3 latek na cały dzień do przedszkola tak czy nie?

Zastanawiam sie czy jest sens posyłać 3 latka na cały dzień do przedszkola dlatego ze narodzi sie drugie dziecko i mogłabym mu poświecić teraz więcej czasu. Dodam ze nie będę pracować, wiec teoretycznie nie musiałabym dziecka posyłać. Jakie widzicie plusy i minusy takiej decyzji. Dziękuje za rady/ opinie

Plusy będzie miało kontakt z dziećmi Zorganizują fajnie czas w przedszkolu Odpoczniesz trochę Poświęcasz więcej uwagi młodszemu Minusy będzie ci czesto chorował

Po 1 kto będzie zaprowadził?? Dla mnie wycieczka do przedszkola z rana z 2 maluchów to tragedia zwłaszcza że muszę ich do auta zapakować Po 2 choroby. po 3 na pewno na początku nie na cały dzień

Na pewno nie na caly dzien bo maly bedzie tesknil i odczuje to jako odtracenie i pozbycie sie go po narodzeniu dzidziusia

A co rozumiesz przez "cały dzień"?

Ja dałam córkę na 5 h gdy maly miał 3 miesiące. Teraz ja wypisuje. Non stop są chorzy.

JEśli nie ma takiej potrzeby to na pewno nie oddałabym na cały dzień. 5 godzin to jeszcze ok- dziecko się rozerwie trochę. Ale cały dzień? Ja pracuję i staram się, żeby moje dziecko było wcześniej odbierane. To dużo dla dziecka być tyle poza domem. Nam czas w pracy też czasem się dłuży, wolelibyśmy poleniuchować w domu. A co dopiero takiemu maluchowi. Ponadto dziecko może to też bardzo źle odczytać. Urodzi Wam się "nowe" dziecko a tego 'pozbędziecie" się z domu na większą część dnia. Bardzo mroczne myśli mogą się zrodzić w małej głowie.

mój 3 latek prowadzony na 8.30. zabierałam go między 14 a 15 plusy kontakt z dziećmi, 3 latki już tego potrzebują i potrafią bawić się z rówieśnikami, na pewno nie poświęcisz mu całej swojej uwagi, wiec dobrze by było gdyby miał fajne zajęcie cały czas, w przedszkolu tak będzie minusy choroby, ale na pociechę dodam że za 2 lata będzie o niebo lepiej hehe

az zal sciska gardlo, ze glownym minusem bylby katarek, ktory dziecko przyniesie i zarazi drugiego czlonka rodziny...czyz to nie zwykly kit aczkolwiek jak najbardziej trafny no i dziala na otoczenie? Pozwole sobie dodac swoje 3 grosze skoro o to pytaja. Przedszkole dla 3 latka na caly dzien to po prostu przechowalnia dzieci. W tym wieku mozna dziecko poslac na 1-2 razy w tyg. ze 2-3 godziny i wtedy uznac mozna to za obycie sie z grupa i takie z lekka usamodzielnianie sie. W przeciwnym razie, to najzwyklejsze pozbycie sie dziecka kosztem drugiego juz nie wspominajac o wlasnej wygodzie. Owszem, sa sytuacje gdzie NIESTETY dziecko musi byc poslane na caly dzien, to takie podle zycie jest, ze maluszek nie moze najpieknniejszych dni swojego dziecinstwa spedzac razem z mama. Pisze to z punktu widzenia matki, ktora na szczescie miala wybor. Dajcie dzieciom dziecinstwo i "oddajcie" im spowrotem mame!

moja corka ma 3.5 roku i chodzi do przedszkoka od 8-14,15 i nie uwazam ze robie jej krzywdy a mam jeszcze 2.5msc corke i starsza by sie zajudzila tym bardziej ze jak chodzika jako 2.5 latka donpunktunprzedszkolnego i ona nie wyobraza sobie zycia bez dzieci

ale głupoty jakas mądra wyżej pisze. ja dałam 3,5 latka, odbieram go o 17 i syn do domu wracać nie chce, tam ma zabawki, których w domu nie ma, kolegów, cos się dzieje. jakie atrakcje zapewnisz mu autorko z niemowlakiem u piersi? zadne, więc nie miej wyrzutów sumienia i nie szukaj problemów gdzie ich nie ma. wiekszośc z nas za młody była w przedszkolach i nic sie nie działo.

Na cały dzień, to przesada. Ja bym wolała zorganizować mu zabawy w domu, przy tym ominęłoby mnie latanie po lekarzach, bo nie sądzę, by syn nie chorował, a i zarażałby niemowlę. Te z kolei duzo śpi, więc byłby czas na zabawę z młodszym dzieckiem.

na pewno bedziesz miec czas na organizacje zabawy dla trzylatka z noworodkiem, już to widze. wtedy dopiero straszy będzie zazdrosny jak powiesz nie mam czasu bo musze niemowlaka nakarmić, uspić itd.

Ja dałam radę.

absolutnie nie dawaj do przedszkola. Przedszkole to oboz przetrwania, wirusy, zarazdki, choroby, wszy i patologia spoleczna!

nie każdy niemowlak duzo śpi

Czego trzylatek moze sie nauczyc bedac z grupa 2 razy w tygodniu po 2 godziny? Niczego... to juz lepiej wcale nie posylac. Dziecko aby nauczyc sie funkcjonowania w grupie musi miec czas zeby sie z ta grupa zintegrowac, a nie przychodzic na 2 godziny raz na jakis czas.

Ja dalam do żłobka mojego dwulatka Młodsze dziecko miało wtedy 2 miesiące Po 3 dniach w żłobku był katar, potem zapalenie płuc i jednego oskrzeli u drugiego Chorowali 4 tyg a potem go wypisalam:-(

to takie podle zycie jest, ze maluszek nie moze najpieknniejszych dni swojego dziecinstwa spedzac razem z mama X Sorry ale chyba ten twoj 3 latek jest jakis malo samodzielny i uczepiony maminej spodnicy, albo ty masz problem z odcieciem pepowiny... mowimy o 3 latku, rozumnym dziecku, ktore potrafi juz nawiazac kontak z rowiesnikami i sie z nimi bawic i uczyc, a nie o 3 miesiecznym dziecku... Dla 3 latka to wlasnie pobyt w przedszkolu i zabawa z rowiesnikami to sa najpiekniejsze chwile a nie siedzienie z mama w domu... co za bzdury wypisujesz gosciu.

swieta racja siedzą 3 latki w domu, potem 4-latki, a potem w szkole z rówiesnikami nie maja jak kontaktu nawiązać bo nie umieja w grupie się zachować.

a ja mialam niemowlaka przy piersi 3 latka w domu. Wychodzilam na spacery ii jakos dalam rade, dzis dzieci sa w szkolach, zerowki i wyzej i jakos nie maja problemow integracyjnych, a ii ja nie mam problemu z przyslowiowymm odcieciem od pepowiny. Teraz owzem sa caly dzien w szkole ale taka kolej rzeczy. Dzieci w szkole sie spelniaja i w domu tez. Nie nie dalabymm 3 latka na cay dzien zeby uczyl sie abecadla i spiewania piosenek, to przerabialay ze mna.

Nie nie dalabymm 3 latka na cay dzien zeby uczyl sie abecadla i spiewania piosenek, to przerabialay ze mna. X Ale tutaj nie chodzi o nauke abecadla czy piosenki tylko o nauke wspolistnienia w grupie...

gość dziś Nie nie dalabymm 3 latka na cay dzien zeby uczyl sie abecadla i spiewania piosenek, to przerabialay ze mna. X Ale tutaj nie chodzi o nauke abecadla czy piosenki tylko o nauke wspolistnienia w grupie... X Tutaj chyba o to chodzi ze autorka chce sie pozbyć starszego dziecka, aby moc poświecić wiecej czasu młodszemu. Gdzie tak naprawde wszyscy wiem ze niemowlak w niczym tak naprawde by nie przeszkadzał. Bo tylko spi, je i sra. Bardziej bym sie nad tym zastanawiała czy oddac dziecko do przedszkola jesli młodsze byłoby naprawde wymagające, a ja nie miałabym wtedy czasu zeby zając sie starszakiem.

Ale dlaczego na cały dzień? Nie ma opcji że 4 godziny, góra. 5?

A jak sobie wyobrazasz te 5 godzin? 3 letnie dziecko w przedszkolu jest przewaznie 8 godzin w tym 2 godziny to czas zarezerwowany na drzemke. Nie ma wiec ciagiem 5 godzin, no chyba ze dla dzieciaczkow ktorych rodzice dlugo pracuja, ale autroka nie ma takiej sytuacji.

Normalne. Przychodzi na 8 rano a jest odbierane o 1-ej? To chyba nie jest jakies super trudne tak?

Moja córka była w tym wieku odprowadzana do przedszkola przed 9,odbierana przed 13,super. Niestety teraz nie.mamy takiej opcji, bo obydwoje pracujemy i odbieramy ja przed 16. Wg mnie jest za długo w przedszkolu ale inaczej się nie da. Ty siedzisz w domu, więc spokojnie wyślij dziecko na 4 góra 5 godzin do przedszkola. Ale nie dłużej.

Normalne. Przychodzi na 8 rano a jest odbierane o 1-ej? To chyba nie jest jakies super trudne tak? X O 12-tej dzieci ida na drzemke (przynajmniej u nas w przedszkolu). Jak sobie wiec to wyobrazasz? Twoje dziecko bedzie siedzialo godzine samo czy bedziesz je budzic zeby zabrac do domu?

Obudziłabym. Co w tym takiego wielkiego? To jakis problem? Zreszta nienawidzę jak w przedszkolu jest przymus spania. Moja trzylatka ba wtedy dwulatka nie spała w przedszkolu bo nie spała w dzien w ogole.

U.nas też o 12 dzieci szły na drzemkę. A te które były odbierane wcześniej czekały na rodziców którzy musieli.byc przed 13 Mieszkam w Niemczech, ale czy w Polsce nie jest podobnie? Wszystkie dzieci muszą być cały dzień w przedszkolu???