Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

W oczekiwaniu na aniołka, co robiliście?

Polecane posty

Gość gość

gość dziś [08:47] Za pare miesięcy zaczynam starania. Jestem młoda a jednak boje sie ze bedą problemy z zajsciem. Potrzebuje jakiś porad. Czy sa jakies specjalne diety dla kobiet planujących ciąże? Co jeść, czy macie jakies sprawdzone ćwiczenia? Badania sa ok, ale pozniej chyba jeszcze raz powtórzę, do dentysty juz umówiona jestem. Zastanawiam sie jak najlepiej sie przygotować ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
im bardziej bedziesz sie spinac, tym mniejsze sznase na ciaze. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aniołek mówi się na dziecko, które umarło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A na swoje dzieci nie zdarza wam sie mowić ANIOŁEK? Myśle ze matki tak mowia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na moje często mowie aniołek a zyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W domu można tak mówić, ale w internecie przyjęło się, że aniołek to dziecko, które umarło. Dziwnie ten tytuł wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odkąd coraz popularniejsze jest w sieci nazywanie utraconych dzieci "Aniołkami " to do swojego dziecka tak nie mówię. Zmroził mnie ten temat, myślałam że autorka czeka na wywołanie martwego porodu, a ona na nic nie czeka, tylko marzy się jej ciąża..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tym aniołkiem to faktycznie niezbyt... Abstrahując od tego, Autorko, a jak Ty jeszcze chcesz się przygotowywać? Wyluzuj i ciesz się seksem bez zabezpieczenia ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no też pomyślałam , ze Autorkę spotkało wielkie nieszczęście... . Autorko zmień tytuł topiku i zacznij raz jeszcze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość H helix
Ile masz lat, że tak się stresujesz? Twoja mama albo siostra miały problemy z poczęciem? Jeśli nie, to wyluzuj, bo stres utrudnia zajście w ciążę. Organizm jest mądry i w razie napięcia psychicznego może się bronić przez takim dodatkowym obciążeniem jak rozwijające się dziecko. Ważne żebyś zrobiła zęby, bo podczas ciąży lepiej nie znieczulać, a po porodzie ciężko się wybrać, jeśli karmisz piersią. Może się okazać, że przez ponad rok się do dentysty nie wybierzesz. Jeśli dobrze się czujesz i zdrowo żyjesz, to po co zawczasu robisz badania? I jakie robiłaś? Podstawa, czyli morfologia i mocz, czy jakieś bardziej specjalistyczne? Jak tylko zajdziesz w ciążę, to co chwilę lekarz będzie Cię wysyłał na całą masę badań, aż Ci się znudzi. Jeśli już zrobiłaś i wszystko wyszło ok, a nie masz żadnych chorób przewlekłych, nie ma sensu teraz powtarzać. O odrzuceniu używek jak alkohol, fajki i gorsze syfy chyba nie trzeba pisać. Ćwiczenia fizyczne umiarkowane wskazane, bo pod koniec ciąży kondycja się przyda, żeby nosić te dodatkowe kilogramy. Ważne, żeby wzmocnić mięśnie pleców, bo kręgosłup może silnie doskwierać. Nie ćwicz jednak zbyt intensywnie, bo przemęczony organizm nie jest dobry dla ciąży. Więc gimnastyka, aerobik, pływanie ok, ale wyciskanie na siłce i maratony odpuść. Ważne są ćwiczenia mięśni Kegla. Muszą być regularne, najlepiej kilka razy dziennie codziennie. Zacznij od teraz i kontynuuj przez całą ciążę oraz po porodzie. Nie ma specjalnej diety dla kobiet w ciąży. Ważne, żeby jeść różnorodnie i tylko pełnowartościowe produkty. Dieta oparta na warzywach i owocach. Produkty mączne tylko z pełnego ziarna. Żadne białe bułeczki i kluseczki babuni, tylko grahamki i makaron razowy. Do tego chude mięso i tłuste ryby. Co do ryb to wybierać małe gatunki, bo duże i drapieżne (np. tuńczyk) kumulują w swoich organizmach więcej toksyn. Unikać serów pleśniowych i tego, co jest wędzone. Produkty pochodzenia zwierzęcego nie mogą być surowe. Jeśli masz bogatą dietę pełną warzyw możesz sobie darować suplementację witaminami. Jedyne, co trzeba brać na minimum 3 miesiące przed planowaną ciążą, to kwas foliowy. Tylko koniecznie kup lek a nie suplement diety, bo leki są przebadane i wiadomo, że się wchłaniają, a suplement to loteria, jego prawdziwego składu nikt nie zna. Bez recepty lekiem jest Folik. Wszystkie inne kwasy foliowe, jakie wpadły mi w rękę były suplementami, ale może od tamtego czasu coś się innego pojawiło. Zapytaj w aptece o lek. Tyle przychodzi mi teraz do głowy. Przede wszystkim nie spinaj się. Musisz podejść do tematu na luzie, a na pewno się uda. Martwić można się dopiero po kilku nieefektywnych cyklach, ale nie zanim zaczniesz się starać. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jesteś w temacie, dlatego dziwi Cię że tak przyjęło się mówić masz inne skojarzenia niż cała reszta staraj się o dziecko a nie aniołka, powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zajdę jakoś krótko po 20 urodzinach bo mam w lutym. A ciąże planuje tak na marzec/ kwiecień. Jestem wegetarianka. Ale jeśli bedzie trzeba to zacznę jeść mięso, chociaż czytałam dużo ze nie musze. Nikt u mnie nie miał problemów z zajściem. Siostry nawet jeszcze dzieci nie maja a sa starsze ode mnie ;) po prostu tak jestem tym swoim dzieckiem przejęta ze wszytsko chciałabym zrobic jak najlepiej i dobrze sie przygotować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na prawde nie wiedziałam ze "aniołek" ma tutaj takie znaczenie. Nigdy nie czytałam tu żadnych tematów i tak dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziki gon
Ja bralam kwas foliowy na 3 miesiące przed rozpocZęciem starań. Poza tym jakoś specjalnie się nie przygotowywalam. Nie robiłam żadnych badań przed samą ciąża. Natomiast mój mąż rzucił palenie dwa miesiące przed rozpoczęciem starań. Poza tym zdrowo się odżywiał i nosił luźne majtki :-) Ja też jestem wegetarianką ale teraz w ciąży zdarza mi się zjeść rybę czy rzadziej mięso ale to dlatego, że odrzuca mnie od strączków a białko trzeba dostarczyć organizmowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nigdy nie paliłam i nie pije alkoholu jedyne co odstawię to chipsy i ogolnie przekąski :p no i zdarza mi sie teraz pic energetyki bo mam trochę pracy i nauki.. Ale po nowym roku juz zupełnie zrezygnuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja czekalam na myszke bo na syna mowie- myszko moja kochana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja właśnie jak sobie myśle czy wspominam o dziecku to zawsze albo aniołek albo skarb :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×