chciałabym juz urodzić

został mi tydzien, ale od 2 tygodni czuje sie okropnie, bezsennośc, ciężar, zmęczenie, rozdraznienie. cała ciąża fajna, ale juz nie moge. Dziewczyny, byłyscie juz takie padnięte pod koniec czy ja z siebie księżniczkę robię? Dodam, że mam nadcisnienie i troche mi to przeszkadza.

no to poczytaj o sn, od razu przejdzie ci ochota na rodzenie :)

ja mam miec cesarkę:-)

Nie, nie jestes ksiezniczka....:-) ostatnie dni sa meczace.Ja mialam ostatni tydzien straszne bole kregoslupa nie moglam chwili ustac ,a moja mama wyciagnela mnie dzien wczesniej na zakupy.Horror.To twoje pierwsze dziecko? Odpoczywaj duzo ,jak urodzisz malenstwo zapomnisz szybko o tych " trudnych " dniach .Zycze ci duzo szczescia i szybkiego porodu.

drugie dziecko. poprzedni urodzony 2m-ce przed terminem, więc nie doświadczyłam tego co teraz. masakra normalnie. dzięki za pocieszenie. jeszcze kilka dni, ale najgorszy brak snu, nie mogę spać w ogóle i snuje się jak wampir

U mnie jeszcze dwa tygodnie i tez mam juz serdecznie dość. Zgaga,w nocy nie śpię, mam problemy z poruszaniem sie,bo bardzo boli kręgosłup. Poza tym tez jestem rozdrażniona,zmęczona i mam nadciśnienie :-(

Ja też miałam ciężką końcówkę, do tego mały urodził się po terminie, więc byłam coraz bardziej spięta z każdym dniem. Nie jesteś księżniczką. Trzymam kciuki, żebyś szybko doszła do siebie po cesarce. Ja miałam kiepski czas długo po operacji, ale niektóre kobiety sobie chwalą.