Mąż szwagierki mnie podrywa?

Od zawsze rzuca w moim kierunku jakieś dwuznaczne teksty, mówi, że ładnie wyglądam,ale ostatnio przesadził. Wczoraj miałam urodziny i z tej okazji w sobotę mąż wynajął nam lożę w klubie i wraz z przyjaciółmi i rodziną bawiliśmy się świetnie. Mąż szwagierki, nazwijmy go Łukasz cały czas siedział przy mnie. W pewnym momencie w tańcu złapał mnie za pośladki i powiedział, że mam ciało jak nastolatka i gdy mnie nie znał nie pomyślałby, że urodziłam dziecko. Odpowiedziałam mu, że jest mi miło, ale jego żona jest również bardzo atrakcyjna i nie życzę sobie, żeby mnie obmacywał. Nie powiedziałam o tym mężowi, bo liczyłam na to, że Łukasz to zrozumie i da mi spokój, a nie chciałam robić kwasu w rodzinie. Wczoraj przyszedł do mnie kurier z kwiatami, przepiękny, wielki bukiet moich ulubionych róż. Nie było bileciku, myślałam, że to mąż, więc zadzwoniłam, że dziękuję za kwiaty. A on był w kompletnym szoku za jakie kwiaty, że przygotował dla mnie niespodziankę, ale otrzymam ją jak wróci do domu . Dziś w południe dostałam SMS od Łukasza: "Podobały ci się kwiaty?" Postanowiłam zignorować to, ale po południu wysłał mi kolejną wiadomość "myślę o Tobie", a kilkanaście minut temu " to przy Tobie chciałbym się kłaść". Nie mam pojęcia co to ma znaczyć ani co z tym robić.

idiota

No idiota, bo teraz przez to będzie straszny problem w rodzinie. Nie znoszę takich sytuacji :(. Już z jednej pracy musiałam odejść przez takiego namolnego adoratora, a teraz to :(. Mój mąż go zabije :(.

Nie zazdroszczę sytuacji. Najlepiej niech mąż z nim porozmawia.

Mój mąż jest bardzo nerwowy, boję się jak on zareaguje. Nie kochamy się jakoś szczególnie ze szwagierką, ale jest mi jej bardzo szkoda :(.

nie brnij w to bo cwaniak tak to obróci ze będzie że niby ty go podrywasz. Wyslij mu smsa: jak sie ode mnie nie odwalisz to powiem męzowi a potem zawiadomimy Twoja żonę. Z drugiej strony jeśli nie masz nic do ukrycia to bym męzowi powiedziała..... potem będą jaka ze ty jego podrywasz, zobaczysz a maż bedzie miał zal ze cos przed nim ukrywasz

chyba jednak ci się to podoba, bo gdyby było inaczej, to powiedziałabyś facetowi, że ma spieprzać na drzewo, bo jak nie to dowie się o tym jego żona i twój mąż, poza tym on cię łapie za tyłek, a ty mu mówisz, że jest ci miło??? no sorry, ale ode mnie dostałby w pysk

Istnieja. Mi sex proponowal maz mojej najlepszej kumpeli na imprezie sylwestrowej. Jest policjatnem i oni sa takimi manipulatorami ze wiem ze w razie jakby sie wydalo-co mi powiedzial to obrocil by to przeciwko mnie ze to ja go proponowalam. Mam nadzieje ze maz Twojej szwagierki nie jest mundurowym.

Ja tam rozumiem ze nie zaagregowalas ostro. Nie chcialas robic scen. Te co kometuja to nie byly nigdy w takiej systuacji.

Dobre. On cię łapie za tyłek a ty się uśmiechasz. Gdybym miała taką sytuację to od razu bym mu wysłała sms o treści: odp*****l się. Ale tobie chyba to pasuje.

No dobra scen nie chciala robić, ale facet wysyła smsy do niej nie moze mu dobitnie napisać zeby się odwalił? Odwróć sytuację i pomyśl, że to żona twojego brata wysyła smsy do twojego męża a on nic nie odpisuje. Co byś sobie pomyślała?

Wy nie rozumiecie nic. Ja po prostu olewam te wiadomości, bo boję się, że będzie wielka awantura. Mój mąż pojedzie do niego i będzie awantura, jego siostra jest w 12 tygodniu ciąży nie chcę jej robić stresu, nigdy się nie lubiłyśmy i będzie gadać, że ja specjalnie coś wymyśliłam. Od wczoraj jest cisza i mam nadzieję, że da sobie spokój, ale jeśli wyśle mi jeszcze jedną wiadomość powiem o wszystkim mężowi, zwłaszcza, że on cały czas zastanawia się od kogo te kwiaty i myśli, że znowu w pracy ktoś mnie podrywa. Jeżeli uważacie, że ładnym jest w życiu prościej to jesteście w błędzie. P.S. Nie, nie odpowiada mi ta sytuacja ani trochę. Bardzo kocham męża, jestem z nim szczęśliwa i chcę spokoju

Autorko też miała taką sytuację tyle, ze ja miałam jaja żeby powiedzieć konkretnie, ze nie życzę sobie takich tekstów i żeby gościu spadał na drzewo. Nie musiałam mówić ani swojemu meżowi, ani swojej siostrze - małżonce podrywacza. Widać kolejny adorator c***asuje, bo nie chcesz tego ukrócić.

No i się wydało, że autorka to piękność, a my maszkary nie rozumiemy jak facetowi mozna nie dac w pysk za obmacywanie :D

Nie pisz mi takich rzeczy, bo ja dobrze wiem jak taki baran działa, bo już raz tak miałam. I im częściej mówiłam nie i że ma spieprzać tym bardziej był namolny. Śledził mnie, robił mi zdjęcia z ukrycia, wiedział o mnie prawie wszystko: kiedy wychodzę z domu, o której wracam. To było straszne i nie chcę tego nigdy więcej przeżywać! Pisałam już, że Łukasz chyba dał sobie spokój i na razie cisza. Mam nadzieję, że zrozumiał, że to co robi jest nie na miejscu .

powiedz mężowi i nie usuwaj sms bo potem obróci kota ogonem i powie ze to ty go podrywasz.

Ja też wiem jak to działa. Jak konkretnie powiesz s********j, to zadziała. Wystarczy raz. Ale skoro ty wiesz lepiej, to po co ten topik? Gorzej jak facet obróci wszystko przeciwko tobie, bo ty nawet glupiego smsa na swoją obronę nie masz.

Nie, nie, niczego nie usuwam. Tak myślę, że chyba jednak powiem o tym mężowi. Na pewno będzie problem, ale wolę, żeby o tym wiedział.

Ja bym nie mowila nikomu tylko wyslala do goscia sms-a zeby sie odpier**** i zajal swoja ciezarna żona a Twoja szwagierką. I zatrzymaj tego smsa w razie co. I tyle.. Jesli gosciu jest bystry to zrozumie. Ostatnio zlapal Cie za tylek, Ty nie zareagowalas ostro i koles mysli, ze ma zielone swiatlo, stad kwiaty.

Jak od samego początku nie kazałaś się mu odczepić to myśli że lecisz na niego. I chyba to prawda. Przyznaj się że podoba ci się to i masz fantazje z nim związane. Złapał cię za tyłek a ty nic... stąd takie wnioski.

Dajcie spokój z takimi spekulacjami, facet jest kompletnie nie w moim typie, jest bardzo mocno przeciętny. 13:58 Stwierdziłam, że możesz mieć rację. Napisałam mu tak "Nie życzę sobie ani takich prezentów ani takich wiadomości. Odczep się ode mnie. Jeszcze jeden głupi tekst a o wszystkim dowiedzą się Michał i Beata." Jeszcze nie wysłałam, jest ok czy coś zmienić?

HNpisz dosadniej ODP*****L sie

Ok, dziękuję.

Coś tu podszywem jedzie ...dziwne że facet łapie bezwstydnie kobietę zamężną za tyłek a ta jak gdyby nic .... Albo prowo albo sie spodobało hahaha bo normalnie -powinien być potraktowany z liścia i od razu info dla męża .

Temat wydaje mi sie sciema, albo w calosci albo w czesci. Juz to widze jak nerwowy mezulek sie dowiaduje,ze zonka dostala kwiaty od innego, zazdrosny nerwus by zrobil taka afere, ze od razu dla swietego spokoju autorka by mu powiedziala, ze to szwagierki maz! W ogole jaka zamezna kobieta pozwolilaby po tylku sie macac? Chyba jakas latawica :O ciezarna w klubie? Nie no jakas paranoja.

Ja bym do niego zadzwoniła i powiedziała krótko co o nim myślę. Pokazałabym te smsy męzowi a wiesz czemu , bo namolny adorator może przedstawić swojej żonie (czyli twojej szwagierce ) inna wersje wydarzeń. Kuj żelazo puki gorące.

kobiety -prowo na 75% nie wkręcajcie sie !

Czy jak ktoś tutaj ma problem to zaraz to jest prowo? Uwaga, odpisał mi tak : "Niepotrzebnie się tak denerwujesz, chyba brak Ci seksu". To już jest po prostu przegięcie, zaraz wróci mój mąż i o wszystkim mu opowiem.

Wybaczcie to pytanie, ale zawsze mam z tym problem. Kto to jest szwagierka? To zona meza brata? Tak? Czyli podrywa cie brat meza? Napisz koniecznie jak maz zareagowal.

No jak ujj, ze Ci tak odpisal. Chyba serio Ci seksu brak, ze wymyslasz te bzdety.