Pazdziernik miesiącem teściowej

Październik miesiącem teściowych, tych co karmią natką pietruszki , chipsami i mlekiem, przekłuwają uszy, chcą zagarażować u rodziców nowo narodzonego dziecka, niesprzątające w swoim pokoju, w którym bawi się wnuk,dające fervex na katar, gdy matka w tym czasie wynosi śmieci. Co jeszcze dopiszecie?

Nic?

dopiszemy jeszcze, że dowala się do pochodzenia, wykształcenia (choć mam wyższe), do wszystkiego. + ma ze mną niezły problem, bo syn miał być jej towarzyszem życia i przydooopasem, a tu przyszła jakaś obca i jej synka ukradła ojjj jaka szkoda, hehe + wygląda jak strach na wróble i taki sam ma charakter - podły

A dlaczego nie wolno karmić natką z pietruszki? Jedna ze zdrowszych rzeczy.

Był dziś temat o tym, jak teściowa ugotowała zupę z całym pęczkiem natki :)

Wyrywajacych dziecko z reki bo ona sobie musi ponosic

a u mnie jest taka co ma się za matkę mojego dziecka a mnie traktuje jak niedorajdę i mi sadzi komentarze że źledziecko karmię, wychowuję etc. oczywiście do synka żadnego ale nie ma. a to on głównie spędza czas z naszym synem. głupia baba

...tych które udzielają "bezcennych rad" i myślą, że są mądrzejsze od lekarzy.

Fifija szkoda, że ironia nie została zrozumiana ;)

miesiąc tych, które odwracają się od synowej tyłkiem i mówią tylko do synka: "cześć kochanie, kiedy mnie odwiedzisz?" bo ze mną to widać nie odwiedziny. ale się wtedy podle czułam...pojechałam tam na jego prośbę a ona z takim tekstem! poxniej nie dziwil sie juz, czemu nie chcę jechać.

została zrozumiana, ale niektóre z nas, co po inteligentniejsze, przechwyciły temat by sobie popsioczyć. Nie bój żaby, kto miał zrozumieć ten zrozumiał

Chyba raczej te mniej inteligentne temat przechwyciły

Gość 20.44, szkoda :)

Muszę dopisać. Teściowa klamkuje!