taz jak miala 3 miesiace. Moja dobra rada to dobrze zorganizowany bagaz podreczny. Zebys szybko dostala sie do smoczka, pieluszek itd. Na start i ladowanie dobrze dac dziecku smoczek, ale moja czasem spala i tez obylo sie bez dramatu. Gotowe mleko spokojnie wniesiesz przez kontrole tylko daj do przezroczystego opakowania. Mysmy raz 10 butelek mieli ze soba bo lecielismy z przesiadka :) Poza tym to polecam jeszcze spray do noska przed wylotem. I moze raz podczas, albo normalna sol fizjologiczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
różnie może być, generalnie co lotnisko to troszkę inne procedury. ja przed wylotem rozmawiałam z konsultantem linii online i zapytałam o parę rzeczy, żeby sie przygotować. pamiętaj o wodzie, na lotnisku zawsze jest ciepło, i kocyku przy wyjściach na zewnątrz. w dodatku masz męża! poradzisz sobie :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boze jak ja wspolczuje pasazerom...tyle godzin w ryku wbrew ich woli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o wrózka! podaj numerki wygrane na następne lotto:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×