Umowa mi wygasła a jestem na L4

Witam. Od 14miesiecy pracowalam na umowę o pracę, płen etat, wszystkie skłądki odprowadzane ładnie pięknie, ale niestety umowa była przedłużana co miesiąc. Od 7 października poszłam na L4. Niestety do końca października umowa mi wygasła z racji kończącego się miesiąca, ale nadal przebywam na chorobowym, a dokładnie do 10 listopada. Jestem teraz w kropce, ponnieważ bardzo chcę w ten czas zajść w ciążę, a boję się czy wszystko będzie mi się należało, między innymi chorobowe 9 miesiecy, zasiłek macierzyński 12 miesiecy i kuroniówka pół roku? Przypomnę, że miałam umowę co miesiąc. Bardzo proszę o pilne odpisanie. Na dniach będę robić test i chcę być sapokojna. Dziękuję.

Ale głupia prowokacja :/ Coraz bardziej te prowokacje są denne...

Jaka prowokacja? Mam problem i tyle :(

oczywiscie, że prowokacja. Ale nawet jej dobrze napisać nie potrafisz....

Nie licz na to.

Zajrzałam tu bo ok 3 lat temu uzyskałam pomoc od dziewczyn...ale teraz nie wiem co tu sie dzieje..nie umiesz pomoc to nie oczerniaj.

Pewnie że to prowokacja. Nieudolnie napisana w dodatku.

Skoro umowa wygasla to skończy się l4 i tyle. Dalej ci nie przedluza, bo według prawa juz u nich nie pracujesz. Więc nic ci się juz w tym momencie nie nalezy. A jak się okaże, ze jestes w czarnej d***e , bo juz nie jestes ich pracownikiem.

Zjeżdżaj stąd! Potrzebuje pomocy, a nie dodatkowych stresów.

Prowokuj dalej :P Może się podszkolisz w tym? :D

Dobrze, ale jesli zrobie dzis lub jutro test, okaze sie ze jestem w ciazy to dalej bede to chorobowe ciagla...zrobie wszystklo zeby nie zostalo przerwane. Nastepnie pojde do gina i mysle, ze bedzie okej...

A gin ci powie, że urodzisz dwa pieski :D

Jestem w szoku jaki debilizm sie szerzy. Po to jest ta strona zeby dowiedziec sie paru rzeczy, jesli nie ma sie komu zapytac. Nie interesuje mnie Twoje zdanie. Spadaj stad.

No dobra. Nie pieski. Dwa kotki :P

Ale na jakiej podstawie chcesz dalej brać l4 skoro juz nie jestes zatrudniona? Kto ci bedzie je placil? Zus? Napewno nie, bo zobacza, ze nie jestes nigdzie zatrudniona. Powtarzam teraz jestes juz bezrobotna i z końcem tego l4 juz nie nalezy się nic.

Praxodawca nie może zwolnić w trakcie ciąży ale tez nie ma przymusu przedłużyć umowy. Ciąża nie ma nic do tego.

z jakiego powodu ginekolog miałby dac ci zwolnienie na podstawie pozytywnego testu ciążowego? Przeczytaj to co napisałas bo słusznie c***isza że to chyba prowokacja. ile masz lat?

Oczywiście, ze się jej nic nie należy. Do tego hasło: macierzyński i kuroniówka. I dlatego uważam, że to jest prowokacja. Bo chyba nie ma takich głupich dziewuch...

Ale autorka z koncem pazdziernika zostala bez pracy. Nie ma umowy. Czyli oficjalnie nie jest nigdzie zatrudniona więc 10 listopada traci prawo do czegokolwiek. A jeśli się okażę ze jest w ciazy to jej problem, bo umowe miala do końca pazdziernika, ona wygasla i nie podpisala nowej. A nikt nie podpisze umowy wstecz.

Z tego co mi wiadomo, a szczerze nie mam za duzej wiedzy na ten temat gdyz ciaza zawsze byla dla mnie tematem odleglym, to orientuje sie, ze pomoimo tego, ze umowa mi wyasla, ale L4 nie przerwalam to nadal moge je ciagnac nawet do pol roku, wiec nie rozumiem po pierwsze skad tyle agresji w Twoich wypowiedziach, a po drugie to pomimo tego ze jestem tak jakby bezrobotna to chorobowe dalej ciagne i 10tego pojde je przedluzyc, z mysla, ze jestem juz w ciazy, ale gin mi za szybko jej nie bedzie w stanie wykryc,a lekarz moze mi dac chorobowe na jakies 2 tyg do czasu az plod bedzie wykrywalny....

Dajcie spokój. Widać na kilometr, że to prowokacja.

Stracila prawo do swiadczen z końcem pazdziernika kiedy wygasla umowa. I jak zaszla w ciążę to ma pecha, bo zostaje bez pieniędzy.

A przedluzaj, przedluzaj. Jak ci wpadnie kontrola to ty bedziesz się tlumaczyc i zwracać kasę.

Przedłużać to sobie niech autorka włosy/rzesy przedłuży. Bo to można i bez konsekwencji zrobić.

L4 mam z racji kręgosłuba-a raczej jego bolu. nikt tu nie wymysla.

Lekarz dać ci l4, zus zobaczy, ze bezpodstawne, bo nie jestes zatrudniona i bedziesz miala problem. Ale to twój problem.

Tak.. tak... a świstak siedzi i dalej zawija w te sreberka :D

autorko co ty za banialuki wypisujesz. nawet jesli dostaniesz zwolnienie od rodzinnego to jesteś bez pracy więc o jakim zwolnieniu piszesz? komu zgłosisz zwolnienie? Swojemu pracodawcy z którym nic cie juz nie łączy? Pozostajesz bez swiadczen. pominąwszy to, to żaden ginekolog w 2 tygodniu ciązy ci tej ciąży nie potwierdzi, a więc nie dostaniesz zwolnienia na ciążę bo nie ma jak sprawdzic że jesteś w ciązy. rozumiesz teraz?

Prowokacja i tyle. Komuś się nudzi.

moje koleżanka pracowała, poszła na zwolnienie, dała wypowiedzenie i umowa wygasła a ona dalej ciągnęła chorobowe ale warunkiem jest to, że trzeba zacząc zwolnienie min. 14 dni przed wygasnięciem umowy to chyba cie nie dotyczy?