Niegrzeczne fotki

I te ciemne oczy i włosy, mrauuuuu ;)

Smiejesz sie z chorej psychicznie osoby jaka jest Ania franco Imperium, chcesz mieć znajomych z ogólnego na swoim temacie?

Impera a ty gdzie wrzuccasz swoie fotełki

My "Włosi" musimy trzymać się razem Don, mówiłam już Ci. ;) Nie śmieję się z nikogo, po prostu napisałam porażka. Skoro jest chora niech rodzina zablokuje jej dostęp do sieci. Nie znam kobiety, oceniam zdjęcia- niefajne-moje zdanie. Wyluzuj.

Potrzymałbym cię tu i tam bella ragazza ;)

Uwaga- czasami gryzę. ;)

A co takiego kawalek cialka pokazac to przeciez forum anonimowy

Ty będziesz gryzła, ja lizał i wszyscy zadowoleni ;)

Nie wiem czemu nam zawsze schodzi na jedzenie, ale brzmi bardzo apetycznie. ;)

Skoro już zeszliśmy na temat konsumpcji to dodałbym jeszcze ssanie i połykanie ;)

Słowo niepohamowany "oralistyczny" apetyt mi do Ciebie pasuje. Oj...często o tym wspominasz. Który facet nie lubi, co? ;) A może tylko pół Włoch, pół Hiszpan? Bo tak do końca to nie wiem. ;)

Dobry wieczór :-) pozwolę sobie... uważam, że wysłanie zdjęć... to nic złego. Jeśli obie strony są gotowe...chcą tego... Akceptują i mają zaufanie. Ładnych, interesujących... artystycznych... swoich oczywiście :-) Przepraszam, że tak bezpośrednio, ale zastanawia mnie raczej coś innego... po co kobiecie /mężczyźnie w związku, obojętnie formalnym lub nie, taka znajomość... czy ma ona coś zrekompensować, jest swego rodzaju rozrywką czy oderwaniem od szarej rzeczywistości? Pytam z czystej ciekawości i nie należy doszukiwać się w moim pytaniu jakiejkolwiek złośliwości :-)

Proponujesz "Hiszpana"? Niech będzie, zgadzam się na wszystko ;)

Nie wstawiło mojego komentu. :( I co teraz...powtarzać się i pisać jeszcze raz czy udawać, ze tego "hiszpanie" nie czytałam. ;)

Zaproponuj coś zamiast tego hiszpana, sprawdźmy twoją kreatywność ;)

Propozycja: gorący Włoch? ;) Jestem bardzo cnotliwa. Nawet nie znam żadnego obywatela Hiszpanii oprócz mojego szwagra. Zapytam się go na migi : co to jest "hiszpan". Ciekawe czy pokaże. :D

Gorący Włoch? Szczegóły per favore ;)

Włoch pieczony w gorącym piecu w temperaturze 180 stopni przez godzinę... co najmniej. ;)

W takich warunkach mogę zrobić się sztywny i nabawić się ADHD języka ;)

Ale psychicznie zmiękniesz. I się zrelaksujesz. ;)

Chcesz powiedzieć, że jesteś w stanie poskromić mój język? Ciekawe jaki masz na to sposób ;)

Interesujące menu. ;) Przepisów na dań nie podam.Tajemnica szefowej kuchni musi być.

I nawet nie uchylisz rąbka tajemnicy? Trochę wstyd byłoby przyjść w gości i nic nie zjeść ;)

Nie mogę Don, bo jeszcze pomarańcze napiszą, że flirtujemy zamiast rozmawiać. Chyba mają marne poczucie humoru. :O

My tu menu na ucztę ustalamy, a strona stoi w miejscu

Nóżki...w sosie i jakieś piersi pieczone. ;) Ciiii. ;)

w sosiele to parówczak i jeszcze buła oblana majonezem

a piersidła to z rodzynami i wetknięte w dyrdon nie sylikonowe tylko sama natura

Coś mi mówi, że to wszystko polane cipkowym sosem. Już mi ślinka cieknie ;)

i ten slimak w wlasnym sosie nawilżony co za rozkosze aż mnie rozsadza