Popękane, zakrwawione usta. Pomocy!

Od kilku dni pękają mi usta i to do tego stopnia, że leci krew gdy np. ziewnę. Boli bardzo, a ja nie wiem czym mam sobie pomóc. Mam tylko w domu wazeline, którą smaruje non stop usta, ale to nie pomaga :( Poradźcie coś proszę :)

Ja radziłabym wybrać się do lekarza! :)

Zrobić wyniki, być może brak też jakiś witamin.

Posmaruj miodem na noc.

Posmarowałam usta miodem na noc i zasnęłam z tym miodem na ustach. Póki co - odpukać - nowych pęknięć nie ma, co nie oznacza, że usta się wygoiły, bo tak nie jest. Niemniej jednak chyba zacznę smarować miodem na noc, bo może to przyniesie skutek. A może polecicie pomadkę ochronną do ust z dodatkiem miodu albo propolisu? Myślę, że mogą mieć nawet lepsze działanie niż sam miód. Znacie jakieś firmy?

Z tym udaniem się od razu do lekarza, to też nie jest tak hop-siup. Jak powie się z czym przyszło się do lekarza, to dziwnie się popatrzy i pewnie każe smarować usta kremem, pomadka ochronną czy wazeliną. A lekarz rodzinny nie może skierować na badania specjalistyczne, tylko podstawowe - nie ma uprawnień, to robią lekarze specjaliści, a do nich czeka się długo. Może zacznij od systematycznego smarowania sztyftem ochronnym na zmianę z miodem. Spróbuj pomadkę z propolisem Gal - kupisz w aptece, powinno pomóc.

NADKWASOTA ...może być przyczyną ......

Miód to dobre rozwiązanie, tylko smaruj takim prawdziwym, nie sztucznym;)

Dziewczynie pękają usta, a wy już od razu o nadkwasocie. Później nie dziwota, że ludzie diagnozują u siebie poważne choroby (oczywiście diagnoza poprzez google, a nie u lekarza). Kup dobrą pomadkę ochronną - w aptece masz całą serię gal. Do tego smaruj miodem naturalnym i powinno przejść.

to może być niedobór jakichś witamin, lepiej idź do lekarza na podstawowe badania. od siebie mogę polecić EOS oraz SYLVECO brzozową pomadkę ochronną z betuliną to moje zdecydowane dwa KWC do ust. zamawiam je zawsze z http://www.topdrogeria.pl/ przy okazji innych zakupów.

Mnie po kremie Nivea szczypały jeszcze bardziej usta. Może dlatego, że ma perfumy w swoim składzie? Hmmm sama nie wiem. Tak, czy inaczej popękane usta smarować trzeba. Kup albo wspomniane pomadki ochronne Gal, albo smaruj miodem naturalnym.

Kiedyś smarowałam usta kremem Nivea, ale to było 15 lat temu albo więcej. Teraz krem nivea nie jest już tym samym kremem co kiedyś. Jest o wiele gorszy i już go nie stosuję. W aptece kupiłam niedawno pomadkę ochronną z wiesiołkiem też chyba nawet Gal i sprawdza się znakomicie.

Ja smaruję balsamem Tisane.

Możesz kupić maść gojącą albo witaminową w aptece , też się sprawdza :). Jak pękają Ci usta w kącikach to są to tzw. zajady świadczące o niedoborze witamin grupy B. Kupisz niedrogo witaminę b-complex i po kilku dniach zobaczysz poprawę

Najlepiej kupić jakiś zestaw witamin z grupy a + b, niemniej jednak jesienią i zimą pomadka ochronna to podstawa. Zamień szminkę na pomadkę, a usta ci się odwdzięczą. W aptece kupisz dobre pomadki, choćby tu wspomniana pomadka z wiesiołkiem czy propolisem.

maslo naturalne lub slonina.

Floslek wypuścił teraz serię wazelinek. Cudo. Tak mi nawilża usta jak nigdy nic, a moje naprawdę tego potrzebowały.

Ja mam pomadkę z oeparola. Bardzo fajnie nawilża. Ale też radziłabym z tym problemem udac się do lekarza, bo to może organizm sygnalizuje jakąś chorobe.

Najlepiej często smarować szminkami ochronnymi. Gal ma całą gamę pachnących pomadek, spróbuj, co ci szkodzi. Jak smarowanie nie pomoże, ja bym się wybrała do lekarza, bo to może być np. skutek uboczny jakiejś choroby, albo brak witamin i innych składników.

No jedynie smarowanie ust szminkami ochronnymi, jak to nie pomoże to lekarz, bo może przyczyna tak opłakanego stanu ust może tkwić gdzieś indziej :/

Zastosuj metodę 6 kroków, a Twoje usta odzyskają piękno. Najpierw nawilżanie, potem złuszczanie naskórka, leczenie, łagodzenie, stosowanie odpowiednich kosmetyków i ochrona ust przed promieniowaniem UV. Zajrzyj - https://portal.abczdrowie.pl/sprawdzone-sposoby-na-suche-usta Powodzenia w odzyskiwaniu pięknego uśmiechu!

Nie można dodatkowo złuszczać podrażnionego naskórka, który w dodatku jest popękany! Dziewczyna dopiero by sobie narobiła bigosu! Zacznij od miodu naturalnego i pomadki ochronnej, najlepiej z propolisem bo goi (ktoś tu pisał o galu). Smaruj bardzo często, a usta się zagoją.

Matko, ale kombinujecie! Niech każdy smaruje po kilka razy dziennie jakąkolwiek pomadką ochronną, a usta mu nie będą pękać. Prawda, że pomadki Gal są dobre, zwłaszcza z białą czekoladą. Mnie odpowiadają, ale co kto lubi :P

Pomadki ochronne to tutaj koniecznośc, jak piszą dziewczyny wyżej :) Jest zima, mróz i to robi swoje. Ja stosuje pomadki z olejem z wiesiołka bo fajnie nawilżaja i ten efekt utrzymuje się dłużej. Pytaj w aptece o nie.

Zachęcam do przeczytania tekstu: https://portal.abczdrowie.pl/suche-pekajace-wargi-co-robic ;)

Tu się zgadzam z ffinka, to może być z powodu zakwaszenia organizmu.

Miała też spierzchnięte usta ciãgle a zimą to jakaś mssakrs była. Pani z salonu estetk laser w Gorzowie poleciła mi podanie kwasu hialuronowego w usta i problem znikł. Jest to bardzo mocne nawilżenie. Robiłam rok temu i jeszcze nie mam problemu z ustami.

Dzięki za opinię. Zrobiłam to samo. Mieszkam na przeciwko a nie wiedziałam że w Estetiku takie rzeczy robią.