Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Adam1990

Dzisiaj widziałem na dworcu w warszawie chorą psychicznie dziewczyne

Polecane posty

:O Gadała do powietrza. Patrzyła przerażonym wzrokiem i mówiła między innymi- odejdz, zostaw mnie, wracam do domu, daj mi spokój.:O Dookoła niej zrobiło się pusto. Takich ludzi powinni leczyć.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i co zadzwoniłeś na 999? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wsiadła do tego samego pociągu. usiadła i potem zachowywała się w miarę normalnie.:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skąd wiesz, że była chora psychicznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widocznie miała zwidy:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na poczatku myslalem ze jest naćpana, ale pozniej zachowywala sie normalnie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Turkuć
Może miała zestaw głośnomówiący i z kimś rozmawiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rozmawiała.:) jeszcze wymachiwała co jakiś czas ręką przed sobą jakby się odganiała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może to jakaś aktorka? Może ćwiczyła swoją rolę...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to, że nie wiesz z kim rozmawiała nie dowodzi, że jest choa psychicznie. jak rozmawiasz przez telefon albo gadasz do telewizora to psu też pewnie wydajesz sie piertolnięty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
równie dobrze to ty możesz być chory psychicznie albo mieć ograniczoną percepcje co na jedno wychodzi wg definicji jaka byś ukuł gdybys miał mózg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szczerze mówiąc nie wierze w coś takiego jak choroby psychiczne. można mieć chory mózg ale w zdrowym mózgu nie można mieć chorej psychiki. takie jest moje zdanie. to narząd jak każdy inny. widział ktos kiedyś, żeby np serce bez żadnych przyczyn fizjologicznych zmieniało sobie rytm pracy? nie ma takiej opcji. idąc tym tropem mózg, który byłby na tyle zepsuty że tworzyłby sobie osoby do rozmowy byłby równiez niezdolny do racjonalnej percepcji rzeczywistości, która go otacza. to znaczy, że osoba z takim mózgiem nie potrafiłaby ani znaleźć sobie rozkładu jazdy ani nawet kupić biletu. możliwe, ze sie myle ale zapewne tylko w szczegółach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adam1990
Tak jestem chory jak inni ludzie którzy tez się odsuneli i także dziwnie na nią patrzyli.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogla mieć schizofrenie albo opetana i widziala ducha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak wyglądała? może miała ok 20 lat, brązowe włosy, średniego wzrostu? Bo taka koleżanka mi zaginęła z rozdwojeniem jazni więc może zguba się znalazła? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kiedys widziałam siedzącą na chodniku dziewczynę, która krzyczała do wszystkich: Nie bij! (nikt jej nie bił). Chciałam jej jakoś pomóc, ale nie wiedziałam kogo powiadomić. To było niedługo po tym, jak policjanci z Bytomia zgwałcili 2 jedenastolatki. Bałam się, że jeśli policja ją zabierze, to ją zgwałcą, wykorzystując jej zagubienie. Postałam trochę próbując z nią rozmawiać, a ona podniosła się i poszła w głąb ciemnej ulicy cały czas krzycząc "Nie bij". To było straszne, nie mogę o tym zapomnieć :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×