Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jutro wszystkich świetych

Polecane posty

Gość gość

jak ubieracie jutro na cmentarz swoje roczne dzieci w taka pogode

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak jak na codzień na spacer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zawsze swojemu maluszkowi zakładam na głowę świecące rogi które można kupić na stoisku przy cmentarzu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jutro się nigdzie nie wybieram. Smieszy mnie to, ze o zmarłych pamieta się raz w roku i to tylko dlatego, ze cała rodzina idzie na cmentarz to i ja musze. Rewia mody, stoiska z piernikami, grajace znicze. Sorry to nie dla mnie. Ja pamiętam o zmarłych cały rok i nie mam zamiaru uczestniczyć w tym festiwalu proznosci. I uczę tego również dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gośćdziś Jesteś pomiotem samego Lucyfera :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdybym miała iść, to ubrałabym normalnie jak na spacer. I sama też bym się tak ubrała. Ale od jakiegoś czasu nie chodzę we wszystkich świętych na cmentarz. Idę przed albo po a o zmarłych pamiętam na co dzień, a nie raz w roku. Te tłumy, korki na ulicach już kilka kilometrów od cmentarza, ućkany do granic możliwości parking, wystrojone damulki brnące przez błoto w złotych szpileczkach, stoiska z popcornem i gwiezdnymi mieczami, prześciganie się, kto z rodziny kupił droższy i większy znicz czy wieniec... chore do urzygania. Małego dziecka bym w ogóle nie wzięła. We wszystkich świętych jest taki smog na cmentarzu od kopcących się zniczy, że szkoda by mi było jego zdrowia, jakby miało to wdychać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, tak, pamietasz caly rok - a cmentarze biskich stoja puste i brudne; walentynek nie obchodzisz, bo kochasz caly rok - ale coraz ciezej miedzy kafeteria a serialem w TVP okazac to mezowi..., powiedz to tez dzieciakom na 1 czerwca - ze dzien dziecka maja caly rok i maja nie iczyc na cokolwiek innego, i oczywiscie pamietaj o tym 8 marca, bo kobieta tez jestes cale zycie i nie ma powodu by twoj maz mial w jakikolwiek sposob to celebrowac 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
popieram goscia wyzej!! najzalosniejsze sa te hipokrytki, ktore z byle swieta pisza: nie obchodze, bo caly rok bla bla bla, ale pierwsze na miesiac wczesniej kupuja prezenty z okazji dnia dziecka i wielce sfochowane urzadzaja 'ciche' dni mezowi, bo nie kupil kwiatka na walentynki czy dzien kobiet :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:50 Ale Ciebie to tak dziwi, że ktoś nie bierze udziału w tym spedzie 1 listopada tylko odwiedza groby kilka razy w roku, tak po prostu z pamieci o bliskich zmarłych? Albo nie obchodzi walentynek, bo okazuje sobie wzajemnie miłość przez cały rok, a nie tylko jeden dzień? Dzień dziecka? Moje dzieci dostaja prezenty bez okazji, okazuje im miłość cały rok, a nie tylko 1 czerwca. Dzień kobiet? Nie obrazam się jeśli nie dostane kwiatka, bo dostaje je od męża ot tak po prostu, bo jestem kobieta przez cały rok, a nie tylko 8 marca. I nie, jutro nie pojade na groby ponieważ byłam tydzień temu, na spokojnie, bez tlumow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uomo
gość dziś nie tłumacz się, przecież nie musisz. Ja zrozumiałam o czym napisałaś. Połowa poleci, zapali świeczki i na tym się skończy ich miłość w stosunku do zmarłych bliskich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sobie nie wyobrażam nie iść jutro na grób mojej matki, która zmarła miesiąc temu przy mnie. Miałabym nie iść jutro bo dziś byłam? Chore to. Myślę o niej każdego dnia, pamiętam ostatnie jej chwile życia. Teraz właśnie 1 listopada jest jednym z ważniejszych jej dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jutro nie pójdziemy na groby, w poniedziałek przed południem wstąpimy, znów opowiemy dzieciom kawałek rodzinnej sagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja pamiętam o zmarłych cały rok, na cmentarz chodzę tak często, jak mogę - o zgrozo!- uczestniczę również w tym tzw. przez Ciebie spedzie, bo taka jest tradycja i zwyczaje w naszej rodzinie i głęboko ubolewam, że nie będę mogła pójść jutro z bliskimi, głównie z mamą na groby dziadków i siostrzenca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pójdę jutro, ale bez dzieci. Sama z trudem wytrzymuję rodzinne komentarze przy sąsiednich grobach. Wujek i ciocia już się rozwiedli, Wiesio tłucze swoją babę, Ewa poroniła, ale dobrze jej tak, skakała samica za chłopami, Edek syna wykształcił a teraz z chaty go gówniarz pogonił... O przerywnikach typu k---a, p---a, wypowiadanych przy grobach bliskich nie wspomnę. I tylko taka myśl mnie uwiera, po co oni przyszli? To nie hołota, stać ich na grobowce, bo tam swoich bliskich pochowali. Nie znam bohaterów tych wydarzeń, imiona mogłam poplątać, ale teksty są autentyczne, zasłyszane dzisiaj. Jutro będą jeszcze lepsze teksty padały. Ja jutro nie pójdę, nie chcę słyszeć jaki problem ma wuj Stachu ze swoją Maryśką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moi drodzy, jutro jest święto wszystkich świętych. Właściwe święto zmarłych to zaduszki, ale kto na to zwraca uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co w związku z tym jakie jutro święto? U mnie w rodzinie groby odwiedza sie zarówno 1, jak i 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja z 18:34. Może nie chodzę na groby zbyt często, ale pamiętam o swoich bliskich zmarłych w myślach i modlitwie. Jeśli już wybiorę się na cmentarz, to chcę tam spędzić czas w zadumie a nie w zgiełku i atmosferze odpustu. Walentynek zazwyczaj nie obchodzę, choć zdarza się, że akurat w ten dzień mąż wyciągnie mnie na kolację do restauracji. Ale to nie jest jakaś wyjątkowa sprawa, bo chodzimy często na takie wieczory do restauracji czy do kina. I tak, kochamy się przez cały rok. Jest czas na Kafe, jest czas na serial, ale znajdujemy też czas dla siebie. Jesteśmy ze sobą już ładnych parę lat, ale nadal mówimy sobie "kocham Cię" czy dajemy sobie buziaki w przelocie w przedpokoju. Może takie z nas po prostu romantyczne typy. Dzień kobiet mógłby dla mnie w ogóle nie istnieć. Uważam, że to głupie święto. Ale mój mąż sam je chce celebrować. Bronić się nie będę przed życzeniami czy pudełkiem czekoladek. Kwiatków nie lubię i mąż już to zaakceptował. Nie obchodzę też jakoś specjalnie swoich imienin. Jak ktoś zadzwoni, to przyjmę życzenia, ale jeśli nie, to się nie obrażam. Ponieważ sama nie obchodzę, to zdarza mi się też zapomnieć o imieninach innych. Na szczęście nikt się na mnie nie obraża z bliskich, bo wiedzą, o co chodzi. Obchodzimy natomiast z mężem urodziny. Nie robimy żadnej imprezy dla gości, ale staramy się spędzić jakoś miło wieczór poza domem, dajemy sobie jakieś drobne prezenty. To samo z urodzinami dziecka. Musi być tort i prezenty. Dziecko to dziecko. Cieszy się z takich rzeczy. Dzień dziecka też obchodzimy. Dlaczego mam zabrać dziecku przyjemność? Poza dniem dziecka też dostaje prezenty, więc nie rozumiem dlaczego tego dnia miałoby nie dostać. Dziecko inaczej postrzega świat i niech sobie żyje szczęśliwie póki niewiele rozumie. To , że dzieciak dostaje upominek 1. czerwca nie oznacza, że muszę je ciągnąć na ten cmentarny jarmark. Wole wziąć je na groby w jakiś spokojniejszy dzień, żeby wiedziało, że przyszło powspominać zmarłego i pomodlić się. Nie mam zamiaru uczyć dziecka od małego, że wszystkich świętych to okazja pokazania rodzinie nowego płaszcza czy popisania się, że stać mnie na większy znicz niż ma sąsiad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Melodii6
Minął rok i znowu za chwilę mamy święto zamrłych, to bardzo ważne by o nich nie zapominać i choć raz do roku odwiedzać groby. A jeśli chcecie sami zrobić stroik na cmentarz to fajna instriukcję znajdziecie na http://ibeauty.pl/swiateczne-wiazanki-cmentarz/ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już za półtora miesiąca... znów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli wielka rewia mody na cmentarzach i stragany z zabawkami i watą cukrową pod :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tym razem kupię chyba kilo Haribo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×