Nigdy nie przeżyłam dobrego seksu.

Nie wiem czy u was też tak jest ale ja mam jakiegoś pecha. Miałam 3 parterów i każdy był w łóżku do bani. Pierwszy patrząc z persektywy czasu był w sumie najlepszy ale wtedy to ja byłam niedoświadczona i nie umiałam czerpać przyjemności, drugi niby wiedział o co chodzi ale szybko dochodził, a trzeci dochodził szybciej niż zaczął, ciężko było nam w ogóle o seks, bo On po samych pieszczotach miał dosyć i później nie chciał mu już stanąć. Nie wiem czy tylko ja mam takiego pecha, czy wasze życie erotyczne też tak wygląda. Rozmawiam z koleżankami, ale z tego co mówią to każda ma mega udane życie łóżkowe, kilka orgazmów i w ogóle całonocne dymanko, troche to naciągane jak dla mnie, ale nie wiem może to tylko ja trafiam tak beznadziejnie. Chciałabym przeżyć seks jak z pornusa, ale moge sobie tylko pomażyć.

kolezanki są głupie .. W nocy sie spi bo człowiek zmęczony , a nie robi tam jakieś bzdury .. Najlepiej seks uprawiać rano

Spróbuj tutaj: http://www.pandlapani.szczecin.pl , znalazłam swego czasu tą wizytówkę chłopaka ze Szczecina, po dłuższym zastanowieniu, pisaniu maili, zdecydowałam się na spotkania, wiem, że jest to kwestia podejścia, ale poleciłabym go takiej osobie, która chciałaby spróbować, dyskretnie, bez pośpiechu. Mi pomógł się odblokować, dziś mam już stałego partnera, ale jak ktoś samotny to zostawiam namiary. Powodzenia :)

Ja też niestety raczej nigdy nie miałam udanego seksu dopóki nie spróbowałam z drugą kobietą,jest wspaniale.

przykre, ale z drugiej strony to dobrze że tak jest. Dobrze dla tych "dobrych" facetów.

Ja miałam ochotę na dobry seks i mąż zaproponował trójkąt i było cudownie.

A co sądzisz o seksie lesbijskim?