sado maso

czy ktos z was lubi takie zabawy?

Mam upodobania do takich rzeczy, fetysze, uległość itp. Jestem facetem.

uwielbiam:P i tęsknie za tym...:(

sado maso,ale delikatna uległość wobec kobiety mnie kręci

gość dziś a ja lubie uległość i nie tylko.:P podnieca mnie taka mocna dominacja, poniżanie, nawet zwyzywanie, ale to nie znaczy że pozwalam sobie na to w życiu codziennym.:) Bo tak na co dzień trzymam krótko.:D Raczej starałam się to oddzielić, choć nie wiem czy się da. :)

haha lubisz to suko :P

Jesteście niektórzy śmieszni. Większość z was naoglądała się jakiś filmów, albo naczytała się greya. Takie upodobania mają miejsce już w dzieciństwie i od tego się zaczynają.

oglądałam kiedyś wieczorem taki program w tv. Był o luksusowych prostytutkach zajmujących się właśnie sm.:) i opowiadali kto do nich przychodzi- ważni, bogaci biznesmeni, którzy na co dzień żądzą, a w seksie są być właśnie zdominowani, poniżeni itp..

fernandinio dziś spadaj.:D:P

sado maso jest groteskowe,ale delikatna uległość wobec kobiety,pieszczoty stóp,bycie do pewnego na jej usługi mnie podnieca dość mocno,

wszystko ma swoje granice :) ja lubie krzyknąć na kobiete złapać za włosy :)

gość dziś nie czytałam greya hahahah :D ja go spotkałam i tak się zaczęło.:P chociaż wcześniej też mnie to podniecało, ale nie wiedziałam czego mi tak naprawdę brakuje....

oglądałam kiedyś wieczorem taki program w tv. Był o luksusowych prostytutkach zajmujących się właśnie sm.usmiech.gif i opowiadali kto do nich przychodzi- ważni, bogaci biznesmeni, którzy na co dzień żądzą, a w seksie są być właśnie zdominowani, poniżeni itp.. xxx xx x To są kolesie, którzy po prostu szukają jakiejś odmiany, co nie znaczy, ze są ulegli, Po prostu szukają czegoś nowego w ich życiu. No i robią to z d******** a nie z Dominami, a jak już to tylko takie jednorazowe sesyjki.

gość dziś to znaczy dla mnie to prostytutki bo biorą kase...dla kogoś może dominy.:P Zajmują się tylko tym, mają jakieś specjalne pokoje do "tortur", mają stałych klientów...i płacą im za to że ich np. skopią oplują itp...

No oni to traktują jako taką jednorazową przygodę, no i ogólnie płacą ci których stać, także prostytutkom. Więc zazwyczaj wiadomo, ze płacą ci, którzy są przy kasie, nie koniecznie tylko tzw Dominom , także d******.

gość dziś kurde no właśnie pieszczoty stóp to jednak uległość, a ja czegoś nie rozumiem...jak facet który naprawdę dominuje może lubić też np. masować, lizać stopy?! :D bo dla mnie to jakoś się wyklucza.:)

bo ja lubię delikatną uległość wobec kobiety

ale to nie chodzi o ciebie. Zawsze mnie to zastanawiało. to był strasznym sadystą-bicie pejczem,pasem, ciągnięcie za włosy i to takie konkretne itp, a miał straszną słabość do stóp co jednak jest uległe....

good girl gone bad - Pieszczoty stóp to taka lekka forma uległości, ale także zwykłych fantazji i fetyszu. Nawet dominujący Panowie lubią pieścić stopy, więc uwielbienie do stóp jeszcze nie znaczy, że ktoś jest uległym.

gość dziś no on nie mógł być uległy...:D dlatego to mnie jednak trochę dziwiło.:)

No bo niestety, często panowie myślą, że jak uwielbiają kobiece stopy to są uległymi, a to się często myli, są fetyszystami, i mogą nimi być ulegli jak i dominujący.

ja mam fantazję o delikatnej,lekkiej uległości,zarówno z moją dziewczyną,jak i z taką nie dla mnie,zajętą,gdzie miałbym prawo tylko do stóp

uwielbiam gdy facet jest wobec mnie brutalny. gdy ciagnie mnie za wlosy, daje mocne klapsy (dlonia, pasem, deseczka do klapsow). cudowne uczucie byc zdominowana przez faceta. gdy wchodzi we mnie i dociska do lozka... rozkoszne.

Widzisz ? Good Bad? Sporo myli fetysz do stóp z uległością.