Ludzie to jednak bydło. Mali też.

odprowadzałam dziś do szkoły moją 6-latkę. dzieciaki stały same przed klasą. ich zachowanie... brak słów :( jedyne, co mi się nasunęło to myśl, że to blokowa hołota, takie typowe, małe patole. Celują w tym chłopcy. Boję się, co z nich wyrośnie.... i szlag mnie trafia, że moje mądre, delikatne, wrażliwe dziecko musi to znosić, a ja muszę jej tłumaczyć cudze bachory, choć najchętniej podeszłabym do jednego z drugim i zapodała takiego liścia, żeby się od ucha do ucha oblizał. Pozdrawiam was mamusie takich dzieci - środkowym palcem.

A co konkretnie robili?

A skad Ty wiesz.ze Twoja wspaniala,madra corka po Twoim wyjsciu nie przeistacza sie w malego potwora?

No przecież córka ma to po mamusi, która jak widać najchętniej biłaby dzieci po twarzy. Pełna kultura!

Bo ja ją znam, rozmawiam jej i wychowuję!!!! I tłumaczę, a w razie czego - karzę! a te dzieci są traktowane przez rodziców jak święte krowy! Plują na siebie, biją się, popychają, przechwalają... to jest koszmar.

Pozdrawiam was mamusie takich dzieci - środkowym palcem. xxx Hmm, mama chamka, dziecko pewnie tez, więc być może tamte dzieci były grzeczne, a wulgarnego, chamskiego zachowania nauczyły się od twojej córki? Nie wierzę, aby osoba która prezentuje taki tragiczny poziom jak ty faktycznie miała grzeczne dziecko na poziomie. Poza tym dzieci mają to do siebie, że są żywe i hałaśliwe. Może twoja córeczka stoi jak ciele, bo dostanie od mamy z liścia jak będzie się zachowywała inaczej. :D

Jak taka jesteś mądra to podeślę ci mojego syna na wychowanie. Nie jestem patolą, ale wyobraź sobie, że są dzieci trudne i nie każde da się wychować tłumaczeniem. Ciesz się, że masz córkę i to grzeczną. Pomijając twoje chamstwo - ja też byłam grzeczną dziewczynką i chodziłam do szkoły z taką "hołotą" w twoim mniemaniu. I jakoś nie zchamiałam....

a żebyś wiedziała, że jakby trzeba było, toby dostała! I jestem pewna, że nawet Matka Teresa na widok, jakie dziś ujrzałam, miała podobne odczucia- więc mi tu od chamów nie wyjeżdżaj.

Nie masz syna to nie kumasz, ze chłopcy walczą o pozycję w grupie. Wielkie mi halo....

Autorko po pierwsze sama zachowujesz się jak bydło (pozdrawiam środkowym palcem, trzasnąć z liścia dziecko). Po drugie nie masz bladego pojęcia jak się Twoje dziecko zachowuje bez ciebie. Po 3 języka w buzi nie masz żeby zwrócić gówniarstwu uwagę? Tak, tak wiem ty nie jesteś od tego, ale chyba jeżeli coś cię oburza, ktoś robi coś niewłaściwego to należy zwrócić mu uwagę - bo inaczej rodzi się powrzechna znieczulica i obojętność w społeczeństwie. ps. Ja zawsze zwracam uwagę i to głośno i dobitnie.

Zapytaj męża albo partnera jak się zachowywał jako chłopiec - czy jego też wałkiem okładasz?

przepraszam mamy jak Ty, gościu wyżej - świadome problemu, próbujące chociaż coś robić. Ale zrozumcie moją frustrację : jak mam nie wyjść na hipokrytkę, kiedy tłumaczę mojemu dziecku co można, co należy, a ona widzi, że inne dzieci robią co innego i nie ponoszą żadnych konsekwencji...

Taka prawda, po prostu ludzie chamieją i tak wychowują dzieci. W szkołach normalnie prawo dżungli. Dlatego warto wybrać szkołe, która ma dobrą opinię, wysoki poziom i reaguje na przemoc i chamstwo. Naprawdę szkoła szkole nierówna. Ale większość tych molochów to tragedia, szczególnie dla wrażliwych i dobrze wychowanych dzieci. 6 latki to jeszcze nic, gimbusy to dopiero chamstwo. Całe szczęście,że gimnazja likwidują.

A ja się zgadzam z autorką, choć nie wyrażam poglądów w tak wulgarny sposób. Mam córkę w 1 klasie, tylko ona słucha pani na całą klasę :O Dziś jedna mama była na długiej rozmowie z wychowawczynią. Wychodzi z klasy i do drugiej matki: mój synuś zacznie się w końcu pani bać jak ciągle będzie za karę siedział pod tablicą. A do mnie z dumą, bo on ciągle patrzy co by tu nabroić. Kurcze, słyszy od nauczycielki, że niegrzeczny to sama powinna reagować i tworzyć jeden front z nauczycielem a nie jeszcze wychodzić zła na nauczycielkę, że daje kary dziecku :O A potem w gimnazjum dopiero widać co z nich wychodzi, napatrzyłam się dość odbierając dzieci ze szkoły. Z obawą myślę o dorastaniu moich dzieci :O

kobiety, ja naprawdę na co dzień nie jestem wulgarna, ale to, co dziś zobaczyłam, podniosło mi tak ciśnienie, że szkoda gadać... rozmawiajcie ze swoimi dziećmi. tłumaczcie, i karzcie, gdy potrzeba!

Mieszkam na wsi i mam podobne spostrzeżenia. Moja córka jest dość wrażliwa, ma dobre serduszko. Nikogo nie wyśmiewa, nie wytyka, jest życzliwa, otwarta. Patrzę na inne dzieci i jakbym widziała zwierzyniec, podłe, agresywne, wulgarne. Ciężko jej jest wśród innych dzieciaków. No ale większość bierze górę. Pozdrawiam.

Autorko pytanie dlaczego ty, widząc niewłaściwe zachowanie, nie zareagowałaś? ps. moja sąsiadka ma córkę 8 l i syna 2,5 r. Wg niej córka to anioł. Grzeczna, uczynna no do rany przyłóż. A tydzień temu wracam do domu, ona z koleżankami przede mną i słyszę z jej ust "ten chuj z 3 c, a niech spier*** lamus jednen". Zapytałam czy przy mamie też tak przeklina.

Ludzie to jednak bydło. Mali też. xx Mali są tacy jak duzi a duzi tacy jak starzy. Tego że mamy widzą tylko zle zachowanie u cudzych dzieci a u swoich nie to też norma.

ja generalnie wspolczuje matkom chlopcow. sama mam dwie corki, moja mama tez miala nas trzy corki, i widze ze dziewczynki jednak duzo latwiej wychowac i okielznac. prowadze wlasna kawiarnie i czesto przychodza do nas rodzice z dziecmi - generalnie dziewczynki sa grzeczne, spokojne, bawia sie w kaciku albo maluja kredkami, natomiast chlopcy roznosza caly lokal :o

Moje poszło do przedszkola, nauczyło się bić, zabierać zabawki, pokrzykiwać itd.

Sama jestes wulgarna chamka pewnie z patoli,a dzieci obrazasz. Przenies swojego bachora do prywatnego przedszkola i po sprawie jak ci dzieci z blokowisk przeszkadzaja.Nie chcialabym byc w twojej skorze jak ci rodzic takiego dziecka w pysk odwinie

A Ty co sobą reprezentujesz? Przeczytaj to co napisałaś i zastanów się.

"Lisc" to za malo - ja jestem za tym zeby powrocic do obozow k** i wpie** bydlo gdzie trzeba - calymi rodzinami - w Polsce niestety jest zbyt duze przyzwolenie na to zeby byc bydlem. Mam nadzieje ze obecna wladza to w jakim stopniu zmieni.

Ale sie te wszystkie pseudo-mamuski oburzyly na czlowieka ktory powiedzial prawde ... nic tylko do ga** z takim syfem.