Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zalecacie wszyscy spacery przy katarze a mojemu dziecku sie pogorszylo

Polecane posty

Gość gość

Tydzien temu dostala kataru. W sobote bylo zdecydowanie lepiej, byla ladna pogoda, wiec w sobote i wczoraj bylysmy na spacerze. A dzisiaj co? Od rana nos zawalony, jak oddycha to az charczy, nie moze oic z butelki. Teraz siedze w domu, dopoki nie przejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to kafe jest lekarzem a może poradnikiem zdrowotnym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A odciagałas mu ten katar ? Czy liczyłas , ze sam wypłynie ? A teraz siedzisz i czekasz ? Na co ? Na cud ? Krople do nosa dla dzieci mu zakropl, udroznij ten nos, bedzie mu sie lepiej oddychac.. Spacery własnie poprawia sytuacje ! Swieze powietrze obkurcza sluzowke i nos sie odblokowuje i dziecko swobodnie oddycha. Jak wracasz do domu , do przegzanego mieszkania z wysuszonym powietrzem to czego sie spodziewasz ? Obrzek wraca natychmiast ! Nawilzaj mieszkanie, odciagaj katar, zakraplaj krople i.. czekaj, 7 dni czy tydzien :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście że odciagam katarkiem i zakraplam! Tydzień minął dziś i jest gorzej niż było. lekarz też zalecił spacery

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żadnych kropli! To one najbardziej wysuszają śluzówkę! Polecam wodę morska, odciągaj smarki i psikaj do noska wodę. Moim dzieciom zawsze pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Płakałam woda morska i dawałem tylk o jedna dawke nasivinu dziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
juz nie przesadzaj od spaceru jej sie nie pogorszyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja czasem daję kilka kropli olejku miętowego , eukaliptusowego do takiego kominka z wodą i łatwiej się oddycha , maść majerankowa a jak dziecko zaczyna coś łapać to lecę po kuraka i gotuję rosół , wyciskam sok z pomarańczy ( nie taki sklepowy tylko własnoręcznie robiony) i mu przechodzi , jak ma katar to psikam tą solą fizjologiczną ,jak widzę że coś się kroi to poważniejszego niż sam katar to zostaję w domu i tylko wietrzę mieszkanie , jak lekki katar to wychodzę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A u nas tez jest zawsze odciąganie kataru, psikanie woda morska i to kompletnie nic nie daje, czasem katar trwa 2 tygodnie, a czasem tydzień (rzadko). Na spacer wychodzimy ale nie zawsze, czasem widac po dziecku czy się nadaje czy lepiej przeczekac w domu. W domu zawsze jest porządnie wywietrzone i nawilzone powietrze. Takze po ponad roku walki z różnymi katarami stwierdzam ze u nas nieważne co się zrobi to trzeba przeczekać i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taśma to ciekawe od czego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A i jeszcze daje wtedy zamiast herbatki wody z cytryną , nie daje słodyczy bo one zle działaja na układ odpornościowy . Syrop z lipy też jest dobry czy sok malinowy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki za rady skorzystam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas troche ulgi w zasypianiu przynoszą plastry aromactiv naklejone na pizamke i wieczorem daje lyzke syropu herbapect, bo jak katar splywa na gardlo w trakcie snu to po tym syropie łatwiej mu odkaszlnac, no i mokre pieluchy tetrowe porozwieszane w bardzo dobrze wywietrzonym pokoju, czasem tez gotuje wode z sola i taki parujacy garnek stawiam niedaleko lozka. Probowalam kilka razy z domowym syropem z czosnku, miodu i cytryny ale nie zauwazylam różnicy, w sensie nie bylo specjalnej poprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo tutaj kazda wysle ciebie ze zasmarkanym dzieckiem na spacer. Na dodatek kaza cie ko ubrac-zeby nie przegrzać albo dla odmiany grubo by nie zawiało. Potem jak sie pojawisz z takim dzieckiem na podwórku to d\u\p\e obrobią ze z chorym dzieckiem wychodzisz i inne zarażasz... Tutaj nikt ci nic dobrego nie powie bo nie byłoby potem tematu do narzekań :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×