ciotka domaga się spłaty z majątku

witajcie Mam spadek po ojcu który zmarł 3 lata temu. Z moją mamą mężem i córką mieszkamy w tym domu. Mamy dziadka który jest chory leżący wymaga opieki ciotka (córka dziadka) (siostra taty) mieszka 400m od nas ona przychodzi pierze zmienia dziadkowi pampersy. Mama karmi i daje leki. Ja sprzątam w pokoju którym mieszka. Dzisiaj ciosta przyszła i drze się e mamy się podzielić bowiązkami tzn że mamy z mamą mu zmieniać pampersy bo ona nie daje już rady. Nie ja zmieniac nie będę. mama też nie bo jest po operacji przepukliny brzusznej. krzyczała że należy jej się pół domu pół stodoły pół pola najlepiej to by chciała zeby wszystko jej sie należało. Ze my wlazłyśmy do wszystkiego ze to my misimy się nim tylko zajmować a ona nie musi tylko chce. Wydaje mi się że to jest jej ojcieć i to ona jest jego prawnym opiekunem. co z tego że my z nim mieszkamy. ok gdyby mieszkała 10 - 300 km od nas to ok musiałybyśmy zmieniać mu pampersy ale skoro ona mieszka 400 metrów od nas to może przyjść 2 razy dziennie i mu zmienić. Ona nawet ma lepszy wpływ na dziadka niż my jej słucha a nas nie. czasami nie chce proszków jeść nas wyklina wyzywa.Jest chory ma dużo chorób psyhicznych w tym momencie od ok 2 godziń się drze ""hela hela" i to głośno tak że słychać w całym domu jak sie do niego mówić nie reaguje musimy słuchać tego darcia. szczerze powiem że chyba mam jakąś nerwice przez nigo bo jak się zaczyna drzeć albo jak sie drze cała się trzęsę chodze nerwowa wyżywam sie na dziecku tym samym że na nią nakrzyczę strasznie sie tego wstdzę kilka razy mi córka powiedziała że nie łądnie do niej mówię tzn podniesonym głosem akurat wtedy jak dziadek się drze. ide do łazienki i ryczę słucham jak się drze i ryczę nie daje już rady. Myślę o tym by go oddać. do szpitala.... była taka propozycja od lekarzy... jakieś 2 msc temu. ciotka ma pretensje że wszystko jest nasze. a on amusi zmieniac mu pampersy, dzisiaj powiedziała że żąłuje że POZWOLIŁA nam zrobić remont w kuchni i łazience. postwiliśmy u dziadka w pokoju lodówkę bokupiliśmy d kuchni nową i szkoda jest nam ja wywalić na śmietnik więc tam stoi. kazała nam ja dzisiaj z tamtąd zabierać bo jej przeszkadza. dom pole jest pół na pół na mnie i na mamę po śmierci taty. ona dzierżawi 3h pola boję się ze mi to pole zabierze. ma pretensje że dziadek przepisął na tate a nie na nią. ona swoje dostała ale jej mało.... mówię wam mam dość. wiecznie zaczyna kłutnie... dziadek się drze w niebo głosy w nocy przez 4-6 godzin ja co 2 tydzień mam do pracy na 6 o 5 wstaję chodze jak wampir niewyspana... corka w nocy się budzi z płaczem że dziadek krzyczy mam dość... siedzie i rycze z bezsilności nawet już chodziłam i sie darłam na niego wyzywałam klełam go nic.... spokojne prozby rozmowy tłumaczenie.. nic nie daje

powiedziała dzisiaj że jak chcemy wojny to będziemy ją mieli. ale jakiej wojny ? przecież ona nie może nic nam zobić ? cały majątek był na tatę po śmierci przeszło na mnie i na mamę. Byłyśmy u notariusza wszystko mamy na dokumencie

dzwiniłam dzisiaj do ciotki córki i o wszystkim powiedziałam. to ona mi jeszcze powiedziała że ona też jest wnuczką i powinno to być inaczej czyli pewnie chodziło jej o to że na mnie jest pole i wszystko. A ona do dziadka nie przyjeżdza nawet na 5 min. w listopadzie minie rok jak dziadek leży ona nie była u niego ani razu. Babcia nie zyje od 8 lat przez ten czas była u dziadka może z 10 razy i to przesaziłam. Pójdą do sądu ale jakim prawem jak wszystko jest na mnie i na mamę ? mogą nam to odebrać ?

Ciotka nie ma racji. W pierwszej kolejnosci spadek nalezy się malzonkowi czyli twojej mamie i dzieciom czyli tobie. Dopiero jak spadkobierca w pierwszej linii nie zyje lub go nie ma to dziecicza wnuki, a później dopiero rodzenstwo. Ciotka nie może wam nic zrobic i niczego nie może zadać.

najlepiej zarejestruj sie na forum prawnym i zadaj konkretne pytanie nie pisz o pieluchach tylko o tym kto komu przepisal kiedy kto kogo splacil i co ciotka moze.Moim zdaniem nic nie moze.

Nie poddawaj się! Wiem,że jest Ci trudno,ale skoro Twój tata nie żyje to wszystko jest wasze.Prawo spadku.A ciotka chcę was zgłębić i chapnac trochę kasy.Nie dajcie się. A to że zmienia swojemu ojcu pampersy to jej obowiązek.To jej ojciec końcu.Ludzie nie mają sentymentów ogóle.Patrzą na majątek a nie na to żeby pomóc swoje my własnemu ojcu... przykre to troche

najgorsza robota, pampersy spadła na ciotkę. Wy nie możecie sie przemęczać a ciotka musi. Nie dziwię się że się wkurzyła. cały spadek zagarnęłyście a opiekę zrzucacie na nia. Coś tu nie halo.

Jesli to jest twoj dom to lodowka moze stac w lazience i ciotce moze sie to wylacznie nie podobac.Na twoim miejscu powiedzialabym,ze jak nie przestanie robic awantur w twoim domu to wzywasz policje.Domyslam sie,ze dziadek ma emeryture.Nie mozecie zatrudnic kogos kto przyszedlby kilka razy dziennie do zmiany pampersow?W dobie takiego bezrobocia to nie powinno byc trudne...

Jeżeli cały ten majatek który macie należał kiedys do dziadka to waszym obowiazkiem jest całkowita opieka nad nim

ja też uważam ze powinnyście przejąć całkowitą opiekę nad dziadkiem i odciąć sie od ciotki A nie zasadzie niech ciotka przychodzi wycierać mu pupę a od reszty wara. trochę ją wykorzystujecie aktualnie. Jak was to przerasta zatrudnijcie kogoś do opieki.

jesli ciotce nalezy sie zachowek to tak czy siak bedzieci musieli ja spłacic . Jesli opiekuje sie dziadkiem to ma do tego majątku pelne prawo.

to dziadkowie za życia Twojego ojca przepisali mu wszystko? No niestety cały majątek nalezy się wam, ciotka powinna byc mądrzejsza i odwiedzać tylko ojca a nie zmieniac mu pieluchy. Patowa sytuacja dla ciotki bo nie ma nic a zajmuje sie ojcem bo jest go jej żal, a wy macie asa w rękawie. Szkoda

współczuję ,mojababcia taka była to była mama mojej mamy więc mama się nią opiekowała ale co my w tym czasie przeżyłysmy to nikomu nie życzę. Nie dała się przebrać zucała kupą po ścianach po prostu tragedia

My ją wykorzystujemu ? uważam że nie. to jej ojcieć koło mojego bym chodziła czy jeśli będzie taka potrzeba mamą też się zaopiekuję. mama go karmi daje proszki i to wcale nie jest łatwe nie raz by jej się zadławił. Pampersy zmienia ciotka bo mama w żadnym wypadku tego robić nie będzie bo jest tak jak mówiłam po operacji miała bardzo dużą przepuklinę pępkową. Nie może dzwigać WIęc nie pozwolę by marnowało sobie drowię. Dziadek przez całe życie mił ją za śmiecia. Teraz wyzywa itp. nie raz nie chce jesć jak trzeba było mu zmienic pampersa to nie dął i mama nie zmieniła. bo się szaprał lezy nie widzi ale siły ma więcej niż my we dwie z mama ja mu trzymałam ręce mama próbowała zmienić ale nie dała rady jak złapał mnie za ręce to potem miałam siniaki i odpite jego palce. na dkumentach jest tylko napisane że właścicielami jesteśmy ja i mama. Mam już dosyć jego darcia i nerwicowania się. Lekarze chciali go zostawić w hospicjum ale ciotka nie chciała. ja mu jeść dawać nie będę raz mi się zadławił paówką. dobrze że mąż był w domu pisku narobiłam i nie iedziałam co robić.

ciotka się nim całkowicie nie opiekuje. tak jak wczesniej pisałam podzielone jesteśmy obowiazkami. to nie tak że ona nie ma nic. dostała sowją część. z tego co wiem kupił jej mieszkanie z działką i podzielił polem.

jeżeli nie dajecie rady oddajcie go do hospicjum jak lekarze proponowali. Dlaniego nawet lepiej miał by fachową opiekę. A co będzie jeżeli dziadek wam się zadławi ? ciotka wam nie da żyć. podejżewam że przez całe życie by wam wypominała że dziadek przrz was zmarł

to wynajmijcie opiekunkę, a zeby oddac go do hospicjum to wymaga zgody ciotki? jesli nie to go oddajcie a jak ciocia chce to niech bierze go ze sobą

Jesli ciotka nie zostala wydziedziczona ma prawo do zachowku!

Jesli ciotka nie zostala wydziedziczona ma prawo do zachowku! tzn. ?

Dom był dziadka? Nawet jak zapisał go twojemu ojcu to ciotce należał się zachowek. A dom na twojego ojca nie był czasem za opiekę.

Majątek w tym momencie dzieli sie na troje.Twoja mama,Ty i ciotka.Bedziesz musiała zapłacić ciotce zachowek w wysokości 1/3 wartości majątku.Wartość oceni rzeczoznawca.Chyba,że ciotka jest wydziedziczona?

Zachowek sie ZAWSZE nalezy .

a gdzie ja mogę się tego doczytać że jest wydziedziczona ? na akcie notarialnym jest mowa tylko o mnie i o mamie. dom dziadek przepisał na tatę jakieś ponad 20 lat temu

Jezeli twoj dziadek jej nie wydziedziczyl w testamencie a do tego trzeba spelniac pewne wymogi czyli np.nie interesowac sie dana osoba,wyzywac,obrazac,bic,to ma prawo po smierci dziadka domagac sie zachowku

ale jeżeli majątek dzieliło by się na trzy to raczej notariuszka bynas o tym poinformowała ? i ciotka musiała by jezdzić razem z nami ? a u notariusza nie było o tym mowy. jedynie notariuszka nam wmawiała że musimy dostarczyć akt urodzenia mojej sostry która zmarła zaraz przy porodzie a mam asię uierała że go nie ma. i przez ro byłyśmu u niej 2 razy ale i tak była nasza racja

Gosc 12 37 ma racje

Jezeli wystapi o zachowek to dzieli sie na trzy!

Acha i jeszcze jedno twoja ciotka moze to zrobic tylko do 5 lat po smierci dziadka!

ale dlaczego może jeżeli mam w aktach jasno napisane że wszystko jest nasze ?

bzdura.zachowek sie nalezy w przypadku dziedziczenia np po smierci a tu bylo przepisane za zycia.