mam pytanie? jak mam schudnac :(

mam pytanie: lubie slodycze, nie lubie cwiczyc, jak schudnac? ogolnie jem zdrowo ale zdarzaja mi sie wpadki. co mozecie mi polecic = jakas cud diete? mam nadwage i musze schudnac. ale nie wiem jak :(

Hej, a ile masz lat, podaj wagę wzrost, płeć domyslam się że kobieta :) podaj przykladowy jadłospis i pory kiedy jesz, pisz prawdę. pozdrawiam - Ola, lat 32, waga 56 kg wzrost 167 cm. dwoje dzieci.

175cm, 100 kg, 30 lat, panna :) przykładowy dzisiejszy jadlospis: ś: owsianka z bananem na wodzie z serkiem 2ś kawałek ciasta z kremem, czekoladka, kawa z mlekiem o rosol z makaronem i gotowany kurczak p kawa czarna i jablko k kromka chleba z szynka i ogorkiem

jedz mniej ale częściej i lekkostrawnie, nie tłusto. i jednak trochę, poćwicz: zacznij od 10 przysiadów i 5 brzuszków, później 2 raz jak odpoczniesz, zwiększaj co parę dni o 5. możesz też trochę pobiegać, gdzie tam mieszkasz - wokół bloków znajdź sobie jakąś rundę i tak raz na dzień przebiegnij a jak ci będzie mało to dorzuć kółko wokół bloku albo znajdź następną rundę. :P

nie lubie cwiczyc

Hej, to ja - Ola z pierwsze odpowiedzi. Ja nie jem mięsa więc doradzilabym Tobie niekoniecznie rezygnację z mięsa całkowicie,ale nie jedz szynek, kiełbas itp. ogranicz też mleko, sery. a spożywaj więcej kasz, (super że jesz owsiankę!!!). fasolę, soczewicę. są mega zdrowe. slodycze - spoko, każdy je kocha , polub gorzką czekoladę (ja kocham). zacznij od spacerów szybkim krokiem. albo rower!! skakanka? postaw sobie jakiś cel np "zrzucę 5 kg do świąt" i jeśli go osiągniesz, to kup sobie ulubione perfumy czy coś takiego :)

znowu Ola nie lubisz ćwiczyć, to małe szanse na schudnięcie. bo nawet jak schudniesz na diecie, to skóra będzie obwisła, nieładna. ćwiczenia ją napną i przygotują na rewolucję czyli chudnięcie. uwierz mi. Ja, mając 26 lat i zero dzieci, ważyłam 65 kg. a teraz mam 56. da się. trzeba jednak naprawdę CHCIEĆ i DZIAŁAĆ

Ja mam cud dietę, a właściwie brak diety. Łączy się ona ze wszystkimi twoimi "nielubieniami". Mianowicie - tutaj masz link ogólny http://pieknojestwtobie.com/jak-schudnac-bez-diety/ - a tak w skrócie mówiąc: dieta, którą stosuję od kilku miesięcy i mam już jakieś 13 kg w dół. Jem słodycze (ale oczywiście nie codziennie i w normalnych ilościach, przykładowo batonik w ciągu dnia), dodatkowo nie ćwiczę, bo również tego nie lubię. Sama dieta opiera się na nieco zdrowszym żywieniu, zamienianiu składników tych bardziej kalorycznych na mniej kaloryczne (przykładowo zamiast żółtego sera do roztopienia mozzarella, zamiast białego pieczywa - pełnoziarniste itd). Najważniejsze w tej całej diecie, to nie jeść po godzinie 18 (czy nieco później w zależności od tego kiedy idziesz spać). Ja jestem zadowolona z uwagi na to, że waga schodzi (powoli, to powoli, ale schodzi), a poza tym nie muszę pilnować jakiś restrykcyjnych diet i jak mam czasami ochotę zgrzeszyć, to po prostu to robię. Dodatkowo polecam zmniejszyć posiłki w porównaniu do tych które teraz jesz. Oczywiście to nie jest sugestia ku temu, że jesz dużo, ale zawsze można zjeść mniej ;) Właściwie moja waga spadła w przeciągu jakiś 3-4 miesięcy, więc uważam, że wynik jest nie najgorszy :)

do 23:29 a z jakiej wagi ruszyłaś? skoro na takiej diecie spadło ci 13 kg w 4 miesiace, to musiałaś mieć chyba sporą nadwagę? nie jestem złośliwa, tylko pytam. ja mam 34 lata, ważę teraz 63 kg, jeszcze rok temu tzn po Bożym narodzeniu 2014 ważyłam 72 kg. i te 9 kg traciłam powolutku przez 10 miesięcy. aha mierzę 174 cm.

ja na dukanie rzuciłam 15kg bez ćwiczeń

Nie stosuj zadnych drastycznych diet, bo bedziesz chudla i tyla na zmiane. Ruch jest zdrowy, ale jak nie lubisz cwiczyc to sie nie zmuszaj, bo szybko Ci to obrzydnie. Zaczniej male zmiany w Twojej diecie. Np. jesli pijesz slodzone napoje to zamien je na wode, moze byc mineralna jesli lubisz babelki. Jesli jesz kawe z ciastkiem rano i to taki Twoj rytual, to zamien ciastko na garsc orzechow lub chocby maly kawalek gorzkiej czekolady. Takie male zmiany sa trudne na poczatku, ale z czasem sie do nich przyzwyczaisz. Cukier jest uzalezniajacy i czym wiecej go jesz, tym bardziej masz na niego ochote. jesli przestaniesz jesc cukier to Twoj organizm powoli sie przyzwyczai i przestaniesz laknac slodyczy. Druga rzecz - jedz mniej. Nie ograniczaj porcji drastycznie, tylko troszke, nie przejadaj sie, przyzwyczajaj zoladek do mniejszych porcji. Po jakims czasie takie Ci zaczna wystarczac, jesli jestes za gruba to po prostu za duzo jesz, nie ma co sie oszukiwac. Jesli nie lubisz sportu to chodz na spacery, zamiast uzywac windy, wejdz po schodach itd. Schudniecie to tak naprawde 80% diety i 20% ruchu. Nie musisz umierac na silowni, zeby schudnac, ale postaraj sie byc aktywana gdzie mozesz. Jesli pijesz alkohol to przestan lub ogranicz - to jest kaloryczna bomba.

Też nie przepadam za ćwiczeniami ale 2 razy na tydzien się zmuszam. Zmiana nawyków żywieniowych to podstawa. Byłam w restauracji Mekong w Krakowie i tam poznałam co to zdrowa kuchnia. Duzo warzyw, ryż, owoce morza czy ryby. Było smacznie i byłam najedzona. Staram się teraz tak w domu gotować.

Ja również nie lubię ćwiczeń, ale chodzę sobie na spacerki wieczorne,jem regularnie i przyjmuję suplementację African Mango http://szczupla-kobieta.pl już 2 miesiące kuracji -16kg:)

ja 165 cm, 65 kg, 27 lat. jadłam niby zdrowo, ale nei każdego dnia, dużo sama gotowałam, nie mogłam się zabrać za odchudzanie. poszłam do nature house, po 6 tygodniach 5 kg mniej. nauczyłam się jesć smacznie, 5 posiłków reguralnie, dużo diety, 3 razy w tygodniu jazdze do pracy rowerem, raz chodze na joga i ze dwa razy sama troszkę ćwiczę. śiwetnie się czuję na diecie, chce zrzucić do 55 kg, i wtedy stanie przede mną wyzwanie by diatę utrzymac. Jednak moja dieta to przede wszytsim zdrowe odżywianie !!! a jak mam co tydzień wizytę (fakt trochę drogo - 130 zł) to nie mam wymówek, nei obadam się i nie grzeszę po szkoda mi kasy za wizyty

Jak to nie ma że nie lubisz;) ja nie lubię biegać i nie biegam zastąpiłam to rowerem czy orbitrekiem a nawet szybki spacer wystarczy;) Plus regularne posiłki i mój suplement African Mango http://szczupla-kobieta.pl efekt gwarantowany tak jak u mnie!

Polecam świetny artykuł na temat diety męskiej: http://prawdziwysamiec.pl/blog/dieta-dla-mezczyzn/. Bardzo ciekawy, warto przeczytać.