Rodzice obrzydzają mi seks

Wmawiają mi jakie to nie dobre że po tym są niechciane ciąże , że jak to zrobię to mnie znienawidzą , że kto to myślał żeby w moim wieku to robić - mam 23 lata ! i wgl to ja nie mam do tego prawa . Co najlepsze moja siostra ma 28 lat jest z chłopakiem bez ślubu i nikt i rodzice jakoś nie mówią im co mają robić a co nie....

Przez takie podejście rodziców , czuję wstręt do seksu boję się tego zrobić i pewnie połowę dalszego życia spędze sam bo dziewczyna odejdzie ode mnie ....

A i tak puszczam się na lewo o prawo .

0/10

gość dziś to że ty to robisz to nie znaczy że ja muszę. Rozumiesz? Jak możesz cokolwiek zrozumieć z tak niskim IQ...

Tu warto zajrzeć http://bitly.pl/sAWH3

To mają złe podejście do ciebie.Mój mąż jest zawsze porzy każdym badaniu cipki u ginekologa wspierał porody bo intymność to ja i mąż, ale do tematu córkom nigdy nie obrzydzaliśmy seksu lecz uswiadamialiśmy je jak uniknąć niechianej ciąży.Do tego podczas jednego z badań ginekologicznych powiedział nam ginekolog na pytanie męża o Nieszkodliwa antykoncepcję.Odpowiedz była prosta wyśmiewany kalendarzyk i prezerwatywa nie rozwalają organizmu! A to, że mówią o seksie i zabezpieczeniu się przed ciażą to dobrze , lecz w cywilizowany sposób powinni przekazywac takie informacje!

To mają złe podejście do ciebie.Mój mąż jest zawsze porzy każdym badaniu cipki u ginekologa wspierał porody bo intymność to ja i mąż, ale do tematu córkom nigdy nie obrzydzaliśmy seksu lecz uswiadamialiśmy je jak uniknąć niechianej ciąży.Do tego podczas jednego z badań ginekologicznych powiedział nam ginekolog na pytanie męża o Nieszkodliwa antykoncepcję.Odpowiedz była prosta wyśmiewany kalendarzyk i prezerwatywa nie rozwalają organizmu! A to, że mówią o seksie i zabezpieczeniu się przed ciażą to dobrze , lecz w cywilizowany sposób powinni przekazywac takie informacje!

To mają złe podejście do ciebie.Mój mąż jest zawsze porzy każdym badaniu cipki u ginekologa wspierał porody bo intymność to ja i mąż, ale do tematu córkom nigdy nie obrzydzaliśmy seksu lecz uswiadamialiśmy je jak uniknąć niechianej ciąży.Do tego podczas jednego z badań ginekologicznych powiedział nam ginekolog na pytanie męża o Nieszkodliwa antykoncepcję.Odpowiedz była prosta wyśmiewany kalendarzyk i prezerwatywa nie rozwalają organizmu! A to, że mówią o seksie i zabezpieczeniu się przed ciażą to dobrze , lecz w cywilizowany sposób powinni przekazywac takie informacje!